10 DNI DO WYBORÓW: Co robią i mówią kandydaci?

Redakcja portalu Sądeczanin info urządziła debatę, w której z założenia wzięły udział tylko kobiety (z wyjątkiem prowadzącego).

W debacie uczestniczyły: Grażyna Sukiennik z listy PO, Marta Mordarska z listy PiS, Anna Majda z listy PSL, Joanna Leja z listy Zjednoczonej Lewicy, Elżbieta Borowska z listy Ruchu Kukiz’15 oraz Małgorzata Endres z listy Nowoczesna Ryszarda Petru.

Na zakończenie debaty panie mogły wygłosić podsumowanie i dowolne oświadczenie. Oto co m.in. powiedziały:

Małgorzata Endres (poz. 3 na liście Nowoczesna Ryszarda Petru): Ja Proszę Państwa chcę temu krajowi służyć. Ja idę do Sejmu nie po stołek, przepraszam za ten kolokwializm. Ja idę tam po to, żeby stanowić jasne, przejrzyste i przyjazne obywatelom prawo. Ja jestem lekarzem. Znam bolączki służby zdrowia z mojej codziennej praktyki. I naprawdę chciałabym by wreszcie pacjent był w centrum, by nie był kolejną procedurą w rozliczeniach z NFZ-em. Ale przede wszystkim chcę podkreślić że jestem stąd, z gór i możecie liczyć na to, że wykorzystam każdą sposobność, by lobbować za naszym regionem.

Elżbieta Borowska (poz. 1 na liście Kukiz`15): Chcę, żeby obywatele odzyskali kontrolę nad finansami publicznymi a także nad politykami. Chcemy zdecydowanie systemu prezydenckiego z silnym ośrodkiem władzy wykonawczej, jednym ośrodkiem władzy wykonawczej tak, żebyśmy mogli ten ośrodek kontrolować. Należy zastopować drenaż naszego państwa ponieważ pieniądze, które są przez nas wypracowane obecnie wychodzą za granicę. Tak dalej być nie może. Należy w końcu uwolnić przedsiębiorczość Polaków, należy zlikwidować bariery, które nas hamują, należy skończyć z neokolonialną polityką naszego kraju.

Grażyna Sukiennik (poz. 3 na liście Platformy Obywatelskiej): Młodość to siła, optymizm i energia. Drodzy Państwo. Głosujmy na ludzi młodych, na ludzi którzy mogą coś zmienić. Jestem za tym, aby poseł obywatelski współpracował z samorządem. Żeby tworzył stabilne, przejrzyste, jasne prawo. Żeby pracował na rzecz swoich obywateli w kraju oraz dla ludzi ze swojego regionu. Myślę, że jestem warta zaufania.

Joanna Leja (poz. 1, na liście Zjednoczonej Lewicy): jesteśmy za silnym państwem, państwem sprawiedliwym, nowoczesnym i bogatym. Chciałabym wspierać Małopolskę, Sądecczyznę, Podhale, Gorlice.

Anna Majda (poz. 12 na liście Polskiego Stronnictwa Ludowego): To jest mój debiut polityczny. Dotychczasowe doświadczenie zawodowe i w pracy społecznej chciałabym przełożyć na pracę w Sejmie. Nie chcę uczestniczyć w tym wyścigu, castingu na obietnice wyborcze. Mandat pochodzi od ludzi i poseł ma być dla ludzi. Jeżeli uda mi się uzyskać Państwa zaufanie i mandat, będę rzetelnie pracować. Chce być nie tylko przedstawicielem swoich wyborców ale przede wszystkim ich pracownikiem. Możemy dużo mówić o rozwoju regionu, o budowie dróg, mostów, ale trzeba stworzyć prawo, ustawy, dać narzędzie wojewodom, dać narzędzie gminom i powiatom, żeby mogły się rozwijać i rozwijać nasze regiony. Parlamentarzyści muszą stworzyć czyste, klarowne, jasne, przejrzyste a przede wszystkim niezmienne prawo.

