Strona główna Wiadomości

Budżet (nie)Obywatelski Nowego Sącza (część 1)

Reklama
błędy budżetu obywatelskiego Nowego Sącza
Budżet obywatelski miasta zdominowały wycieczki, festyny i biesiady. Część radnych lansuje przy tej okazji swoje nazwisko często nawet nie podając, że imprezy organizowane są w ramach BO z pieniędzy samych mieszkańców

Budżet Obywatelski jest w Nowym Sączu przeprowadzany od 2015 roku (z realizacją zadań w 2016). Od początku pojawiały się różne zastrzeżenia autorów projektów, mieszkańców czy organizacji pozarządowych co do organizacji głosowania, regulaminu czy braku dialogu z obywatelami, co jest jedną z podstaw budżetu partycypacyjnego. Jednak dopiero dokonane w 2019 roku przez obecne władze miasta przy akceptacji Rady Miasta zmiany w regulaminie doprowadziły do wręcz patologicznego wykrzywienia idei i zasad funkcjonowania budżetu obywatelskiego w Nowym Sączu. Ponieważ poziom wynaturzeń przekroczył punkt krytyczny i spotyka się z coraz większym oporem obywateli a nawet części radnych, władze przygotowały projekt zmian w regulaminie, choć bez jakichkolwiek konsultacji (o tych propozycjach napiszemy w kolejnych częściach). Spróbujmy wyjaśnić o co właściwie chodzi w sporze: władza – organizatorzy BO kontra społeczność lokalna.

Budżet obywatelski zwany również budżetem partycypacyjnym, a będący formalnie rodzajem szczególnej formy konsultacji społecznych jest ideą stosunkowo nową w rozwoju społeczeństw demokratycznych. Na świecie pojawił się raptem w 1989 r. w Brazylii, a w Polsce w 2011 r. w Sopocie. Założenia są bardzo proste – dajemy mieszkańcom narzędzie do bezpośredniego współdecydowania o realizowanych przez samorząd zadaniach. Mieszkańcy zgłaszają, w określonych ramach, pomysły przekute w konkretne projekty. Później pozostaje już tylko przekonanie innych do zagłosowania i wygranie głosowania. Jak to jednak często bywa nawet najlepsze idee szybko mogą zostać zniweczone, a coś co ma służyć mieszkańcom staje się narzędziem dla władzy.

Reklama

Budżet poszatkowany

W 2019 r. władze Miasta zdecydowały się na zmianę formuły budżetu obywatelskiego wprowadzając nowy regulamin. Wraz z nowym regulaminem wprowadzono również inny podział środków – na 25 osiedli według ich powierzchni oraz liczby ludności. W taki sposób przeprowadzono już cztery edycje budżetu obywatelskiego w latach 2019 – 2022. Wnioski? Przedstawię w kilku danych statystycznych dla wykazania absurdalności takiego działania:

a) Maksymalna kwota na realizację pojedynczego projektu przed zmianą wynosiła 400 tys. zł, a po zmianie 269 tys. zł – na jednym osiedlu. W sumie tylko na 5 osiedlach kwota przekracza 200 tys. zł. Z drugiej strony mamy 3 osiedla gdzie kwota przeznaczona na projekty nie przekracza 50 tys. zł, a na kolejnych 4 nie osiąga nawet poziomu 100 tys. zł. Niestety taki podział środków na mniejsze obszary takie jak osiedla spowodował poszatkowanie budżetu obywatelskiego i uniemożliwia przygotowanie i złożenie dużego projektu, zwłaszcza infrastrukturalnego, który mógłby służyć wszystkim mieszkańcom Nowego Sącza.

b) Przez te cztery edycje, aż 24 razy zdarzało się, że mieszkańcy któregoś z osiedli nie mieli możliwości dokonania żadnego wyboru, bo albo na ich osiedli nie było żadnego projektu, albo był jeden, albo dwa lub więcej, ale ich sumaryczny koszt pokrywał się z kwotą przeznaczoną na to osiedle, co oznaczało że bez względu na ich wybór wszystkie zgłoszone projekty i tak będą wybrane. To wszystko powodowało kuriozalne sytuacje gdy do zwycięstwa poszczególnych projektów potrzebne było bardzo niewielkie wsparcie np. na projekt o wartości ponad 210 tys. zł zagłosowało 31 osób (wartość jednego głosu to ponad 6,5 tys. zł), na projekt o wartości 70 tys. zł zagłosowało 8 osób (wartość jednego głosu to ponad 8,5 tys. zł.), na projekt o wartości 130 tys. zł zagłosowało 15 osób (wartość jednego głosu to prawie 9 tys. zł), a z drugiej strony 423 głosy oddane na jeden z projektów w 2021 r. nie pozwoliło na wygranie projektu i jego realizację.

c)  Zaproponowana forma budżetu obywatelskiego nie zyskała znaczącego zainteresowania – zarówno pod względem zgłaszanych projektów jak i frekwencji. W najlepszym pod tym kątem 2021 r. zgłoszono w sumie 114 projektów oraz oddano w głosowaniu 10 256 głosów. Warto przy tym podkreślić, że gros projektów zostało zgłoszonych przez jedną z aktywniejszych w dziedzinie budżetu obywatelskiego fundację działającą w mieście, a głosy w znaczącej większości zostały oddane na 5 osiedlach. Z kolei w 2019 r. na 14 osiedlach (a więc większości!) mieszkańcy nie mieli żadnego wyboru spośród zgłoszonych projektów (dominowały osiedla z jednym projektem).

