Aż 25 zarzutów postawiono 22-letniemu sądeczaninowi. który w poniedziałek (15 września) szaleńczo uciekał na motorze ulicami miasta przed ścigającymi go policjantami. Gdyby pirat miał prawo jazdy za wykroczenia dostałby aż 118 punktów karnych.
Patrol policji chciał zatrzmać jadącego z dużą prędkością aleją Wolności motocyklistę (wraz z pasażerem) w poniedziałek przed godziną 22. Kierujący motorem suzuki zamiast zatrzymać się jeszcze przyspieszył, przejeżdżając przez skrzyżowanie z ul. Grodzką na czerwonym świetle. Wtedypolicjanci ruszyli w pościg.
– Kierowca suzuki kontynuował niebezpieczną jazdę od Alei Wolności, m.in. przez ulicę Grodzką, Aleje Batorego, ulicę Zygmuntowską, Radziecką, Barbackiego, Jagiellońską, Długosza, Sobieskiego, Żywiecką oraz Paderewskiego. W tym czasie łamał wiele przepisów ruchu drogowego, m.in. wielokrotnie przejeżdżał na czerwonym świetle, wyprzedzał w sposób niedozwolony, niejednokrotnie z prawej strony lub bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, nie stosował się do linii podwójnej ciągłej, znaków drogowych informujących o zakazie ruchu w obu kierunkach czy drodze jednokierunkowej. Swoim zachowaniem stwarzał realne zagrożenie nie tylko dla pasażera motocykla, ale również innych kierujących, którzy by uniknąć zderzenia zmuszeni byli do gwałtownego hamowania lub zatrzymania, jak również zmiany kierunku jazdy. Nie stosował się też do poleceń wydawanych przez policjantów i ominął jedną z blokad – relacjonuje mł. asp. Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Motocyklista zgubił pościg w rejonie ulicy Zdrojowej. Wezwano na pomoc policjanta z psem tropiącym. Najpierw odnalazł w porzucony trawie motocykl a potem chowających się w zaroślach dwóch mężczyzn. Do prowadzenia motocykla przyznał się 22-letni mieszkaniec Nowego Sącza. Jego pasażerem był rówieśnik, mieszkaniec gminy Łososina Dolna. Motocyklista ucieczkę tłumaczył brakiem prawa jazdy.
Nieodpowiedzialny motocyklista usłyszał od policjantów aż 25 zarzutów, dotyczących niezastosowania się do kilkunastu przepisów ruchu drogowego, spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz niezastosowania się do sygnału zatrzymania wydawanego przez uprawnionego funkcjonariusza, jak również jazdy bez uprawnień do kierownia pojazdami. Za naruszenie aż tylu przepisów ruchu drogowego policjanci naliczyli aż… 118 punktów karnych. Zgromadzone w tej sprawie materiały wraz z wnioskiem o ukaranie zostaną skierowane do sądu – poinformowała sądecka policja.
(edred)
