
Ostatni dzień stycznia był pracowity dla sądeckich strażaków. Od rana do godzin wieczornych zanotowano łącznie 50 interwencji – poinformowała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
W sobotę strażacy pracowali m.in. przy wypadkach w Łazach Biegonickich, Świdniku i na ul. Tarnowskiej w Nowym Sączu oraz pożarze auta na ul. Witosa. Jednak najwięcej interwencji straż pożarna odnotowała w związku z usuwaniem powalonych drzew, które nie wytrzymały obciążenia ciężkiego, mokrego śniegu.
Reklama

Przez całą sobotę strażacy wyjeżdżali do usuwania powalonych drzew na drogę oraz na linie energetyczne lub telefoniczne. W Nowym Sączu interweniowali m.in. przy ul. Dunajcowej, Mała Góra, Lwowskiej, Librantowskiej oraz Lenartowicza.
(iw)

Reklama