Ha ha, faktycznie, ale tam prawie nikt nie zwraca uwagi na ten znak, tak jak na nakaz jazdy prosto (po prawej kawałeczek znaku nawet widać) Nawojowską i skręcają pod Europę i tak. Że już nie wspomnę o niedawnym zakazie skrętu w lewo z Długosza w Młyńską – praktycznie nikt go nie respektuje
Ha ha, faktycznie, ale tam prawie nikt nie zwraca uwagi na ten znak, tak jak na nakaz jazdy prosto (po prawej kawałeczek znaku nawet widać) Nawojowską i skręcają pod Europę i tak. Że już nie wspomnę o niedawnym zakazie skrętu w lewo z Długosza w Młyńską – praktycznie nikt go nie respektuje
i przykład samochodu, który łamie nakaz skrętu w prawo spod Europy…