
Krajowa Izba Odwoławcza w Warszawie nakazała unieważnienie czynności wyboru najkorzystniejszej oferty w przetargu “Realizacja obiektu stadionu miejskiego w Nowym Sączu przy ul. Kilińskiego wraz z wyposażeniem, infrastrukturą i zagospodarowaniem terenów i otoczenia obiektu – realizacja w trybie „zaprojektuj i wybuduj””. Wykluczono z postępowania firmę Grand z Korzennej i nakazano prowadzącej przetarg spółce NIK dokonanie ponownego badania i oceny ofert w postępowaniu.
W przetargu na projekt i budowę miejskiego stadionu przy ul. Kilińskiego uczestniczyło 6 firm i konsorcjów. Najtańszą ofertę złożyła firma Grand z Korzennej (na 49 192 620 zł) i to ona ostatecznie została wybrana 4 grudnia jako najkorzystniejsza przez zamawiającego – spółkę Nowosądecka Infrastruktura Komunalna.
Ogłoszono wybór oferty w przetargu na budowę stadionu miejskiego. Wykonawcą “Grand” z Korzennej
Dwóch uczestników przetargu – konsorcjum NDI z Sopotu oraz konsorcjum z sądecką firmą Goldfood jako liderem (w późniejszych dokumentach funkcjonuje jako Grupa Blackbird) – złożyło odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej (instytucji, która zajmuje się orzekaniem w sprawach o udzielenie zamówień publicznych). W odwołaniu podnoszono szereg uchybień związanych głównie z obiegiem dokumentów, dotrzymywaniem terminów przez wybranego wykonawcę i domniemanymi nieprawidłowościami w przeprowadzeniu przetargu przez zamawiającego czyli spółkę NIK.
20 stycznia br. KIO wydała orzeczenie uwzględniając część zarzutów. W uproszczeniu zgodzono się m.in. że firma Grand nie dostarczyła w wymaganym terminie dokumentów finansowych, a zamawiający nie wykluczył jej z tego powodu z postępowania. – W konsekwencji, w związku z uwzględnieniem odwołań, Izba nakazała zamawiającemu: unieważnienie czynności wyboru najkorzystniejszej oferty w postępowaniu z dnia 4 grudnia 2020 r., wykluczenie wykonawcy Andrzeja Grygiela prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Grand Andrzej Grygiel z siedzibą w Korzennej z postępowania oraz dokonanie ponownego badania i oceny ofert w postępowaniu bez udziału oferty ww. wykonawcy – powiedziała nam Katarzyna Prowadzisz, Członek Krajowej Izby Odwoławczej i Rzecznik Prasowy KIO.
– W ustnych motywach uzasadnienia wyroku Izba podała, że działania zamawiającego naruszały art. 24 ust. 1 pkt 12 szczególnie w kontekście zasad wynikających z art. 7 ust. 1, a przede wszystkim zasady przejrzystości. Działanie zamawiającego polegające na przedłużeniu terminu na uzupełnienie i wyjaśnienie dokumentów po upływie pierwotnego terminu, przy wcześniejszej odmowie wyrażenia zgody było działaniem nieprawidłowym, szczególnie, że wybrany wykonawca nie dochował należytej staranności jaka na nim spoczywa, ponieważ zwrócił się do zamawiającego o wydłużenie terminu niewiele przed jego upływem oraz nie wskazał jakich konkretnie dokumentów nie mógł uzyskać w związku z ze stanem epidemicznym oraz jakie podjął działania żeby je uzyskać – dodała Katarzyna Prowadzisz.
W związku z orzeczeniem KIO, Nowosądecka Infrastruktura Miejska przystępuje do analizy drugiej pod względem najniższej ceny oferty za 53,4 mln zł (czyli droższej od ceny zaproponowanej przez Grand o ponad 4 mln zł). To propozycja złożona przez konsorcjum firm Goldfood/Grupa Blackbird i PPH Kos należących do sądeckiego biznesmena Jana Kosa oraz warszawskiej firmy Tamex Obiekty Sportowe S.A.
Jan Kos poprzez różne spółki i w kilku konfiguracjach personalnych jest właścicielem, współwłaścicielem lub zarządcą m.in. Centrum Handlowego Gołąbkowice, Hotelu Ibis Styles w Nowym Sączu, stacji paliw BP i wielu inwestycji developerskich. Natomiast wchodząca w skład konsorcjum spółka Tamex jest notowana na warszawskim rynku New Connect, zajmuje się projektowaniem, budową i wyposażaniem obiektów sportowych.
Stadion, na którym swoje mecze ma w przyszłości rozgrywać głównie 1-ligowy MKS Sandecja powinien być zaprojektowany i wykonany z minimum 4,5 tys. zadaszonych miejsc siedzących plus 360 miejsc dla kibiców drużyny gości. Obiekt winien być zaplanowany “z trybunami z trzech stron (od strony ulic Kilińskiego, Krańcowej i od strony rzeki Kamienica) z możliwością ich późniejszej rozbudowy“. Trybuna od strony ul. Krańcowej to trybuna tymczasowa, niezadaszona, dla kibiców przyjezdnej drużyny.
Zamawiający wymaga, aby prace budowlane były prowadzone “w sposób umożliwiający rozgrywanie meczy piłkarskich w trakcie realizacji prac zgodnie z terminarzem ligowym/pucharowym (z możliwością przeprowadzenia transmisji telewizyjnych i przy udziale publiczności, ale bez kibiców gości)”. Dopuszcza się wyłączenie stadionu z użytkowania na okres 60 dni (w momencie prac przy murawie).
Obiekt powinien być gotowy do odbioru (wraz z pozwoleniem na użytkowanie i dopuszczeniem stadionu do rozgrywek) najpóźniej 730 dni od momentu podpisania umowy z wyłonionym w przetargu wykonawcą. Wcześniej, do końca września 2021 roku (z możliwością przesunięcia terminu w zależności od zgody m.in. PZPN), ukończona i dopuszczona do użytkowania powinna być nowa, podgrzewana murawa.
Nadzór nad finansowaniem, przygotowaniem oraz realizacją budowy stadionu ma prowadzić powołana do tego miejska spółka Sądecka Infrastruktura Komunalna. Całość kosztów budowy obiektu ma zostać pokryta z kredytu.
Piłkarze Sandecji na półmetku sezonu 2020/2021 Fortuna 1 Liga zajmują 16 miejsce (na 18 drużyn pierwszej ligi). W tym sezonie do Ekstraklasy (najwyższego poziomu rozgrywek) awansują trzy zespoły (dwa czołowe miejsca w końcowej tabeli premiowane będą awansem bezpośrednim, zaś ostatniego awansującego wyłonią baraże między drużynami z miejsc 3–6). W związku z powiększeniem Ekstraklasy z 16 do 18 drużyn jedynie ostatni zespół I ligi spadnie do II ligi.
(JO)