Strona główna Wiadomości

Dwaj posłowie z naszego okręgu ukarani przez Prezydium Sejmu

Reklama
Ryszard Wilk, Edward Siarka. Banery z kampanii wyborczej

Po incydentach w Sejmie z udziałem dwóch posłów reprezentujących okręg nr 14 (nowosądecki), wyciągnięto wobec nich konsekwencje. Prezydium Sejmu zdecydowało w piątek, że poseł PiS Edward Siarka straci jedną drugą uposażenia na 3 miesiące oraz zostanie złożone zawiadomienie do Prokuratury w jego sprawie. Poseł Konfederacji Ryszard Wilk straci jedną dietę. Ponadto klub poselski Konfederacji podjął decyzję o bezterminowym zawieszeniu Wilka w prawach członka.

Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu, po wypowiedzi na sali plenarnej b. ministra sprawiedliwości, posła Zbigniewa Ziobry (PiS), że „Donald Tusk pójdzie siedzieć”, poseł Edward Siarka (PiS) krzyknął: „kula w łeb”. Siarka przeprosił później za swoje słowa. Podkreślił, że chodziło mu o nawiązanie do wiersza Władysława Broniewskiego i że „w emocjach wracają znajome frazy, które mogą bulwersować”.

Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska powiedziała PAP, że „nie ma zgody na radykalizację języka w parlamencie i mowę nienawiści”. Poinformowała również, że na piątkowym posiedzeniu Prezydium Sejmu zdecydowano, że Siarka straci jedną drugą uposażenia na 3 miesiące oraz zostanie złożone zawiadomienie do Prokuratury.

Reklama

Urodzony w Rabce Edward Siarka jest posłem Prawa i Sprawiedliwości (Solidarnej Polski/Suwerennej Polski) już szóstą kadencję. Reprezentuje okręg nr 14 (Nowy Sącz oraz powiaty: nowosądecki, limanowski, gorlicki, nowotarski i tatrzański). W ostatnich wyborach w 2023 roku zdobył 18 587 głosów (czwarty wynik na liście PiS).

Z kolei poseł Ryszard Wilk został w czwartek wieczorem wyproszony z sali obrad przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię. Wcześnie wykrzykiwał niezrozumiałe słowa podczas przemówienia premiera. Poseł wyglądający na mocno pijanego został wyprowadzony z sali sejmowej przez innego parlamentarzystę Konfederacji.

Dzień po incydencie Ryszard Wilk przeprosił za zachowanie, tłumacząc je „chorobą alkoholową”. Zadeklarował także chęć leczenia.

Klub Poselski Konfederacja według informacji Onetu bezterminowo zawiesił posła Wilka w prawach członka. Natomiast Prezydium Sejmu ukarało go utratą jednej diety.

Mieszkający obecnie w Nowym Sączu Ryszard Wilk jest prezesem nowosądeckiego oddziału partii Nowa Nadzieja (wchodzi w skład Konfederacji). Do sejmu dostał się z okręgu nr 14, startując z pierwszego miejsca listy i uzyskując 19 374 głosy. W 2024 roku bez powodzenia kandydował na prezydenta Nowego Sącza. Zdobył 3 088 głosów (9,01%).

Wilk w trakcie tej kadencji Sejmu już wcześniej zwracał uwagę opinii publicznej incydentami będącymi skutkiem spożywania nadmiernej ilości alkoholu. W maju ubiegłego roku Gazeta Wyborcza jako pierwsza opisała sytuację, w której poseł Konfederacji (a wówczas także kandydat w wyborach do Europarlamentu) leżał na drodze w Kamionce pod Nowym Sączem. Policjanci, którzy przybyli na interwencję zostali zwyzywani i zaatakowani przez posła, który groził im też konsekwencjami. Ostatecznie został zabrany do domu przez wezwaną na miejsce rodzinę. Później przeprosił policjantów oraz opinię publiczną (sprawa była szeroko opisywana przez media).

Natomiast w listopadzie ub. roku w dniu obrad Sejmu poseł został zatrzymany rano w Nowym Sączu, w Miasteczku Galicyjskim. Miał się tam awanturować po nocy spędzonej w tamtejszym hotelu. Świadkowie zdarzenia mówili, że miał w rękach nóż i groził odebraniem sobie życia. Na miejscu pojawiło się kilka radiowozów Policji oraz pogotowie, którego ratownicy przetransportowali posła na SOR.

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj