
Tak, w tej części należy wreszcie przejść do ważnej sprawy dotyczącej picia. Picia – wody! Kluczowe jest to, ile i co się pije. To prosta sprawa, ale dlaczego zatem ludzie, w tym młodzi, popełniają w tym zakresie tak wiele prostych błędów. Skąd tyle złych przyzwyczajeń? Na początek garść informacji.
Ciało dorosłego człowieka składa się w 75% z wody, a ciało dziecka w 60%. Aby nasz organizm sprawnie działał musimy cały czas uzupełniać ten zapas wody. Tym bardziej, że cały czas tracimy wodę pocąc się, oddychając, czy odwiedzając toaletę. Ile wody powinniśmy pić, w zależności od wieku i płci?
Dziewczynki od 10 do 18 lat powinny pić około 8 szklanek dziennie. Chłopcy od 10 do 12 lat 8,5 szklanki dziennie. W wieku 13-15 lat 9,5 szklanki dziennie. A w wieku 15-18 lat to już 10 szklanek dziennie.
Dlaczego woda jest tak ważna? Pomaga utrzymać naszemu ciału stałą temperaturę. Zapewnia prawidłowy przebieg ważnych procesów życiowych, na przykład trawienia pożywienia. Woda pomaga we wchłaniania składników odżywczych i usuwaniu niepotrzebnych substancji z organizmu. Jest potrzebna również do właściwego działania wszystkich układów i narządów.
Jeśli w codziennym zabieganiu zapomnimy o łyku tego życiodajnego płynu, to nasze ciało szybko się o niego upomni. Jak to się stanie? Będą to sygnały w postaci zmęczenia, bólu głowy, spierzchniętych ust, wysuszonej skóry czy trudności ze skupieniem uwagi.
Woda mineralna niegazowana, to optymalny płyn.
To chyba wszyscy wiedzą. A może jednak nie wszyscy. Jeśli woda mineralna nie jest naszym ulubionym napojem, możemy poprawić jej smak, dodając garść sezonowych owoców, listki mięty czy zielonej pietruszki, plasterki cytryny, imbir i trochę miodu. Oprócz walorów smakowych otrzymamy jeszcze w pakiecie witaminy i składniki mineralne. Pragnienie możemy ugasić także różnymi rodzajami herbaty, na przykład zieloną, czarną czy czerwoną. Te napary zawierają między innymi cenne związki przeciwutleniające, które zmniejszają ryzyko niektórych chorób, na przykład nowotworów i chorób sercowo-naczyniowych.
Doskonałym pomysłem będzie także domowy koktajl, który można samodzielnie przygotować. Wystarczy wrzucić do blendera: awokado, banana, garść liści szpinaku, opakowanie jogurtu naturalnego, łyżeczkę naturalnego miodu i kilka plasterków świeżego imbiru. Całość zmiksować i jest gotowe.
Oczywiście, do limitu płynów wliczamy nie tylko wodę, ale wszystko, co wypijemy w ciągu dnia oraz produkty spożywcze i potrawy bogate w wodę na przykład: arbuz, ogórek, winogrona, zupy.
Czego nie należy pić, to już wiadomo z poprzednich części. Napojów słodkich, gazowanych. Tych zawierających cukier. Kawa i czarna herbata nie są odpowiednim napojem dla dzieci i młodzieży. No i oczywiście nie należy sięgać po energetyki. Do tej listy dodajemy alkohol we wszystkich postaciach. Picie alkoholu przynosi nie tylko doraźne, ale także długotrwale skutki – najpoważniejszym z nich jest zahamowanie rozwoju mózgu, uszkadzanie i obumieranie neuronów oraz tworzenie się nieprawidłowych połączeń między komórkami nerwowymi.
Tradycyjnie, wyobrażamy sobie kampanie społeczną w Nowym Sączu zachęcającą do picia zdrowej wody redukowania spożyciu cukru i soli. Nazwa mogłaby być taka: Pij Czystą wodę i mleko! Będziesz Wielki! No i Nie nadużywaj cukru i soli! Będziesz Mądry!