Strona główna Wiadomości

Do Miasta wpłynęły dwie wstępne oferty kupna akcji MKS Sandecja SA

trwa procedura sprzedaży akcji MKSSandecja
Siedziba władz klubu przy ul. Kilińskiego. Fot. TK / Twój Sącz

W rozpoczętej procedurze wyłonienia nabywcy wszystkich akcji Miejskiego Klubu Sportowego Sandecja SA wpłynęły dwie oferty. Chęć przejęcia należącego w całości do Miasta klubu wyrazili dwaj lokalni biznesmeni z nieujawnionymi jeszcze wspólnikami. Wkrótce rozpoczną się negocjacje.

Jak udało się nam dowiedzieć prawidłowe pod względem formalnym oferty, wyrażające zainteresowanie nabyciem akcji Sandecji złożyli Grzegorz Stawiarski oraz Paweł Cieślicki. Pierwszy z nich to właściciel zajmującej się produkcją kołder i pościeli nowosądeckiej firmy Barbat. Drugi jest właścicielem firmy budowlanej w Barcicach; jest też m.in. prezesem LKS Barciczanka oraz byłym dyrektorem MKS Sandecja.

Reklama

Wiadomo, że obaj biznesmeni za akcje zadłużonego zamierzają zapłacić symboliczne kwoty ale dopiero w dalszej części procedury zdradzą, jak dużo i z jakich źródeł zamierzają zainwestować w Sandecję i czego w zamian oczekują od Miasta. Wciąż nie są znani również ich biznesowi partnerzy, bo wiadomo nieoficjalnie, że obaj panowie nie chcą inwestować w pojedynkę. Jednak zarówno Grzegorz Stawiarski jaki i Paweł Cieślicki odmówili nam w poniedziałek rozmowy na temat swoich planów.

Przypomnijmy, że w kwietniu br. prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel otrzymał zgodę Rady Miasta Nowego Sącza na sprzedaż wszystkich akcji Miejskiego Klubu Sportowego Sandecja S.A. Określono również procedurę zbycia udziałów. Przyszły właściciel przez 10 lat od momentu nabycia akcji nie zmieni nazwy klubu (poza ewentualnym dodaniem do niej dodatkowych członów). Sandecja ma w tym czasie występować co najmniej na drugim poziomie rozgrywek PZPN (czyli w obecnej 1 Lidze), a mecze muszą być rozgrywane przy ul. Kilińskiego 47. Przyszły właściciel Sandecji ma ponosić wszelkie koszty i wydatki, konieczne z prowadzeniem rozgrywek ale z wyjątkiem tych związanych z obiektem przy ul. Kilińskiego. Tu władze miasta podtrzymują pomysł wybudowania nowego stadionu dla piłkarzy. Chcą na ten cel zaciągnąć kredyt.

Procedurę wyłonienia nabywcy akcji Sandecji prowadzi powołany przez prezydenta zespół do przeprowadzenia negocjacji. Przewodniczy mu zastępca prezydenta Artur Bochenek. Propozycje Stawiarskiego i Cieślickiego to niewiążące oferty nabycia 100% (ponad 350 tys. sztuk) akcji MKS Sandecja, które w poniedziałek zostały przyjęte. W najbliższych dniach mają się rozpocząć negocjacje precyzujące warunki zbycia akcji klubu (ten etap powinien zakończyć się w ciągu miesiąca). To w trakcie negocjacji ma zostać ustalona ostateczna treść umowy sprzedaży akcji i innych związanych z transakcją dokumentów. Końcowym etapem wyłaniania nabywcy ma być wezwanie do złożenia ofert wiążących, które również będą oceniane, po czym komisja zdecyduje o ewentualnym wyłonieniu nabywcy akcji Miejskiego Klubu Sportowego Sandecja.

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj