W Sądeckim Hospicjum przy ul. Nawojowskiej otwarto Zakład Opiekuńczo-Leczniczy dla przewlekle chorych. Oddział był gotowy już w połowie 2015 roku, ale Sądeckie Hospicjum na jego prowadzenie nie dostało kontraktu z Narodowego Funduszu Zdrowia i środki na uruchomienie musiało samo wygospodarować.
– Uruchomienie oddziału udało się nam dzięki pozyskaniu troszkę większego kontraktu na opiekę hospicyjną. To pozwoli nam rozłożyć koszty na jeden i drugi oddział. Częściowo będzie też odpłatność na nowym oddziale w wysokości 35 złotych za dobę – mówi Mieczysław Kaczwiński, dyrektor Sądeckiego Hospicjum.
Jak informują władze Sądeckiego Hospicjum, do ZOL będą przyjmowane osoby wymagające długoterminowej opieki pielęgniarskiej, lekarskiej, jak i rehabilitacyjnej. Pierwsi pacjenci zostaną przyjęci już w najbliższych dniach. Opiekę znajdzie tam 16 osób po wylewach czy urazach kręgosłupa czyli takich, które nie są w stanie, z powodu choroby, same funkcjonować.
Brak kontraktu z NFZ powoduje, że prowadzące placówkę Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Sądeckie Hospicjum” na działalność nowego oddziału będzie musiało znaleźć 75 tysięcy złotych miesięcznie. Według zapowiedzi, pieniądze pochodzić będą głównie z podatkowego odpisu 1%, zbiórki Pola Nadziei oraz akcji Ziarnko Gorczycy.
Sądeckie Hospicjum działa przy ul. Nawojowskiej od 2012. Zbudowano je i wyposażono dzięki darczyńcom oraz środkom unijnym na działce przekazanej nieodpłatnie przez Miasto. W 2015 roku, po pięciomiesięcznych pracach, w nieużywanych do tego czasu pomieszczeniach na pierwszym piętrze budynku, powstał oddział dla przewlekle chorych (ZOL). Adaptacja pomieszczeń dla potrzeb oddziału i rozbudowa budynku kosztowała ponad 1,1 mln złotych, z czego ponad 967 tys. złotych było to dofinansowanie unijne, jakie Towarzystwo Przyjaciół Sądeckie Hospicjum uzyskało w ramach projektu, który został złożony do Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2007 – 2013.

(JO)