Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel wręczył klucze do miasta marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu (11 listopada ). Ten symboliczny gest miał miejsce podczas pikniku z okazji 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, który odbył się w Miasteczku Galicyjskim. Wcześniej prezydent złożył kwiaty pod pomnikiem Marszałka.
– Mało w naszym, polskim kalendarzu jest tak radosnych świąt, jak dzisiejsze – powiedział prezydent Ludomir Handzel do uczestników wydarzenia w Miasteczku Galicyjskim. – W naszej historii jest dużo martyrologii, dużo klęsk; a dzisiaj mamy święto radosne. Święto odzyskania niepodległości. Niewiele jest rzeczy równie ważnych dla serca Polaka, jak wolność. Cieszmy się z tej wolności, pielęgnujmy ją i walczmy o nią cały czas. Życzę miłych chwil, miłej zabawy; cieszmy się z tego święta – zakończył prezydent.
Obchody święta odzyskania niepodległości w Nowym Sączu rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. świętego Kazimierza, po której liczne poczty sztandarowe oraz delegacje instytucji i organizacji społecznych przeszły pod Dąb Wolności na plantach. Bardzo licznie zgromadzili się harcerze biorący udział w grze “Kierunek Niepodległość”. W tym historycznym miejscu wspólnie odśpiewany został hymn narodowy w ramach akcji „Niepodległa do Hymnu”. Władze Nowego Sącza reprezentował prezydent Ludomir Handzel oraz wiceprezydent Magdalena Majka, a także sekretarz miasta Piotr Lachowicz i skarbnik Renata Seruga-Tokarz.
Zgromadzeni przeszli następnie pod pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego przy Al. Wolności, gdzie prezydent Ludomir Handzel złożył u stóp monumentu wieniec z biało-czerwonych kwiatów.
Wspomniana inscenizacja obrazująca wręczenie Józefowi Piłsudskiemu kluczy do miasta miała miejsce w Miasteczku Galicyjskim na inaugurację bogatego w wydarzenia historyczne pikniku.
Wkroczenie do Nowego Sącza
Józef Piłsudski wkroczył do Nowego Sącza na czele I Pułku Legionów 13 grudnia 1914 roku, po bitwie z wojskami rosyjskimi pod Marcinkowicami, wywołując entuzjazm mieszkańców. Marszałek napisał we wspomnieniach, że jego klacz, słynna Kasztanka, nie chciał przejść po podziurawionym przez pociski moście. Józef Piłsudski wspominał jednak pobyt w Nowym Sączu z prawdziwym rozrzewnieniem, do czego przyczyniła się okoliczność, że legioniści i on sam mogli się wreszcie ogolić i wykąpać.
Organizatorzy z Fundacji Nomina Rosae przygotowali dla uczestników spotkania w Miasteczku Galicyjskim wiele atrakcji, tematycznie powiązanych z odzyskaniem niepodległości. Należał do nich pokaz mody z okresu walk o niepodległość, wystawa fotografii z tamtego okresu i wystawa “Polski gen wolności”, przygotowana przez Instytutu Pamięci Narodowej.
Uzupełnieniem tematyki patriotycznej był pokaz musztry w wykonaniu ZS Strzelec Jednostka Strzelecka 2006 Nowy Sącz oraz występ zespołu Sądeczoki z Pałacu Młodzieży i wspólne śpiewanie patriotycznych pieśni. Zainteresowani bronią mogli się zapoznać ze współczesnym uzbrojeniem Wojska Polskiego, a miłośnicy pamiątek zakupić wyroby regionalne na licznych straganach.