
– Prokuratura 17 kwietnia skierowała do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi K. w sprawie wypadku do jakiego doszło 9 listopada 2024 na ul. Barskiej – poinformował nas Bartosz Gorzula, Prokurator Rejonowy w Nowym Sączu. O spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu jest oskarżony były prezes komunalnej spółki Nova. Prokuratura oskarża go również o jazdę w stanie nietrzeźwości oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Prowadzony przez Krzysztofa K. Mercedes Vito zjechał wówczas na przeciwległy pas ruchu i uderzył w peugeota kierowanego przez 52-letnią kobietę. Auto wpadło do rowu i dachowało. Kierująca trafiła do szpitala. Według informacji przekazanych wówczas przez Policję, kierowca mercedesa oddalił się z miejsca zdarzenia i został zatrzymany około kilometra od miejsca wypadku. Odmówił badania alkomatem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Dlatego zgodnie z przepisami zdecydowano o pobraniu krwi do badań.
Badania wykonano kilka godzin po zdarzeniu. Po kilku tygodniach potwierdziła wyniki – 0,8 promila alkoholu we krwi K. Po tym zlecono kolejne ekspertyzy, które wykazały, że stężenie alkoholu we krwi Krzysztofa K. w chwili wypadku wynosiło 1,2 promila.
Krzysztof K. to osoba znana w mieście. Od 2019 roku kierował komunalną spółką Nova, która zajmuje się zagospodarowaniem odpadów i ich odbiorem od mieszkańców. Tuż po zdarzeniu „całe” miasto wiedziało o tym, a sprawa byłą szeroko komentowana. W trakcie dochodzenia K. nie przyznał się do zarzutów oraz odmówił składania wyjaśnień.
Natomiast władze Nowego Sącza (miasto jest jedynym właścicielem spółki a K. był jednym z najbliższych współpracowników prezydenta miasta) nie uznały za konieczne odniesienie się do sprawy. Ratusz wydał jedynie krótki komunikat. Napisano w nim: „Nie monitorujemy aktywności pracowników spółek miejskich poza godzinami przeznaczonymi na wypełnianie obowiązków służbowych”. Dodatkowo tuż przed ujawnieniem przez prokuraturę wyników badania krwi, jeden z radnych rządzącej Koalicji Nowosądeckiej w lokalnej kablówce zapewniał, że „pan Krzysztof był trzeźwy i nie był pod wpływem środków psychoaktywnych”. Krzysztofa K. odwołano z funkcji prezesa spółki Nova przez Radę Nadzorczą 6 grudnia ub. roku. Nie podano powodów tej decyzji.
W związku z postawionymi zarzutami oskarżonemu w wyniku procesu przed sądem grozi mu m.in. kara do 3 lat pozbawienia wolności, grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów. Z powodu ucieczki z miejsca wypadku, która jest uznawana za okoliczność obciążającą, kary mogą ulec zaostrzeniu.
(JO)