Ceny benzyny bezołowiowej 95 na stacjach paliw w Nowym Sączu są najwyższe w historii – w środę 18 maja wahały się między 7,28 a 7,39 zł za litr. W wielu miejscach benzyna ponownie jest droższa o oleju napędowego.
Najwyższe ceny za etylinę 95 jakie udało nam się odnotować 18 maja na nowosądeckich stacjach sięgnęły 7,39 zł/litr. Tak było m.in. na stacji Circle K przy ul. Kilińskiego. Minimalnie taniej było na BP przy ul. Prażmowskiego (7,34 zł) i Orlenie przy ul. Krakowskiej (7,33 zł). Tak wysokich cen za Pb95 jeszcze nigdy w mieście nie odnotowano. Najtaniej było na stacji Olma przy ul. Dojazdowej (7,09).
Nieco „taniej” kupimy olej napędowy. Najdrożej było w marcu, kiedy cena litra ON zbliżała się do ceny 8 zł; teraz jest on minimalnie tańszy od benzyny, a jego cena w Nowym Sączu waha się przeważnie między 7,33 a 7,38 zł. Natomiast kupno litra gazu LPG na stacjach w mieście kosztuje obecnie 3,69 – 3,75 zł.
Według monitorującej rynek firmy e-petrol.pl. 18 maja średnie ceny detaliczne w Polsce wynosiły dla Pb95 7,23 zł/l, dla ON 7,25 zł/l a dla LPG 3,69 zł/l. Według prognoz analityków należy się liczyć z dalszymi wzrostami cen, szczególnie benzyny.
Tymczasem w środę rzecznik rządu Piotr Müller pytany o rosnące ceny paliw powiedział: „Będziemy szukać rozwiązań, które będą prowadzić do zamrożenia cen”. Rzecznik w programie „Tłit” Wirtualnej Polski był również pytany o ewentualne przedłużenie obowiązywania tarczy antyinflacyjnej (aktualnie tarcza obowiązuje do lipca, według jej zasad obniżono m.in. podatek VAT na paliwa z 23 do 8 procent). – Jeżeli chodzi o tarczę antyinflacyjną, to chcemy zasadniczo przedłużyć te punkty. Natomiast, analizujemy jeszcze każdy punkt po punkcie w tej ustawie, bo zawsze chcemy celować te środki finansowe w te miejsca, gdzie tarcza antyinflacyjna jest najbardziej potrzebna – tłumaczył Müller.
(JO)
