Trwająca od września ubiegłego roku budowa wspólnego dla Nowego Sącza i Chełmca cmentarza w Rdziostowie nie zakończy się, jak zapowiadano wcześniej, w połowie roku. Odpowiedzialna za inwestycję gmina Chełmiec zapowiada finał prac do końca br.
Inwestycja to wynik porozumienia Chełmca i Nowego Sącza sprzed kilku lat. W leżących w gminie Chełmiec Biczycach Dolnych oraz Rdziostowie nie ma cmentarzy, a stolica gminy korzysta z nekropolii na sądeckiej Helenie. Z kolei w samym Nowym Sączu nie ma już miejsc na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana, kończą się również w Gołąbkowicach. Dlatego zdecydowano, że samorządy podzielą się kosztami budowy nowego cmentarza. które mają sięgnąć 3,2 mln zł.
Umowę na budowę nowej nekropolii podpisano w formule „zaprojektuj i wybuduj” z firmą SkoBud z Krakowa w marcu ubiegłego roku. Przez kilka miesięcy trwały procedury związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę, a pierwsze prace ziemne rozpoczęto we wrześniu 2014 roku. Termin zakończenia budowy wyznaczono na połowę czerwca br. Dziś już wiadomo, że musi on zostać przesunięty.
– Ze względów na konieczność wybudowania nowej stacji trafo i przedłużającym się postępowaniem administracyjnym w tej sprawie wykonawca wystąpił do gminy o aneks do września i w tej chwili negocjowane są jego warunki – powiedział nam Artur Bochenek, zastępca wójta Gminy Chełmiec.
Gmina na swojej stronie internetowej informuje teraz, że „oddanie inwestycji przewidziane jest na koniec 2015 r.”.
Nowo wybudowany cmentarz będzie zaopatrzony w podstawowe zaplecze sanitarne. Obszar przeznaczony na nekropolię obejmował będzie 3 tys. miejsc przeznaczonych na pochówek zmarłych, oraz 300 miejsc na urny z prochami w dwóch kolumbariach.
Nowy cmentarz oddalony jest od centrum Nowego Sącza około 6 kilometrów. Najłatwiej będzie do niego dojechać samochodem – przy nowej nekropolii powstaje oczywiście parking. – Bezpośrednio naprzeciw wjazdu na drogę prowadząca do cmentarza znajduje się zatoka autobusowa. Korzystają z niej prywatni przewoźnicy i z której może korzystać MPK dowożąc ludzi z Nowego Sącza – dodaje Artur Bochenek.
(iw)
