
Na budowie 600-metrowego mostu na Dunajcu w miejscowości Kurów (DK 75) trwają prace przy wnoszeniu pylonów. Najbardziej zaawansowana – w 90 proc. – jest budowa pylonu od strony Nowego Sącza – poinformował krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Według zamierzeń inwestora, ruch nowym mostem będzie się mógł odbywać już w październiku br.

Trzy pylonu mostu w Kurowie docelowo mają mieć wysokość 33,5 m nad poziomem terenu. Ich stawianie rozpoczęło się w marcu br. Wcześniej, w lutym, most budowany na odcinku drogi krajowej nr 75 Nowy Sącz – Brzesko połączył brzegi Dunajca.

GDDKiA informuje również, że kontynuowane są roboty drogowe przy nasypie, po którym kierowcy będą wjeżdżać na most. Skarpy nasypu umacniane są geokratą (system wzmacniania podłoża, który zapewnia stabilizację skarpy).

Budowa mostu w Kurowie rozpoczęła się w lipcu 2019 roku. W połowie kwietnia GDDKiA podawała, że zaawansowanie prac inżynierskich przekroczyło 80 proc. a drogowych 60 proc. Całkowita długość nowego mostu wynosi 602 m, szerokość 17,18 m; będzie miał po jednym pasie ruchu w każdym kierunku.

Nowy most zaprojektowano jako obiekt typu extradosed. Ten typ mostów powstał z połączenia konstrukcji wantowej z belkową sprężoną. Ma więc wanty – czyli specjalne liny – ale pylony są niższe niż w mostach wantowych. Sprawia to, że są też od nich tańsze w wykonaniu, za to bardziej efektowne wizualnie niż obiekty belkowe. W Polsce do tej pory najdłuższym takim obiektem jest most w Kwidzynie na Wiśle (808,4 m), następny to most na obwodnicy Ostródy (677 m), a kolejny to właśnie most w Kurowie na Dunajcu.

(JO)