Osiedla Stare Miasto, Centrum, Kilińskiego i Przydworcowe to obszar zdegradowany na terenie miasta i powinien zostać uznany za rejon wymagający rewitalizacji (w myśl ubiegłorocznej ustawy o rewitalizacji) – wynika z diagnozy przeprowadzonej na zlecenie Urzędu Miasta Nowego Sącza.
Diagnoza to pierwszy etap procesu rewitalizacji, niezbędny do powstania Gminnego Programu Rewitalizacji, który z kolei jest potrzebny do ubiegania się o środki na rewitalizację w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014 – 2020. Uchwałę w sprawie wyznaczenia obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji przyjmie w najbliższym czasie Rada Miasta.
Program rewitalizacji w myśl obowiązującej ustawy to dokument, który zakłada „wieloletnie działania w sferze społecznej, gospodarczej, przestrzenno-funkcjonalnej, technicznej i środowiskowej, zmierzające do poprawy sytuacji na obszarach problemowych oraz stworzenia warunków do ich zrównoważonego rozwoju”. Aby program powstał konieczna jest diagnoza, którą właśnie przygotowała wyłoniona w przetargu firma ResPublic z Warszawy (za opracowanie programu rewitalizacji ma otrzymać 73 tys. zł brutto). W pracach nad diagnozą brano pod uwagę m.in. dane statystyczne oraz ankiety wypełniane kilka tygodni temu przez mieszkańców.
Ponieważ podstawą opracowania programu rewitalizacji jest wyznaczenie obszaru zdegradowanego, czyli obszaru w stanie kryzysowym z powodu nagromadzenia negatywnych zjawisk społecznych (m.in. bezrobocia, przestępczości, ubóstwa, niskiego poziomu edukacji, niewystarczającego uczestnictwa w życiu społecznym i kulturalnym etc.) czy też o charakterze gospodarczym lub przestrzenno-funkcjonalnym, twórcy diagnozy przeanalizowali sytuację na wszystkich 25 osiedlach Nowego Sącza.
W sferze społecznej nagromadzenie negatywnych zjawisk widoczne jest najbardziej na osiedlach Stare Miasto, Centrum oraz Kilińskiego. Np. na Starym Mieście mieszka najwyższy odsetek osób trwale bezrobotnych (w odniesieniu do średniej ogólnomiejskiej), a na osiedlu Centrum przyznawane są najwyższe kwoty zasiłków społecznych czy też mieszka najwięcej bezrobotnych z wykształceniem podstawowym. Na osiedlu Kilińskiego odnotowano z kolei najwyższy wskaźnik przestępstw na 1000 mieszkańców.
Według diagnozy, w sferze gospodarczej (m.in. liczba osób prowadzących działalność gospodarczą, dochód mieszkańców) najbardziej zacofane są w Nowym Sączu osiedla Millenium, Barskie, Poręba Mała, Westerplatte i Falkowa. Na drugim biegunie są Wólki, gdzie odnotowano najwyższy średni dochód na podatnika (w 2014 roku) czy Stare Miasto z największą liczbą zarejestrowanych firm.
Osiedla centralne miasta (m.in. Centrum, Kilińskiego, Milenium, Przydworcowe) zostały uznane za obszar kryzysowy w sferze środowiskowej. Zauważono również, że na osiedlach Kaduk, Gołąbkowice i Kilińskiego nie podjęto żadnych działań w związku z wymianą pieców węglowych w ramach programu KAWKA.
W sferze funkcjonalno-przestrzennej oceniono m.in. stan infrastruktury drogowej. Zagęszczenie sieci dróg uznano za kryzysowe (poniżej średniej dla miasta) na osiedlach Helena, Kochanowskiego, Wólki, Chruślice, Dąbrówka, Piątkowa, Poręba Mała, Biegonice, Zabełcze, Falkowa (najwyższe zagęszczenie sieci drogowej jest natomiast na Westerplatte).
Badano też liczbę placówek opieki zdrowotnej, ilość linii autobusowych przechodzących przez dane osiedle czy koszty remontu przystanków zniszczonych przez wandali. Oceniono, że kryzysowe obszary ze sfery funkcjonalno-przestrzennej to Westerplatte, Helena, Millenium, Poręba Mała i Wólki.
Twórcy diagnozy odnotowali, że na przestrzeni lat 2011-2015 zwiększyła się liczba oraz powierzchnia pustostanów z zasobów komunalnych – najwięcej pustostanów odnotowano na Przetakówce oraz Starym Mieście.
Po analizie i podsumowaniu wszystkich wskaźników okazało się, że za obszar zdegradowany na terenie Nowego Sącza można uznać osiedla Stare Miasto, Centrum, Kilińskiego oraz Przydworcowe. To obszar o łącznej powierzchni 200 hektarów (3,5 proc. powierzchni miasta), zamieszkiwany przez ponad 8 tysięcy osób (9,8 proc. mieszkańców Nowego Sącza).
Pełny, 125-stronicowy tekst „diagnozy służącej wyznaczeniu obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji na terenie Miasta Nowy Sącz” można znaleźć tutaj (w formacie PDF).
W projekcie uchwały Rady Miasta w sprawie wyznaczenia obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji zapisano również prawo pierwokupu przez Miasto wszystkich nieruchomości położonych na omawianym obszarze (tę możliwość dała ustawa rewitalizacyjna). – Zapis ten ma na celu zabezpieczenie prawidłowej realizacji procesu rewitalizacji – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały.
(JO)
zamiast nad rewitalizacja to władze Nowego Sacza powinny zajac sie stworzeniem nowych miejsc pracy dla jego mieszkancow no chyba ze wzorem Tuska za stanowisko beda mieszkancow dalej na skale masowa wysylac za granice do obrabiania czyjegos pola .Jestem ciekaw ile nowych miejsc pracy powstało za czasow panowanie w saczu obecnej władzy ? likwidowac albo wywalac poza obreb owego sacza to umiemy najlepiej ale stworzyc cos to juz nam nie wychodzi?