W naszym cyklu sprawdzamy, jak zmienia się nasz Nowy Sącz porównując zdjęcia sprzed lat kilkudziesięciu, sprzed lat dziesięciu oraz aktualne. Wracamy do materiału „Zerówką” do Rynku a także Muszla koncertowa w Parku Ludowego Wojska Polskiego.
Pierwsze zdjęcie to pocztówka z Nowego Sącza z lat 70., z czerwonym, miejskim autobusem San H100B kursującym na linii „0”. Była to pierwsza linia autobusowa w powojennym mieście, kursująca między Dworcem PKP a Rynkiem (w kolejnych latach trasę nieco wydłużano). Drugim bohaterem fotografii jest Hotel Orbis-Beskid, oddany do użytku z końcem 1967 roku. Jak widać, wygląd hotelu mocno się zmienił – przez te wszystkie lata oprócz częstych, mniejszych prac (jak np. zabudowanie podcieni), dwukrotnie dość radykalnie przerabiano elewację budynku.
Zmieniają się też, co zrozumiałe, autobusy. Ostatni San H100B zniknął z naszych ulic jeszcze chyba w latach 80. Na drugim zdjęciu jest Autosan wyprodukowany w 2011 roku. Z kolei na najnowszej fotografii uchwycono – po lewej – Solbusa SM12 (wyprodukowanego w 2014 roku) oraz jeden z nowszych autobusów MPK Nowy Sącz – Solaris Urbino zasilany gazem CNG.
W przypadku drugiego zestawienia mamy już dwa różne światy. Pierwsze zdjęcie pochodzi z przełomu lat 60. i 70., po renowacji Parku Strzeleckiego, który nazwano Parkiem Ludowego Wojska Polskiego. Tę inwestycję tak wspominał Janusz Pieczkowski, przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Nowym Sączu (w latach 1956–1975) w książce „Na gruzach marzeń”:
„W latach 1961-1963 został od podstaw urządzony i zagospodarowany dawny Park Strzelecki w dzielnicy Wólki. Teren ogrodzono, dokonano przecinki dziko rosnących drzew, znikły chwasty i sterty połamanych gałęzi. Wytrasowano i wyasfaltowano alejki parkowe, ustawiono kilkadziesiąt ławek, założono kwietniki i rabaty. W wydzielonej części zbudowano korty tenisowe uruchomiono letni pawilon Nowosądeckich Zakładów Gastronomicznych. Po przeciwległej stronie powstał amfiteatr z widownią dla ponad 3 tysięcy widzów, muszla koncertowa, sanitariaty i sztuczne wodne „oko”. W pracach tych pomagało wojsko z miejscowej Brygady WOP i młodzież szkolna. wykonując nieodpłatnie roboty wartości 250 tys. złotych. Park oddany pod opiekę stałych dozorców stat się szybko ulubionym miejscem spacerów odpoczynku”.
Amfiteatr jako tak przetrwał jeszcze lata 80. ale dekadę później zaczął popadać w ruinę. Łatano czasem połamane ławki, odmalowywano i urządzono koncerty i festyny ale zaniedbany obiekt (jak zresztą cały park) był jednym z miejsc wstydu. Przez lata mówiono o konieczności rewitalizacji tego miejsca ale pierwsze poważne ruchy zdarzyły się w 2015 roku, kiedy przygotowano projekty m.in. budowy nowego amfiteatru oraz toru kajakowego na Dunajcu (projekt znany jako Wenecja Sądecka) i rozpoczęto starania o pozyskanie potrzebnych, dużych środków zewnętrznych na realizację tego przedsięwzięcia.
W 2019 roku rozpoczęto prace na 10-hektarowym terenie Parku Strzeleckiego i przy budowie amfiteatru (ten projekt znacznie okrojono ze względu na wysokie koszty, zrezygnowano również z części dotyczącej zagospodarowania międzywala Dunajca). W ciągu dwóch lat za 53 mln zł powstał amfiteatr na ponad 3 tys. miejsc, plac zabaw, fontanna, nowe alejki itp. Wokół Parku wyremontowano ul. Ogrodową i ul. Wolskiej, gdzie powstało około 280 miejsc postojowych.
(zim)
Szkoda, że przy tej okazji wycięto ogromną ilość drzew i pomniejszono powierzchnię parku na rzecz parkingu. Niepotrzebnie też zmniejszono ilość zieleni na „korzyść” nie wiedzieć czemu zakostkowania terenu i niepotrzebnego poszerzenia alejek.