W związku z nasilającą się krytyką działań Miasta związanych z organizacją i realizacją budżetu obywatelskiego, Prezydent Nowego Sącza właśnie przedstawił projekt uchwały z nowym regulaminem BO. Zgodnie z uzasadnieniem do uchwały nad jego stworzeniem czuwało Biuro Aktywności Obywatelskiej. Projekt ma być omawiany i głosowany na najbliższej sesji Rady Miasta (30 maja). Jakie zmiany są proponowane?
W uzasadnieniu do projektu uchwały w sprawie określenia zasad i trybu przeprowadzania procedury budżetu obywatelskiego miasta Nowego Sącza wskazano, że ” Projektowane rozwiązania uwzględniają dotychczasowe doświadczenia w realizacji budżetu obywatelskiego miasta Nowego Sącza i oczekiwania mieszkańców”. Niestety nie bardzo wiadomo o jakie oczekiwania i jakich mieszkańców chodzi, gdyż przygotowanie projektu nie zostało poprzedzone żadnymi oficjalnymi konsultacjami, ani z ogółem mieszkańców, ani nawet z wnioskodawcami projektów składanych w poprzednich edycjach budżetu obywatelskiego!
Nie opublikowano do tej pory także raportu z realizacji BO za zeszły rok, który mógłby być swoistym drogowskazem dla proponowanych zmian. Co prawda termin mija 30 maja, ale cóż z takiego raportu gdy Rada Miasta prawdopodobnie nowy regulamin przyjmie. Projekt nie mógł również uwzględnić wniosków z kontroli budżetu obywatelskiego, którą miała przeprowadzić komisja rewizyjna Rady Miasta. Ta wciąż nie skończyła swoich prac, choć termin kontroli wynikający ze statutu miasta już minął.
Jakie zmiany zaproponowano w prezydenckim projekcie regulaminu BO?
1) Doprecyzowano pojęcie ogólnodostępności
2) Wprowadzono projekty ogólnomiejskie, na które przeznaczono 50% wszystkich środków.
3) Wprowadzono obowiązek dostarczenia na dziennik podawczy UM oryginału listy poparcia (do tej pory wystarczył skan lub zdjęcie wysłane elektronicznie),
4) Brak możliwości łączenia w jednym projekcie zadań inwestycyjnych i miękkich (de facto taki zapis już istniał, gdyż zgodnie z obecnie obowiązującym regulaminem zgłaszane projekty powinny być spójne merytorycznie, logicznie i miejscowo, co do zasady w większości wypadków wyklucza możliwość łączenia w jednym projekcie zadań o dwóch tak różnych założeniach).
5) Zakaz zgłaszania projektów miękkich w ramach puli ogólnomiejskiej,
6) Ograniczono ilość oddanych głosów przy użyciu jednego numeru telefonu do dwóch
7) Wprowadzono listy poparcia dla projektów ogólnomiejskich, która ma liczyć 20 podpisów. W osiedlowych pozostaje wymóg listy z jednym podpisem poparcia.
8) Usunięto zapis mówiący, iż listę poparcia na osiedlu może podpisać nie więcej niż 0,1% mieszkańców osiedla. Słusznie bo na osiedlach Chruślice i Kilińskiego już jeden podpis na liście poparcia przekraczał dopuszczalną liczbę. Problem w tym, że taki zapis wynikał z przepisów ustawowych i nawet jego usunięcie nie spowoduje, że przestanie on obowiązywać.
8) Dodano możliwość zgłaszania „działań służących poprawie warunków życia i funkcjonowania mieszkańców”, która to definicja wydaje się być nieostra i niejasna.
9) Dodano sformułowanie dotyczące projektu osiedlowego, iż „co do zasady, zakłada realizację większości działań na terenie jednego osiedla”. Taki zapis daje możliwość swobodnej interpretacji i otwiera możliwość realizacji zadań na terenie innych osiedli lub tak jak w tym roku – poza terenem Miasta.
To przegląd najistotniejszych zmian. Projekt jest co prawda małym kroczkiem w kierunku normalności, ale wymaga dalszego dopracowania. Najlepiej gdyby zawierał postulaty mieszkańców, wnioskodawców oraz radnych. Inicjatywę pochwalam, ale wykonanie jest gorsze niż średnie. Oby Rada Miasta na najbliższej sesji pochyliła się nad tym projektem, a nie bezrefleksyjnie „klepnęła” w głosowaniu.
Tomasz Popiela
Sącza




