Tylko jedna firma złożyła ofertę w przetargu na „Dokończenie realizacji obiektu stadionu miejskiego w Nowym Sączu przy ul. Kilińskiego wraz z wyposażeniem, infrastrukturą i zagospodarowaniem terenów i otoczenia obiektu – realizacja w trybie zaprojektuj i wybuduj”. Kwota może szokować. Firma z Krakowa zaproponowała 83,5 mln zł. To prawie trzykrotnie więcej, niż założyła spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna, prowadząca w imieniu Miasta tę inwestycję. NIK przeznaczył na sfinansowanie tego zamówienia „tylko” 30,8 mln zł.
Stadion miejski przy ul. Kilińskiego jest budowany od połowy 2021 roku. Generalnym wykonawcą została spółka Grupa Blackbird, która za 50,7 mln zł miała do połowy 2023 roku zbudować stadion na 4,9 tys. miejsc. Potem władze miasta zdecydowały o zmianie koncepcji i postanowiły, że obiekt będzie miał od razu 8,1 tys. miejsc. Wwcześniej zakładano, że o ile zajdzie potrzeba to zostanie rozbudowany. Aneksowano umowę, podwyższając wynagrodzenie wykonawcy o niemal 25 mln zł. Z różnych powodów na budowie z czasem pojawiły się opóźnienia, a wykonawca popadł w tarapaty finansowe. Próbował negocjować zmianę umowy i znaczne zwiększenie wynagrodzenia. Z końcem października 2023, tego samego dnia, zarówno spółka Grupa Blackbird jak i spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna poinformowali niezależnie o odstąpieniu od umowy z winy drugiej strony.
Od października 2023 do kwietnia 2024 na budowie, zaawansowanej według władz miasta w ponad 80 procentach, prowadzono drobne prace, zlecane osobnymi przetargami. Inwentaryzowano również wykonane oraz niezbędne roboty. 6 maja br. ogłoszono przetarg na dokończenie wszystkich prac w trybie zaprojektuj i wybuduj. – Stadion winien zostać zaprojektowany i wykonany na min. 8111 zadaszonych miejsc siedzących, umożliwiając rozgrywanie meczów w ramach rozgrywek UEFA i PZPN zgodnie z obowiązującymi wymogami dla Ekstraklasy określonymi przez PZPN – podkreślała w specyfikacji zamówienia Nowosądecka Infrastruktura Komunalna.
W dokumentacji zaznaczono, że w trakcie prowadzenia prac na budowie, do 15 września 2024 roku wymagane jest dopuszczenie do rozgrywek według wymagań PZPN dla klubów II ligi, z 900 miejsc zadaszonych. Ma to umożliwić rozgrywki klubowe (bez udziału kibiców przyjezdnych). Docelowo obiekt ma mieć dopuszczenie PZPN do rozgrywania spotkań na poziomie Ekstraklasy. W specyfikacji ustalono, że w terminie do 45 dni od momentu podpisania umowy, powinna być gotowa wielobranżowa koncepcja stadionu wraz z wizualizacjami, natomiast „zakończenie wszelkich robót i zgłoszenie gotowości odbiorowej” powinno nastąpić do 27 grudnia 2024 roku. I ten termin prezydent Nowego Sącza oraz jego zastępca wielokrotnie podawali jako „pewny”.
Teraz już wiadomo, że jest on nierealny ponieważ przetarg, w którym w piątek otwarto oferty, przyniósł zaskakujący rezultat. Nowosądecka Infrastruktura Komunalna podała, że na sfinansowanie zamówienia ma przeznaczone 30,75 mln zł. Ale jedyna firma, która złożyła ofertę – krakowska spółka Quadrum, chce za wykonanie tego zamówienia… 83,48 mln zł. To kwota bardzo zbliżona do tej, za którą miał być zbudowany cały stadion… Nie ma możliwości, żeby ta propozycja została zaakceptowana, zatem czeka nas unieważnienie przetargu!
Zresztą o tym, że mogą być kłopoty ze znalezieniem wykonawców, można było się spodziewać od momentu ogłoszenia tego przetargu. Np przez tydzień nie było dostępu do części dokumentów przetargowych, nie uwzględniano wielu próśb potencjalnych wykonawców kierowanych w pytaniach do zamawiającego, wielokrotnie uzupełniano dokumentację i zmieniano terminy składania ofert. Pisaliśmy o tym m. in. tutaj: O dwa tygodnie wydłużono termin składania ofert na dokończenie budowy stadionu
Dodatkowo zaledwie trzy dni przed trzecim, ostatecznym terminem składania ofert, NIK zamieściła dokument: „Opinia stanu technicznego Dla Inwestycji „Realizacja obiektu Stadionu Miejskiego w Nowym Sączu przy ul.Kilińskiego wraz z wyposażeniem, infrastrukturą i zagospodarowaniem terenów i otoczenia obiektu – analiza stanu aktualnego”. Wynikało z niej m.in., że niektóre zbudowane już elementy konstrukcyjne są niewłaściwie wykonane i będą wymagały dodatkowych prac.
(JO)