Budżet okantowany

Od 2018 r. Nowy Sącz ma obowiązek organizować budżet obywatelski. Ustawodawca nie ustalił konkretnych kwot jakie trzeba przeznaczać na to zadanie. Ustalono jedynie, że nie może to być kwota mniejsza niż 0,5% wydatków Miasta za poprzedni rok. I taką właśnie minimalną kwotę od czterech lat Miasto przeznacza na budżet obywatelski. Ale czy na pewno mieszkańcy zawsze mogli skorzystać z pełnej puli? Nie do końca. W 2019 r. ustalono, iż kwota budżetu obywatelskiego, którą będą mieć do dyspozycji mieszkańcy, będzie wynosiła 2 mln zł. Rozpoczęto procedurę zgłaszania projektów, ich oceny, aż w końcu głosowania. Wiadomo już było które projekty zostaną zrealizowane w 2020 r. Pod koniec 2019 roku uchwalono budżet miasta, w którym wskazano wybrane przez mieszkańców projekty, ale pojawiła się też tajemnicza pozycja – „rezerwa celowa na zadania wprowadzone na zasadach Budżetu Obywatelskiego” w kwocie troszkę ponad 1 mln zł.

Wyjaśnienie jest proste. Władze Miasta chciały „zaoszczędzić” na mieszkańcach, być może uznając, że nie są jeszcze gotowi do podejmowania decyzji o wydatkowaniu publicznych środków i w 2019 r. ustalili kwotę budżetu obywatelskiego w wysokości nie mniejszej niż wspomniane wcześniej 0,5% wydatków, ale nie wiedzieć czemu, tylko wydatków gminy. A Nowy Sącz jako miasto na prawach powiatu (byłe miasto wojewódzkie) ma wydatki zarówno jako gmina, jak i powiat. W 2020 r. rezerwa oczywiście nie została wykorzystana i w całości wróciła do budżetu miasta. W takich okolicznościach właśnie, w białych rękawiczkach, przy bierności społecznej oraz radnych Miasta Nowego Sącza, władze oszukały mieszkańców i zabrały im milion złotych w ramach organizowanego budżetu obywatelskiego.

Budżet nieznany

Budżet obywatelski wciąż nie jest powszechnym narzędziem partycypacji społecznej i pomimo kilku przeprowadzonych edycjach nie udało się znacząco zwiększyć zainteresowania mieszkańców nie tylko głosowaniem, ale również zgłaszaniem projektów. Wpływ na to ma niestety znikoma promocja budżetu obywatelskiego przez władze Nowego Sącza. Jedynymi formami promocji stosowanymi przez władze, a w szczególności Biuro Aktywności Obywatelskiej, które jest odpowiedzialne za przeprowadzenie procedury budżetu obywatelskiego, było przesłanie materiału informacyjnego do sądeckich redakcji oraz rozwieszenie kilku małych plakatów. Przy dużej dawce dobrej woli można przyjąć, że prowadzenie strony BO (niezbędnej zresztą do przeprowadzenia głosowania) jest swoistą formą jego reklamy. I tyle. Na żadnych oficjalnych profilach miejskich na popularnych portalach społecznościowych przez lata 2019 – 2022 nie pojawiły się żadne posty i wpisy dotyczące budżetu obywatelskiego.

Przy okazji otwarcia inwestycji zrealizowanych w ramach budżetu obywatelskiego na nagranych filmikach czy przy relacji nie wspominano o tym ani słowa. Wielokrotnie na promocyjnych filmikach (np. przy okazji otwarcia wyremontowanego parkingu przy cmentarzu gołąbkowickim lub inwestycjach na osiedlu Zabełcze) Pan Prezydent unikał jak ognia wskazywania źródła. Największym kuriozum była konferencja prasowa Pana Prezydenta wraz z Dyrektor Wydziału Inwestycji – Panią Martą Porembą, w trakcie której wykazano cały szereg inwestycji w infrastrukturę w nowosądeckiej oświacie. Niestety oboje zapomnieli wspomnieć, że co najmniej kilka z nich zostało zrealizowanych w ramach budżetu obywatelskiego. Dobrą formą promocji wydaje się również opisywanie wykonanych przez Miasto inwestycji (czy to w postaci tabliczki czy napisu, ulotki itp.) krótką informacją o tym, że zostało to stworzone właśnie dzięki budżetowi obywatelskiemu. Jak zapewne mieszkańcom wiadomo takich informacji próżno szukać w Nowym Sączu…

cdn

Tomasz Popiela
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj