Strona główna Twoje miasto

Bank bije po oczach

bank Nowy Sącz twojsacz.pl
mBank na ulicy Jagiellońskiej z nowymi szyldami. Fot. Z/Twój Sącz

Czy  bank powiesił nielegalnie swoje szyldy na zabytkowej kamienicy w centrum miasta? Nasz czytelnik uważa, że tak, bank zaprzecza.

To niemożliwe, żeby ktokolwiek wydał zezwolenie na tak wielkie, nieproporcjonalne litery na froncie kamienicy które aż biją po oczach – uważa nasz Czytelnik (dane do wiadomości redakcji) wskazując na siedzibę mBanku przy ulicy Jagiellońskiej. Jego zdaniem szczególnie przy reprezentacyjnym deptaku miasta szyldy winny być małe, stonowane i stylizowane.

Reklama

Rzeczywiście, wiszące od kilku dni nowe szyldy banku (placówka zmieniła parę miesięcy temu nazwę z MultiBank na mBank ale dopiero teraz zamontowała napisy) wydają się nie do końca wpisane w otoczenie. Są duże, nieco agresywne i wydają się nie pasować do elewacji wpisanej do rejestru zabytków, pochodzącej z połowy XIX wieku, kamienicy.

Posiadamy zgodę konserwatora zabytków – oświadczyła nam Emilia Kasperczak z biura prasowego mBanku. Według niej nowe szyldy były konsultowane z Urzędem Miasta. Ich wygląd nie różni się od innych, umieszczanych w innych miastach. – Wygląd oddziałów banku, w tym szyld, jest ustandaryzowany i zgodny z zasadami identyfikacji wizualnej marki (tzn. CI), przygotowanymi przez dział marketingu banku – dodała przedstawicielka mBanku.

Jak ustaliliśmy w nowosądeckiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków wydawano niedawno wymaganą prawem zgodę na umieszczenie szyldu. – Litery w szyldzie winny mieć mniej niż 50 centymetrów wysokości – powiedziała nam Maria Manna, zastępca kierownika sądeckiej delegatury WUOZ w Krakowie. Zastrzega, że mowa jest o zgłoszonym projekcie, bo szyldów na budynku jeszcze nie widziała i nie może ocenić, czy są z nim zgodne.

Według naszych ustaleń nowe szyldy (i widoczne obok na zdjęciu kasetony) prawdopodobnie łamią także kilka zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Są zbyt duże, nie nawiązują do „historycznych szyldów cechowych” oraz są łącznie cztery („zakaz stosowania więcej niż jednego elementu informacji wizualnej dla punktu usługowego”).

Zapytaliśmy także mBank czy wygląd szyldów na placówce w Nowym Sączu odpowiada charakterowi budynku i jego otoczenia? – Odpowiedź na to pytanie nie jest w zakresie kompetencji banku. Oceną tego zajmują się odpowiednie jednostki administracyjne, w tym przede wszystkim konserwator zabytków, który wyraził zgodę na zmianę szyldu – odpowiedziała rzeczniczka tej instytucji.

Przedstawicielka służby ochrony zabytków zapowiedziała wizję lokalną i dokonanie pomiarów budzących wątpliwości szyldów. Co się stanie gdy okaże się, że szyldy są zbyt duże i przekraczają rozmiary podane w zezwoleniu? – Nakażemy ich demontaż – zapowiada Maria Manna. Przyznaje jednak, że przepisy nie są do końca dobrze skonstruowane, a procedury w podobnych przypadkach mogą trwać bardzo długo.

Z

Reklama

7 KOMENTARZE

  1. Zwróćcie uwagę na reklamy wyborcze powieszone w rynku przez jedną z partii bez wymaganego zgłoszenia w Urzędzie Miasta NS. Dodam, że jest to partia piętnująca wszelkie bezprawne działania władz. Powodzenia :)

  2. Od „zawsze” słyszę, że władze albo zapowiadają walkę albo „walczą” z reklamami i ich wyglądem. I jak zawsze nic. A w Starym Sączu, żeby daleko nie szukać, udało się. Fajne, małe, stylizowane na stare szyldziki w rynku, super. O Bardejovie nawet nie ma co wspominać. U nas w centrum bez zmian. A można sobie wyobrazić, że jest inaczej…. Tylko w sumie kto to zauważy, po Jagiellońskiej coraz mniej ludzi chodzi a z miasta wszyscy uciekają

  3. Czu jest to element, szumnie zapowiadanego, ożywiania sądeckiej Starówki? Proponowałbym jeszcze postawienie wielkiego, blaszanego, sikającego, pokazującego czas kwietnika za metalową bramą bez zamknięcia-będzie komplet :D

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj