
Jeszcze do połowy przyszłego roku można składać wnioski o wymianę pieca z programu KAWKA, z terminem rozliczenia maksymalnie do końca sierpnia 2016 roku – informuje Urząd Miasta Nowego Sącza, który podsumował dotychczasowe efekty programu poprawy jakości powietrza dla miasta.
Pierwszy etap projektu KAWKA został zaplanowany na lata 2014 – 2016. Jego wartość ma sięgnąć 10 mln zł. Jak informuje Biuro Prasowe Urzędu Miasta dotychczasowe działania pozwoliły na wymianę 313 pieców węglowych na 271 nowoczesnych pieców gazowych, instalację 15 nowoczesnych pieców węglowych oraz montaż 49 instalacji solarnych i 3 pomp ciepła.
Równocześnie w ostatnich dwóch latach w ramach „Programu poprawy jakości powietrza dla Nowego Sącza” (jak brzmi pełna nazwa projektu KAWKA) wymieniono piece węglowe zastępując je nowoczesnymi piecami gazowymi w budynkach administrowanych przez miasto: Szkole Podstawowej nr 14, Katolickim Niepublicznym Przedszkolu im. O. Pio, Szkole Podstawowej nr 6 oraz Zespole Szkół Podstawowo-Gimnazjalnych nr 1.
Jak przypominają władze Nowego Sącza, przy wymianie kotła węglowego na kocioł opalany gazem, otrzymać można dotację do 90% kosztów kwalifikowanych – maksymalnie 6500 zł. Wysokość dotacji w przypadku instalacji kolektora wynosi nie więcej niż 5400 zł w przypadku instalacji pompy ciepła do 18000 zł. Najmniejszą kwotę uzyska inwestor, który w miejsce kotła węglowego zainstaluje nowoczesny kocioł opalany węglem, ale o wysokiej sprawności. Maksymalny zwrot wyniesie w tym przypadku 3600 zł.
Wnioski o wymianę pieca z programu KAWKA można składać jeszcze do połowy przyszłego roku (z terminem rozliczenia maksymalnie do końca sierpnia 2016 roku).
Według Marty Wieciech-Kumięgi, dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Nowego Sącza, która w środę przedstawiała przebieg realizacji programu KAWKA, na przestrzeni ostatnich lat został odnotowany spadek wskazań pyłu zawieszonego PM10 i PM2,5, a także innych wskaźników odpowiadających za zanieczyszczenie powietrza. Dyrektor powołała się na badania stacji monitoringu zanieczyszczeń powietrza Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przy ul. Nadbrzeżnej (jedynej stacji w mieście, której rzetelność pomiarów poddawał w wątpliwość na początku roku prezydent Nowego Sącza – tutaj więcej o tym oraz odpowiedź WIOŚ w tej sprawie).
Przypomnijmy, że w 2014 roku Nowy Sącz był wymieniany przez Europejską Agencję Środowiska w pierwszej dziesiątce europejskich miast z największą liczbą dni w roku, w których przekroczono dobowe dopuszczalne stężenie niezwykle szkodliwego pyłu PM10 – limity były przekroczone w Nowym Sączu przez 126 dni w roku (więcej tylko w Krakowie – 150 dni w roku).
Natomiast do 15 grudnia bieżącego roku poziom dopuszczalny (50 µg/m³) dla stężenia 24-godzinnego PM10, który nie powinien być przekraczany więcej niż 35 dni w ciągu roku, został w Nowym Sącz przekroczony już 102 razy. Także prognoza średniodobowej jakości powietrza dla Nowego Sącza na najbliższe dni określana jest jako „bardzo zła”.
(JO)