
No, może nie całkiem czerwony, a biało-czerwony (muszą nam Państwo uwierzyć na słowo). Bo dawniej autobusy dzieliły się na „czerwone” miejskie i „niebieskie” PKS-y. Wzięło się to od kolorów, na jakie malowano tabor w powojennych latach. Dopiero później pojawiło się więcej barw a z nastaniem kapitalizmu także reklamy na autobusach. Starsi ludzie długo jednak mówili (a może mówią nadal?) „czerwony” na autobusy MPK…
Fotografia z 1978 roku autorstwa Wojciecha Turżańskiego, który do dziś zajmuje się m.in. fotografią komunikacyjną. To już kolejne zdjęcie wykonane w Nowym Sączu, które pokazujemy (polecamy też: Sądecka komunikacja AD 1978, Autobusem ze Szwedzkiej w Wąsowiczów, „Siódemka” mknie na dworzec PKP czy Ogórek z Galluksem w tle).
Na zdjęciu Autosan H9-35 jako „7” zmierza w kierunku dworca PKP. Tu został uchwycony na rogu ul. Dunajewskiego i Szwedzkiej. Do komendy MO zmierza pan milicjant, ale widać jego zainteresowanie człowiekiem z aparatem – być może myśli, że tajemnice motoryzacji PRL chce skraść szpieg ze zgniłego Zachodu? Albo wrogi element opracowuje dokumentację skoku na Komendę Wojewódzką Milicji Obywatelskiej w Nowym Sączu?
Trzeba przypomnieć w tym miejscu, że w tamtych latach nie wolno było fotografować bez zezwolenia jednostek wojskowych, posterunków milicji ani nawet dworców kolejowych, autobusowych oraz mostów!

I jeszcze mały bonus – fotografia zrobiona chwilę wcześniej, w tym samym miejscu, co pierwsza. Pan milicjant ma ciut dalej do komendy przy Szwedzkiej A autobus, choć też Autosan, to inny – linia „16” jeżdżąca wówczas z Rdziostowa do Nowej Kolonii przy Wyspiańskiego (na tablicy kierunkowej widoczny napis „N Kolonia”).
(jm)
