
Zdjęcie które prezentujemy zostało wielokrotnie powielone na widokówkach – tu na wydanej w 1956 roku. Zrobiono je najprawdopodobniej jeszcze w latach 40. ubiegłego stulecia, już po zakończeniu wojny i wyburzeniu kamienic, zniszczonych po eksplozji na zamku w styczniu 1945 roku (więcej o tym). Inaczej bowiem niemożliwe byłoby sfotografowanie byłego kościoła oo. Franciszkanów z tej właśnie perspektywy. Dopiero pod koniec lat 50. budowano stojące do dziś bloki w rejonie ulic Kazimierza Wielkiego, Franciszkańskiej, Tymowskiego, Bożniczej i Pijarskiej, które uniemożliwiają taki widok na dawny klasztor.
Kościół z klasztorem Franciszkanów fundowane zostały najprawdopodobniej w 1297 roku. Obiekty były wielokrotnie przebudowywane i kilkukrotnie zmieniały właścicieli. W widocznej na zdjęciu tylko we fragmencie pierwotnej kaplicy Przemienienia Pańskiego – dziś kościele ewangelickim – znajdował się datowany na XV wiek wizerunek Chrystusa – Veraicon, przeniesiony w 1785 roku do Bazyliki kolegiackiej św. Małgorzaty i znajdujący się w niej do dziś.
Charakterystyczna wieża dzwonnicza ze szpiczastą iglicą (widoczną na fotografii i wielu panoramach miasta z XIX i początku XX wieku) wygląd zyskała po odbudowie w 1863 roku i w tej formie przetrwała do 1969 roku, kiedy przywrócono jej dawny, renesansowy wygląd. Wieżę w trakcie tych prac pokazuje fotografia, udostępniona przez Parafię Ewangelicko-Augsburską Przemienienia Pańskiego w Nowym Sączu.

Franciszkanie wyprowadzili się z miasta pod koniec XVIII wieku. Została po nich ulica Franciszkańska, biegnąca właśnie od byłego kościoła Franciszkanów do kościoła Jezuitów. A po drodze mijamy m.in. XVII-wieczny budynek, ufundowany – tak jak kaplica Przemienienia Pańskiego – przez Lubomirskich. Od 1970 roku działa w nim Sądecka Biblioteka Publiczna im. Józefa Szujskiego. Ale to już temat na inną opowieść…
(jm)
