Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek piłkarskiej Fortuna 1 Liga w sezonie 2022 / 2023 już jest pewne, że Sandecja Nowy Sącz spadnie do eWinner 2. Liga – trzeciego poziomu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Sandecja zajmuje obecnie 17., przedostatnie miejsce w tabeli i nie ma już szans na wyprzedzenie pierwszej „bezpiecznej” drużyny (z 1 ligi spadają trzy ostatnie w tabeli zespoły). Klub w mediach społecznościowych ogłosił: „Przepraszamy, zrobimy wszystko, aby wrócić silniejsi niż kiedykolwiek wcześniej!”.

Sandecja spada do 2. ligi razem z Chojniczanką Chojnice, kto będzie trzeci wciąż jeszcze nie wiadomo. Ciekawostką jest, że trenerem obu tych zespołów w tym sezonie był Tomasz Kafarski – do marca br. trenował Chojniczankę, potem władze Miejskiego Klubu Sportowego Sandecja zatrudniły go u siebie, odsuwając od pracy z pierwszym zespołem Słowaka Stanislava Vargę. Drugą ciekawostką jest fakt, że kilkudziesięciotysięczne pensje klub dalej wypłaca nie tylko obecnemu, ale i byłemu trenerowi. Tylko w tym roku utrzymywany głównie z miejskich pieniędzy klub wyda na ten cel być może nawet milion złotych. Tego jednak nie możemy się dowiedzieć – MKS Sandecja po dwóch miesiącach kluczenia i stosowania formalnych sztuczek ostatecznie odmówił naszej redakcji udzielenia informacji na ten wysokości tych kwot.
Kończący się sezon 2022 / 2023 jest jednym z gorszych w ponad stuletniej historii Sandecji. Ostatni raz na trzecim poziomie rozgrywek piłkarze Sandecji występowali piętnaście lat temu, kiedy awansowali do 1 ligi (w sezonie 2008 / 2009). W 2016 roku zespół Sandecji wywalczył awans do Ekstraklasy, czyli najwyższego poziomu piłkarskich rozgrywek w Polsce, gdzie utrzymał się tylko jeden sezon, zajmując w tabeli ostatnie miejsce (6 zwycięstw, 15 remisów, 16 porażek).
Warto przypomnieć, że grając w Ekstraklasie Sandecja nie rozegrała w Nowym Sączu żadnego meczu, bowiem stadion nie spełniał wymogów stawianych przez PZPN i mecze „domowe” rozgrywano na wynajmowanym stadionie w Niecieczy. Ten sezon wyglądał podobnie, bowiem Sandecja grała na wynajmowanym obiekcie w Niepołomicach – w momencie awansu do Ekstraklasy ówczesne władze miasta obiecały budowę nowego obiektu, którego realizacja rozpoczęła się dopiero w połowie 2021 roku, uniemożliwiając rozgrywanie spotkań w Nowym Sączu przy ul. Kilińskiego. Wiele wskazuje na to, że piłkarze Sandecji w drugiej lidze przez jakiś czas także będą musieli grać poza miastem. Trwająca budowa nowego obiektu na ponad 8 tysięcy miejsc formalnie ma się zakończyć do końca czerwca br. ale wszystko wskazuje na to, że inwestycja będzie opóźniona o co najmniej kilka miesięcy.
(JO)