Wbrew wcześniejszym nadziejom, że ogłoszony w lipcu przetarg na odbiór odpadów komunalnych przyniesie kilka ofert z konkurencyjnymi cenami, to tylko należąca do Miasta spółka Nova złożyła swoją propozycję. I to bardzo drogą – na ponad 24 mln zł, dlatego władze Miasta unieważniły w piątek postępowanie. Zaplanowano bowiem, że Nowy Sącz w przyszłym roku wyda na wywóz śmieci od mieszkańców i zagospodarowanie odpadów „tylko” 18 mln zł.
Od września w mieście obowiązują nowe ceny za odbiór odpadów – 19 zł miesięcznie od osoby (wcześniej stawka wynosiła 7,50 zł za odpady segregowane). To nieco niższa stawka, niż 24 zł które proponował wcześniej prezydent Nowego Sącza. W trakcie obrad Rady Miasta wniósł autopoprawkę, proponując dodatkowo zniżki (2 zł) dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny oraz kompostujących odpady.
Według szacunków władz miasta, całkowite koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w Nowym Sączu w 2020 roku przekroczą 16,3 mln zł, zatem podwyżka była według władz miasta nieunikniona. Rozpisany jeszcze w lipcu przetarg na „Odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości położonych na terenie miasta Nowego Sącza oraz ich zagospodarowanie” w 2021 roku miał dać odpowiedź, czy podwyżka będzie wystarczająca, czy jednak czekają nas dalsze podwyżki.
– Do przetargu mogą przystąpić wszystkie możliwe firmy. Oczywiście wybierzemy firmę, która zapewni dobrą usługę za najniższą cenę. Nie musi to być spółka Nova. Nova jest sobie w stanie poradzić bez zlecenia ze strony Miasta Nowego Sącza jeśli chodzi o stronę finansową zapewnienia ciągłości działania. My będziemy dążyć do tego, żeby stawka na rok 2021 była jak najniższa – mówił w lipcu prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel ogłaszając podwyżki cen za wywóz odpadów.
Tymczasem w piątek, po niemal dwóch miesiącach od ogłoszenia, otwarto oferty w przetargu. Okazało się, że jedyną propozycję złożyła komunalna spółka Nova, oferując 24 095 232 zł.
Ponieważ Miasto zamierza przeznaczyć na wywóz i zagospodarowanie odpadów w przyszłym roku 18 mln zł, natychmiast przetarg unieważniono. Zaznaczono również, że „Zamawiający nie może zwiększyć kwoty, którą zamierza przeznaczyć na realizację zamówienia”.
Miasto zapewne ogłosi niebawem drugi przetarg, ale czasu jest coraz mniej. Spółka Nova, która obecnie odbiera odpady od mieszkańców, ma umowę z Miastem tylko do końca 2020 roku a kolejne postępowanie przetargowe może trwać tygodniami.
Zajmująca się m.in. wywozem odpadów komunalna spółka Nova od kilku lat przynosi straty. Już ponad rok temu prezes spółki mówił o jej dramatycznej sytuacji finansowej i domagał się zwiększenia wysokości rekompensat wypłacanych przez miasto z tytułu realizacji powierzonego zadania w zakresie zagospodarowania odpadów komunalnych zebranych z Nowego Sącza.
Pod koniec 2019 roku, kiedy Miasto ogłosiło przetarg na odbiór odpadów od mieszkańców w 2020 roku, Nova również złożyła jedyną ofertę (jako lider konsorcjum z dwoma innymi firmami), proponując cenę jeszcze wyższą niż obecnie – aż 28,8 mln zł. Ponieważ Miasto miało rok temu przeznaczone na realizację zamówienia tylko 12,5 mln zł, przetarg także unieważniono. Warto przypomnieć, że w rozstrzygniętym pod koniec 2017 roku przetargu na odbiór odpadów w latach 2018 – 2020, zwycięska Nova zaproponowała 7 mln zł. Konkurenci, którzy złożyli ponad dwukrotnie droższą ofertę (na 15 mln zł) przestrzegali, że za cenę proponowaną przez spółkę Nova nie da się zrealizować zamówienia, ale ówczesny prezes komunalnej spółki przekonywał, że kalkulacja jest “właściwa”.
Od kilku lat ceny odbioru odpadów rosną w całej Polsce. Według zeszłorocznego raportu UOKiK, główne przyczyny podwyżek to brak konkurencji i rosnące stawki za przetwarzanie i składowanie odpadów. Więcej o raporcie z sierpnia 2019 UOKiK: Jak i dlaczego drożeją śmieci
(JO)
