
Wraca sprawa budzącego kilka lat temu sporo kontrowersji kasyna gier w Hotelu Beskid, które zostało zamknięte w grudniu 2014 roku. Teraz kolejna firma wystąpiła do Rady Miasta o wydanie – niezbędnej do starań o uruchomienie takiej placówki – opinii.
W przyszłym tygodniu Rada Miasta ma głosować projekt uchwały, w której „wyraża się pozytywną opinię o lokalizacji kasyna gry w budynku hotelu „Beskid” położonym w Nowym Sączu przy ul. Limanowskiego 1 na rzecz spółki Polskie Kasyna Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Grójeckiej 43 lok. 12″.
„(…) podmiot ubiegający się o koncesję na prowadzenie kasyna gry zobowiązany jest do przedłożenia, jako jednego z elementów wniosku składanego do Ministra Finansów pozytywnej opinii rady gminy o lokalizacji kasyna gry. Uprawnienie rady gminy sprowadza się do wydania opinii o lokalizacji kasyna gry, a więc dokonania oceny proponowanego miejsca kasyna. Ocena wyrażona w tym zakresie przez Radę Miasta Nowego Sącza jest przedmiotem uchwały” – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały podpisanym przez Patryka Wichra, przewodniczącego komisji statutowo-prawnej RM.
Radny Wicher zaznacza, że choć komisja statutowo-prawna nie ma takiego obowiązku, to wystąpiła o opinie w sprawie zamiarów lokalizacji kasyna w hotelu m.in. do pobliskich szkół, policji, straży miejskiej i parafii. – Negatywną opinię wyraził jedynie proboszcz parafii kolejowej, ojciec Stanisław Jopek – przyznaje Patryk Wicher.
Dyskusja o ewentualnych plusach i minusach „jaskini hazardu” w mieście przetoczyła się już przez Nowy Sącz kilka lat temu, kiedy to opiniowano pomysł uruchomienia w Hotelu „Beskid” kasyna firmy „Fortuna”. Po kilkukrotnych, bezskutecznych próbach umieszczenia sprawy kasyna w porządku obrad sesji Rady Miasta, pod koniec 2010 roku radni nie zgodzili się na lokalizację kasyna w „Beskidzie”. Kilka miesięcy później, po wyborach samorządowych, Rada Miasta w ówczesnym nowym składzie przychylnie odniosła się do tej koncepcji. Mówiono m.in. o zyskach, jakie miały trafiać do budżetu miasta i atrakcji przyciągającej do Nowego Sącza majętnych graczy (działalność kasyn jest koncesjonowana przez Państwo i w Małopolsce tylko w Krakowie działały do tej pory kasyna).
Przeciwnicy zwracali uwagę m.in. na położenie placówki tuż obok kościoła oraz problemy, jakie stwarza uzależnienie od hazardu. W sierpniu 2011 roku plany uruchomienia kasyna skrytykował też ordynariusz tarnowski biskup Wiktor Skworc. – Będziemy mieli kolejny w mieście punkt, gdzie będzie dochodziło do uzależnienia człowieka, a w konsekwencji do destrukcji człowieka, co odczuje on, jego rodzina i całe społeczeństwo. Jako pasterz Kościoła tarnowskiego jestem wstrząśnięty – mówił biskup podczas mszy w trakcie największego w mieście odpustu.

Kasyno „Fortuna” otwarto uroczyście pod koniec września 2012 roku z udziałem m.in. prezydenta miasta i kilku radnych. Działało 24 godziny na dobę, ale 50 automatów do gier oraz czynne tylko w weekendy i obsługiwane przez krupierów stoły do ruletki i black jacka nie przyciągały wielu graczy. Mimo wcześniejszych deklaracji „Fortuna” nie zatrudniła więcej, niż kilkanaście osób. Kasyno zamknięto po 26 miesiącach działalności, na początku grudnia 2014 roku.
Wydanie opinii przez Radę Miasta to tylko jeden z elementów starań firmy Polskie Kasyna Sp. z o.o. o zgodę na działalność w Nowym Sączu. Najważniejsze decyzje należą w przypadku tej koncesjonowanej działalności do Ministerstwa Finansów.
Ciekawy w tej sprawie jest podmiot wnioskujący o wydanie pozytywnej opinii w sprawie lokalizacji kasyna w nowosądeckim hotelu. Zarejestrowana we Wrocławiu spółka Polskie Kasyna według PKD prowadzi działalność związaną z grami losowymi. Trudno jednak znaleźć jakikolwiek ślad jej aktywności; nie ma strony internetowej, w sieci nie jest też dostępny żaden numer kontaktowy. Wiadomo tylko, że jej prezesem jest Włodzimierz Mękarski, w latach 80. działacz „Solidarności”, potem m.in. radny we Wrocławiu.
Z biznesem hazardowym Mękarski jest związany od połowy lat 90. Był m.in. prezesem spółki Golden Play związanej z jednym z głównych bohaterów tak zwanej „afery hazardowej” Ryszardem Sobiesiakiem. Wcześniej Polskie Kasyna próbowały działać pod nazwą Casino Mirage i starały się kilka lat temu o uruchomienie kasyna w Warszawie. Nie udało się im to m.in. po kilku publikacjach zwracających uwagę na brak jakichkolwiek informacji o spółce i jej działalności.
(JO)