Fabryka Okien Dako od początku roku zabiega o kupno działki przy al. Piłsudskiego, na części której chce zbudować kolejną halę produkcyjną i który to grunt ma obecnie w użytkowaniu wieczystym. W przypadku zakupu firma obiecuje nowe inwestycje, ale władze miasta na razie nie zgadzają się na sprzedaż.
Dako w lutym br. złożyło propozycję przekształcenia użytkowania wieczystego działki w prawo własności sugerując, że taka transakcja zachęci do inwestowania na własnym terenie i może pociągnąć za sobą także zatrudnienie nowych pracowników. Już w marcu prezydent miasta odmówił sprzedaży nieruchomości, powołując się na „racjonalną gospodarkę gruntami stanowiącymi własność Miasta oraz roczne wpływy do budżetu”.
Sprawa wróciła kilka tygodni temu podczas sesji Rady Miasta. Radni Platformy Obywatelskiej w interpelacjach ujęli się za propozycją producenta stolarki budowlanej, nawołując do jak najszybszego załatwienia sprawy przez władze miasta i podjęcia decyzji, które będą „satysfakcjonujące dla dwóch stron”.
W ubiegłym tygodniu w ratuszu odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Infrastruktury i Środowiska, w którym uczestniczył prezydent Ryszard Nowak, szefowie komisji, sądeccy radni oraz przedstawiciele Fabryki Okien DAKO sp. z o.o. którzy podtrzymali zainteresowanie kupnem działki. – W rozwoju firmy bardzo by pomogło uzyskanie prawa własności tego gruntu. Jeśli nie będziemy mogli w ten sposób rozwijać firmy będziemy musieli szukać innych rozwiązań – przekonywał Kamil Sokołowski z Dako.
W korespondencji z miastem Fabryka Okien Dako zwróciła uwagę, że w ubiegłym roku do budżetu miasta wpłaciła w formie podatków 1,6 mln zł. Z kolei prezydent Ryszard Nowak przypomniał, że firma ma wsparcie ze strony lokalnego samorządu. Dzięki utworzeniu na terenie przy al. Piłsudskiego podstrefy specjalnej strefy ekonomicznej Krakowskiego Parku Technologicznego, Dako uzyskało w ostatnich latach zwolnienie z podatku dochodowego od osób prawnych w wysokości ponad 9 mln zł. Dodatkowo firma w zamian za swoje wcześniejsze inwestycje skorzystała ze zwolnienia z podatku od nieruchomości na kwotę ponad 1,6 mln zł (w latach 2009 – 2013).
Prezydent zdradził, że roczne wpływy z tytułu użytkowania wieczystego działki będącej w posiadaniu Dako wynoszą niespełna 300 tysięcy złotych. Przypomniał również, że producent okien przystępując do przetargu, a następnie zawierając 12 stycznia 2007 r. umowę oddania działki w użytkowanie wieczyste (w której to umowie znalazły się warunki oddania nieruchomości w użytkowanie wieczyste oraz tryb aktualizacji opłaty rocznej, w wysokości 5% ceny nieruchomości z tytułu użytkowania wieczystego), zaakceptował formę nabycia nieruchomości oraz warunki użytkowania wieczystego.
Ostatecznie Ryszard Nowak zapowiedział, że zlecony zostanie operat szacunkowy, na którego podstawie i zgodnie z przepisami wyliczona zostanie cena nieruchomości. – W Nowym Sączu działa przeszło 150 podmiotów gospodarczych funkcjonujących na prawie wieczystego użytkowania i jeżeli w stosunku do firmy Dako podjęte zostaną konkretne decyzje, to będą one dotyczyły pozostałych, ewentualnie zainteresowanych podmiotów gospodarczych – dodał Ryszard Nowak.
– Mam nadzieję, że przywrócona została szansa na próbę porozumienia. Myślę, że nic jeszcze nie musi być przesądzone, a strony wydają się otwarte na dialog – skomentował radny Grzegorz Fecko, jeden z orędowników niezwłocznego podjęcia decyzji w sprawie propozycji Dako.
Fabryka Okien Dako powstała w 1994 roku, początkowo produkując stolarkę okienną i drzwiową z PVC. W kolejnych latach stopniowo poszerza produkcję i asortyment. W 2008 roku firma otwiera nową siedzibę w Nowym Sączu o łącznej powierzchni 13,5 tys. m.kw. (wcześniej produkcja odbywała się w Niskowej pod Nowym Sączem).
(JO)
