Reklama
Bukmacher PZBuk nie ma jednak wątpliwości, że Sandecja, to obok Resovii nadal główny kandydat do spadku

Znakomity finisz w wykonaniu Sandecji Nowy Sącz sprawił, że drużyna nie spędzi zimy na ostatniej pozycji w tabeli 1. Ligi. Czy 12 punktów wywalczonych w sześciu kolejkach na mecie 2020 roku wpłynęło na postrzeganie Sączersów w opinii bukmachera?

Sandecja nadal w gronie faworytów do spadku!

Można powiedzieć, że przez 11 kolejek ligowych na boiskach 1. Ligi, a także w pięciu ostatnich seriach gier – oglądałeś dwa zupełnie inne zespoły Sandecji. Pierwszy miał problemy z zawiązaniem jakiekolwiek akcji i regularnie przegrywał, natomiast drugi wyraźnie zaskoczył ekspertów, a także analityków bukmachera internetowego.

W sieci pojawiały się opinie, że tylko cud lub znakomite transfery zimą będą mogły ocalić ligowy byt Sandecji na poziomie 1. Ligi. Przełamanie nastąpiło jednak w rywalizacji z Radomiakiem, gdzie gospodarze wywalczyli jeden punkt. Co prawda już tydzień wcześniej Sandecja przerwała serię porażek, jednak remis z Resovią z perspektywy czasu pozostawia niedosyt.

Fakty są takie, że w ostatnich sześciu spotkaniach Sandecja uzbierała 12 punktów, gdzie wcześniej w całym sezonie łącznie jeden – podczas zremisowanego starcia z GKS-em Bełchatów.

Bukmacher PZBuk nie ma jednak wątpliwości, że Sandecja, to obok Resovii nadal główny kandydat do spadku. Decydująca będzie runda wiosenna, która patrząc na terminarz, może rozpocząć się podobnie do jesiennej. Bezpośrednie spotkanie tych drużyn odbędzie się na stadionie w Nowym Sączu – 28 kwietnia. Do tego czasu w składach, a także formie obu drużyn może się jednak wiele pozmieniać, co pokazał, chociażby finisz rozgrywek w wykonaniu Sandecji Nowy Sącz.

Ważną informacją dla kibiców może być wiadomość, że w ostatnich dniach ogłoszono wybór oferty w przetargu na budowę stadionu miejskiego.

Maraton na początku rundy wiosennej

Piłkarze Sandecji bez wątpienia mogą być zadowoleni ze swojej postawy na finiszu 2020 roku, w którym nie doznali porażki w ostatnich sześciu spotkaniach. Muszą jednak pamiętać, że w lutym rozpoczną maraton w walce o utrzymanie od najtrudniejszych przeciwników w lidze – przy założeniu, że koronawirus nie pokrzyżuje planów.

Sączersi po zimowej przerwie zmierzą się między innymi z głównymi kandydatami bukmachera do awansu, czyli mistrzem jesieni – Termalicą, a także ŁKS-em. Oprócz tego Miedź Legnica, Odra Opole i GKS Tychy – łącznie z tymi pięcioma rywalami Sandecja w rundzie jesiennej uzbierała 0 punktów. Wystarczy wspomnieć, że rozpoczęli sezon od ośmiu kolejnych porażek, a terminarz na wiosnę będzie dokładnie taki sam. Jeśli nie chcą znowu spaść na ostatnią pozycję w tabeli, to bez wątpienia będą musieli zagrać lepiej, niż w pierwszych starciach z każdym z tych przeciwników.

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Cherry Online Polska Sp. z o.o. działający pod nazwą PZBuk: zezwolenie MF z dnia 28 czerwca 2018 r. nr PS4.6831.26.2017.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – redaktor Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego na UAM i fan piłki nożnej!
(materiał promocyjny)
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj