
Tuż po południu w czwartek 52-letnia kobieta skoczyła z mostu heleńskiego do Dunajca. Na pomoc rzucił się do rzeki świadek zdarzenia.
– Mężczyzna płynął za kobietą, lecz gdy jego organizm zaczął się mocno wychładzać biegł za nią wzdłuż brzegu i próbował ją wyciągnąć z wody. Gdy udało się ją wyciągnąć na twardą powierzchnię w pobliżu brzegu, mężczyzna podjął reanimację – relacjonuje asp. Iwona Grzebyk-Dulak, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Kobietę wyciągnięto na brzeg, już przy pomocy wezwanych na pomoc policjantów, w rejonie ulicy Flisaków. – Wtedy reanimację przejęli policjanci, a następnie przybyli na miejsce ratownicy medyczni. Jednak mimo wysiłków wielu osób kobieta zmarła – poinformowała rzeczniczka sądeckiej policji. Ofiara to 52-letnia mieszkanka powiatu nowosądeckiego.

Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu, mężczyzną, który rzucił się na ratunek był 39-letni mieszkaniec Małej Wsi w gminie Chełmiec.
(iw)
Brawa za reakcję i chęć pomocy!