
Dwie doby po oficjalnym ogłoszeniu wyników drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego Nowego Sącza po cichu zmieniono zwycięzcę. Na pierwsze miejsce wskoczył projekt który w pierwotnej wersji miał 10. pozycję. Wygląda na to, że mimo absurdalnie długiego czasu na obliczenie kilku tysięcy głosów – dano sobie na to niemal dwa miesiące – popełniono szereg błędów. Ratusz na razie milczy.
Według opublikowanego w piątek zarządzenia Prezydenta Miasta Nowego Sącza nr 343/2016 z dnia 31 sierpnia br. w sprawie zatwierdzenia wyników w głosowaniu nad budżetem obywatelskim miasta, za wybrany do realizacji uznaje się m.in. projekt nr 8 – „Wykonanie ogólnodostępnego placu zabaw w dzielnicy Biegonice i Dąbrówka” o wartości 400 tys. zł. Tego projektu w ogóle nie było w pierwszej piątce zwycięskich pomysłów!
Rozporządzenie podpisane przez wiceprezydenta Jerzego Gwiżdża unieważnia jednocześnie ogłoszone kilka dni wcześniej rozporządzenie (nr 339/2016 z 26 sierpnia), zatwierdzające wyniki głosowania w budżecie obywatelskim 2017. W tamtym rozporządzeniu nie było projektu nr 8, był za to projekt nr 7 – „Nowy Sącz dla dzieci- budowa i modernizacja Placów zabaw na osiedlach: Helena, Piątkowa, Wojska Polskiego” (wart także 400 tys. zł). Z tego wynika, że projekt nr 7, mimo wcześniejszego publicznego obwieszczenia, nie będzie jednak realizowany.
Opublikowano również protokół (z dnia 31 sierpnia) wyników głosowania nad budżetem obywatelskim, przeprowadzonego w dniach 25 czerwca – 2 lipca. Różni on się znacznie od wyników przedstawionych przez wiceprezydenta Wojciecha Piecha na konferencji prasowej w ratuszu w dniu 30 sierpnia (tutaj więcej o ogłoszonych we wtorek wynikach).
Niektóre projekty mają zmienioną liczbę oddanych głosów. Ale największa różnica dotyczy projektu nr 8 – we wtorek, według wykresu przedstawionego przez urzędników, miał poparcie 191 osób, a poprawione wyniki dają mu zwycięstwo ze 1120 głosami! W nowej wersji wyników zwiększyła się też znacznie liczba ważnych głosów – z 7194 do 8099.


Przez czwartkowe popołudnie i wieczór usiłowaliśmy zdobyć komentarz na temat przyczyn tak wielkich rozbieżności w podawanych wynikach. Interesowały nas też powody usuwania ze stron internetowych administrowanych przez Urząd Miasta wszelkich materiałów dotyczących oficjalnego ogłoszenia wyników. Również brak jakiegokolwiek komunikatu tłumaczącego zmianę zwycięskiego projektu. Do godziny 20.30 w czwartek nie udało nam się do nikogo dodzwonić. Ani do wiceprezydenta, ani rzecznika prasowego prezydenta ani jednego z członków komisji liczącej głosy. Żadna z tych osób także nie oddzwoniła do tego czasu. Jeśli otrzymamy stanowisko w interesującej nas sprawie zostanie natychmiast opublikowane.
Aktualizacja
W piątek przed południem Urząd Miasta Nowego Sącza wydał lakoniczny komunikat:
W związku ze zmianą wyników głosowania nad budżetem obywatelskim na rok 2017 informujemy, że zmiana ta wynikła po stwierdzeniu omyłkowego nieuwzględnienia w końcowych wynikach części głosów. Na tej podstawie Komisja ds. przeprowadzenia głosowania nad budżetem obywatelskim Miasta Nowego Sącza na rok 2017 dokonała ponownego przeliczenia głosów.
Po weryfikacji nieuwzględnionych kart, Komisja w dniu 31 sierpnia 2016 r. sporządziła nowy protokół z uaktualnionymi wynikami głosowania nad budżetem obywatelskim. Tym samym protokół wyników głosowania z dnia 27 lipca 2016 r. stał się nieaktualny.
(JO)


Zmiana wyników „wynikła po stwierdzeniu omyłkowego nieuwzględnienia w końcowych wynikach części głosów”. Dobrze. Załóżmy, że zgubiono jakąś paczkę z głosami. I wszystkie nagle przybyły tylko jednemu projektowi – jeśli to nawet głosy z jednej komisji, to niemożliwe statystycznie jest, by wszystkie padły tylko na jeden projekt :) A jeśli to głosy już posegregowane to jest inna rzecz – skoro nie uwzględniono części głosów, to ich co najwyżej powinno przybywać poszczególnym projektom. Tu natomiast kilku projektom ubyło po kilka – kilkanaście głosów! Panowie z ratusza – dalej uważacie, że nie ma czego tłumaczyć? I właściwie kiedy chcieliście poinformować o pomyłce – o ile w ogóle chcieliście? Liczyliście na to, że nikt się nie zorientuje, bo i to plac zabaw i to plac zabaw? Czy może zakładacie, że skoro większość tych projektów ma swoje źródło w urzędzie to co tam się będziecie tłumaczyć? Czekam na wyjaśnienie.
Wy mieszkańcy sobie głosujcie a my urzędnicy i tak wybierzemy co będziemy chcieli – skandal i żenada
W tej sytuacji jaka jest gwarancja, że w zeszłym roku nie zginęły głosy na niektóre projekty, które w ratuszu się nie podobały? Albo że teraz te głosy co się znalazły nie zostały dorobione po fakcie? Za dużo domysłów, za mało wyjaśnień.
Czy ktoś planuje zawiadomić prokuraturę?
Wiceprezydent miasta powinien podać się do dymisji. Nic tak nie zabija aktywności społecznej jak manipulacje urzędników w celu wyłonienia 'swojego’ faworyta. Za rok nie będzie zgłoszeń ani głosujących. 'Nieważne, kto głosuje, ważne, kto liczy głosy’ – Józef Stalin.
Wszyscy zamieszani w ten cud nad urną czyli odpowiedzialni za przygotowanie głosowania, liczenie, publikację wyników itp powinni zostać natychmiast odsunięci nie tylko od jakichkolwiek prac przy tym ale i przyszłym budżecie obywatelskim lub nie daj Boże jakichś wyborach. Na czele z mistrzem nowomowy Wojciechem Piechem, który skutecznie zabił aktywność mieszkańców
Prokurator powinien wjechać.