Marta Mordarska (poz. 9 na liście Prawa i Sprawiedliwości): Przed nami najważniejsze od wielu, wielu lat wybory. Od tych wyborów zależy przyszłość Polski. Jestem rodowitą Sądeczanką, tutaj się urodziłam, tu żyję i pracuję. W ubiegłej kadencji sprawowałam mandat radnej wojewódzkiej i pracowałam w klubie Prawa i Sprawiedliwości. Jeżeli Państwo obdarzycie mnie zaufaniem i otrzymam możliwość pracy w parlamencie, będę pracować na rzecz wszystkich Sądeczan. Dzisiaj potrzebny nam jest bardzo silny poseł, potrzebna jest nam silna reprezentacja po to, żeby realizować to wszystko, co jest ważne dla mieszkańców Nowego Sącza, Sądecczyzny, Ziemi Limanowskiej i Ziemi Gorlickiej. Obiecuję, że nie zawiodę. Będziemy realizować wspólnie z innymi parlamentarzystami dobry, mądry i przemyślany program Prawa i Sprawiedliwości.

Dyskusja pań jak do tej pory nie wzbudziła emocji u wyborców – na kanale Sądeczanin TV w serwisie YouTube po dwóch dobach od zamieszczenia pierwszą część (tutaj całość) obejrzały zaledwie 22 osoby, a drugą część zapisu dyskusji – 35 internautów.

Radny wojewódzki Stanisław Pasoń (poz. 2 na liście Polskiego Stronnictwa Ludowego w okręgu nr 14) wypuścił kolejną wersję reklamówki wyborczej. Tym razem w klipie zachwalają go aktorzy znani m.in. z serialu „Ranczo”, małżeństwo Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski. Prezentując klip Pasoń napisał, że „Ranczo” to jego ulubiony serial, w którym widzi „wiele elementów z Polskiej rzeczywistości”. Poniżej cały klip:

Spot wyborczy pokazał też Andrzej Czerwiński (poz. 1 na liście Platformy Obywatelskiej). – Jako prezydent Nowego Sącza, poseł na Sejm a teraz jako minister skarbu państwa doprowadziłem do realizacji wielu ważnych inwestycji – mówi w reklamówce Czerwiński i wylicza: obwodnicę Nowego Sącza, budynek dworca PKP, most w Mniszku, siedziby policji i straży pożarnej, oddział onkologii, nowe gimnazjum w Łącku, „orliki”. Poniżej cała reklamówka ministra:

Poseł Wiesław Janczyk (poz. 4 na liście Prawa i Sprawiedliwości) napisał list do „wszystkich wyborców, przyjaciół, sympatyków i znajomych” z prośbą o głosy. Właściwie bardziej nagrał list, bowiem nie ma jego treści na stronie internetowej parlamentarzysty a jedynie odesłanie do serwisu YouTube, gdzie Janczyk z off-u odczytuje swoje przesłanie. – Nie przyjmuję do wiadomości że Polska, moja ojczyzna, ma być państwem słabym i uległym. Polska jest państwem niezwyciężonym. Swoją postawę i udokumentowaną aktywność pozostawiam waszej surowej lecz życzliwej ocenie – mówi m.in. Janczyk (tutaj list-przemówienie posła)

Kazimierz Fałowski („jedynka” na liście KORWiN) apeluje: „To już ostatni tydzień kampanii wyborczej. Mamy wielką szansę aby KORWiN pojawił się w sejmie. Wasze głosy mogą naprawdę wiele. Nie dajcie się zwieść sondażom, które nie chcą pokazać rzeczywistego poparcia naszej partii”. Ale kandydat na swoim profilu zamieszcza jednak jeden z sondaży (Estymator dla Newsweeka, próba 1002 dorosłych osób; sondaż przeprowadzono 12-13 października, patrz poniżej):

– Ten sondaż jest w miarę obiektywny. Myślę, że możemy jednak mieć większe poparcie – napisał na Facebook`u Fałowski.

(JO)