Strona główna Twoje miasto Kampania społeczna

Kampania społeczna „Zielony Nowy Sącz”. Część 4. Sprawa sądeckich ogrodów deszczowych

kampania społeczna

Miejskie ogrody deszczowe to recepta na deficyt wody. To także sposób na poprawę estetyki w Nowym Sączu w oparciu o zielone rozwiązania. To może nas zbliżyć do spełniania obietnicy „miasta kwiatów i zieleni”.

Na początek: co to jest miejski ogród deszczowy? Najkrócej, jest to rozwiązanie, które umożliwia wykorzystywanie i gromadzenie deszczówki z: dachów, chodników, podjazdów i parkingów. Oczywiście, w ogrodzie deszczowym funkcjonują także zbiorowiska roślin wodolubnych, to tam doprowadzona jest deszczówka.

Reklama

Ogród deszczowy dzięki swojej budowie gromadzi deszczówkę z obszaru znacznie większego niż powierzchnia samego ogrodu. Pozwala to zatrzymać wodę na miejscu. Zapobiega obniżaniu poziomu wód gruntowych. W trakcie ulew zapobiega lokalnym podtopieniom. Czyli mamy do czynienia z samymi korzyściami.

W tym miejscu trzeba dodać, że istnieje możliwość tworzenia ogrodów deszczowych – w pojemnikach. Takie rozwiązania mogłyby funkcjonować przy obiektach publicznych.

Ogród deszczowy w pojemniku zawiera rośliny w odpowiednio dużej donicy wypełnionej specjalnie dobranymi warstwami filtracyjnymi. Do takiego zbiornika wpływa deszczówka. Rozwiązanie to pomaga nam zatrzymać deszczówkę, pochodzącą z dachów zabudowań. To może zapobiec lokalnym podtopieniom i zalewaniu okolic budynku. No i prezentuje się bardzo estetycznie.

Mamy spory wybór roślin, które preferują, „lubią” wodę. To są różne trawy, byliny, paprocie, a także krzewy. To głównie rodzime gatunki, odporne na czasowe zalewanie i osuszanie, odporne również na działanie zanieczyszczeń występujących w deszczówce. Wszystkie prezentują się doskonale.

Co również ważne, wykonanie ogrodu deszczowego nie wymaga specjalistycznej wiedzy ani sprzętu. Te argumenty powodują, że powinniśmy tworzyć takie instalacje w Nowym Sączu. Nie jedną, a wiele. Trzeba tylko szczegółowo określić lokalizacje.

Miejskim liderem w Polsce w implementowaniu ogrodów deszczowych jest Lublin. Ale dołączają do niego także inne miasta: Tarnów, Gdynia, Warszawa, Gdańsk, Bydgoszcz, Szczecin, Zielona Góra, Zamość.

W Lublinie uruchomiono nawet specjalny budżet dla lubelskich ogrodów deszczowych. Wskazano 40 lokalizacji w mieście. W Lublinie funkcjonuje Zielony Budżet, obok budżetu obywatelskiego. Lublin jest laureatem IV edycji konkursu „Miasto z klimatem – najlepszy zrealizowany projekt” na polu zatrzymywania wód opadowych. 

Czy my w Nowym Sączu nie powinniśmy brać przykładu z Lublina, z innych polskich miast? To w zasadzie jest retorycznym pytaniem. Oczywiście, że powinniśmy. Trzeba jedynie określić termin pierwszej realizacji.

ogrody deszczowe
Ogrody deszczowe, fot. Alisha Goldstein, EPA |© Wikimedia Commons Public Domain
(kampania społeczna)
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj