Komornik zajął kilka budynków Wyższej Szkoły Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu na poczet niespłaconego kredytu bankowego – podaje Radio Kraków. Szkoła uspokaja, że nie ma to wpływu na bieżącą działalność.
Sprawa dotyczy kilkunastomilionowego kredytu zaciągniętego przez uczelnię w 2010 roku na spłatę wcześniejszych zobowiązań. Zabezpieczeniem kredytu były nieruchomości WSB-NLU.
– Obecna kanclerz uczelni Beata Stępień w rozmowie z Radiem Kraków unika odpowiedzi na pytanie, ile dziś wynosi dług WSB wobec banku. Informuje natomiast, że budynki, których zajęcie zapowiedział komornik od dawna nie są wykorzystywane i już kilkakrotnie wystawiane były na sprzedaż. Chodzi przede wszystkim o biurowiec i jedną z hal w kampusie WSB przy ul. Zielonej w Nowym Sączu – informuje rozgłośnia.
– Jeśli budynki teraz znów trafią na rynek jako przedmiot komorniczej licytacji to dla działalności uczelni nie będzie to miało żadnego znaczenia – zapewniła Radio Kraków Beata Stępień.
Nowosądecka Wyższa Szkoła Biznesu działa od 1991 roku. Przez wiele lat zajmowała czołowe miejsca w rankingach prywatnych uczelni publikowanych przez różne tytuły prasowe. W szczycie popularności – pod koniec lat 90. – studiowało tu nawet pięć tysięcy osób. W latach dwutysięcznych WSB-NLU popadła w długi, co doprowadziło m.in. do wyprzedaży części majątku oraz przejęcia uczelni przez konsorcjum Futurus od jej założyciela, dra Krzysztofa Pawłowskiego (obecnie piastuje funkcję „prezydenta” WSB-NLU). Rektorem uczelni jest prof. dr Czesław Bieńkowski. Dziś w szkole rozwijany jest m.in. projekt Cloud Academy (platforma edukacyjna pozwalająca na uczestniczenie w zajęciach z dowolnego miejsca na świecie posiadającego dostęp do internetu). WSB-NLU stworzyła i posiada około połowę udziałów w Miasteczku Multimedialnym – Parku Technologicznym Brainville (ten projekt powinien być zakończony do połowy br.).
(edred)
