
Czerwone dywany, kamery i flesze – w starosądeckim Centrum Kultury i Sztuki odbyła się prapremiera „Rewizora” w gwiazdorskiej obsadzie i reżyserii Jerzego Stuhra. Nie zabrakło członków ekipy realizacyjnej. Spektakl przygotowany dla Teatru Telewizji powstawał na Sądecczyźnie.
Do prowincjonalnego miasteczka ma zawitać rewizor. Skorumpowani urzędnicy popadają w popłoch. Za ważnego dygnitarza biorą przypadkowego awanturnika, który gości w miejscowej oberży. Zaczyna się festiwal interesownej gościnności: fałszywych komplementów, wystawnych przyjęć, a w końcu korupcji. Klasyczny dramat Nikołaja Gogola wziął na mistrzowski warsztat Jerzy Stuhr.
– Ten temat wciąż pozostaje uniwersalny, stąd też przeplatałem różne perspektywy czasowe: klasyczną i nowoczesną. Myślę, że okres w którym jesteśmy – gorączka przedwyborcza – zwiększa intensywność przedstawionego problemu – żartował reżyser, który po czerwonym dywanie wkroczył dziś do starosądeckiego Centrum Kultury i Sztuki. Prapremiera „Rewizora” została przyjęta z wielkim entuzjazmem.
– O reakcjach publiczności myśli się miesiącami, człowiek zadaje sobie pytania, czy się nie pomylił w swoim zamyśle. Zrobiliście mi dzisiaj wielką przyjemność tymi pozytywnymi reakcjami. Nie miałabym okazji ich usłyszeć, ponieważ spektakl oglądać będą ludzie w domach, przed telewizorem. Dziś państwo odpowiedzieli na te wszystkie moje pytania bardzo pięknie. Jestem szczęśliwy – mówił Stuhr po gromkich owacjach.
Szersza publiczność będzie miała okazję zobaczyć spektakl w listopadzie na antenie TVP. Zdjęcia do „Rewizora” powstawały w scenerii Miasteczka Galicyjskiego, Barcic i Starego Sącza.
W obsadzie obok Jerzego Stuhra, Zbigniewa Zamachowskiego i Agaty Kuleszy znaleźli się: Grzegorz Mielczarek, Piotra Cyrwus, Roman Gancarczyk, Adam Serowaniec i Dariusza Gnatowski. Kostiumy przygotowała Zofia de Ines, a scenografię Ryszard Melliwa. Autorką zdjęć jest Jolanta Dylewska.
Premierę „Rewizora” w Teatrze Telewizji zaplanowano na 24 listopada (w TVP 1).
(ZEZ)