Strona główna Wiadomości

Korki z powodu zamknięcia ul. Kolejowej? Miasto postara się, żeby były jeszcze większe

Reklama
Nowy Sącz Piramowicza Zielona Grunwaldzka remont wkrótce
Skrzyżowanie ul. Grunwaldzkie z Zieloną i Piramowicza po zamknięciu ul. Kolejowej jest wyjątkowo zatłoczone. Wkrótce będzie remontowane, zostanie też zamontowana sygnalizacja świetlna. Fot. NID / Twój Sącz

W związku z rozpoczęciem przez PKP Polskie Linie Kolejowe modernizacji linii kolejowej i zamknięciem m.in. części ul. Kolejowej, znacznie zwiększył się ruch m.in. na już wcześniej mocno obciążonych ulicach: Grunwaldzkiej, Piramowicza, Limanowskiego, Kunegundy. Węgierskiej czy 29 Listopada. Prezydent Nowego Sącza apelował nawet do ministra infrastruktury o „zracjonalizowanie sposobu realizacji inwestycji i etapowanie robót” aby „w jednym czasie nie blokować kilku ulic jednocześnie”. Tymczasem władze miasta właśnie zaplanowały już za kilka tygodni remont skrzyżowania ul. Grunwaldzkiej, Zielonej i Piramowicza, modernizację ul. Barbackiego oraz wymianę asfaltu na niewielkim odcinku ul. Limanowskiego.

Modernizacja kilkunastokilometrowego odcinka linii kolejowej 104 między Nowym Sączem a Klęczanami w ramach modernizacji szlaku do Chabówki rozpoczęła się już na dobre. Na około 2 lata zamknięto przejazd przez ul. Kolejową w stronę ul. Zielonej – w tym miejscu powstanie wiadukt, a jezdnia będzie znacznie obniżona. Obecnie nie ma też przejazdu przez ul. Asnyka (w stronę ul. Węgierskiej). Na razie na około 2 miesiące zamknięto przejazd przez odcinek ul. Mickiewicza (od ul. Jagiellońskiej w stronę Wólek). W najbliższych tygodniach i miesiącach wykonawcy robót planują zamykać lub ograniczać przejazdy m.in. przez odcinek ul. Węgierskiej, Starowiejskiej i Krakowskiej (całkowite zamknięcie na wiosnę z powodu budowy kilkusetmetrowego wiaduktu oraz obniżenia poziomu jezdni).

Reklama

Prezydent Ludomir Handzel przez ostatnie tygodnie kilkukrotnie wypowiadał się, że jest „za” kolejową inwestycją, która pomoże w powstaniu szybkiego połączenia kolejowego do Krakowa, jednak zwracał szereg uwag do planowanego harmonogramu robót i zmian w organizacji ruchu (nota bene uzgadnianego w ostatnich miesiącach a wręcz latach m.in. z Miejskim Zarządem Dróg). Prezydent wysłał nawet pod koniec października pismo do ministra infrastruktury w którym podkreśla, że planowane przez PKP-PLK roboty „to pewne spowodowanie paraliżu komunikacyjnego Nowego Sącza”. Poniżej fragment listu prezydenta do ministra opisująca domniemane zagrożenia:

Tymczasem, mimo że plany inwestycyjne PKP-PLK były znane już od wielu miesięcy, prezydent miasta i podległy mu Miejski Zarząd Dróg w Nowym Sączu planują w najbliższych miesiącach prace, które z pewnością pogorszą jeszcze i tak już trudną sytuację kierowców ioraz mieszkańców korzystających z komunikacji publicznej.

Właśnie trwa, ogłoszone kilka dni temu, postępowanie przetargowe na przebudowę ul. Zielonej wraz z przebudową przejść dla pieszych na skrzyżowaniu z ul. Grunwaldzką i Piramowicza. Głównym celem robót jest poprawa bezpieczeństwa na tym ruchliwym – i z ograniczoną widocznością – skrzyżowaniu, dlatego projekt przewiduje m.in. wykonanie sygnalizacji świetlnej. Zamawiający wymaga, aby prace były wykonane do 15 marca 2024 roku.

Znacznie dłużej potrwa zaplanowana przebudowa 900-metrowego odcinka ul. Barbackiego (od ul. Radzieckiej do ul. Wolskiej). Tutaj już otworzono oferty w przetargu, złożyło je 6 firm a 2 z nich mieszczą się w założonym na 5,4 mln zł budżecie. Jeśli dojdzie do podpisania umowy, to wybrany wykonawca prace na ul. Barbackiego będzie prowadził do końca listopada 2024 roku.

W przyszłym roku kontynuowany będzie remont ul. Jana Pawła II. W jego ramach powstanie także rondo „biszkoptowe” u zbiegu ul. Zielonej, Jana Pawła II i Wyspiańskiego. Te prace akurat mają być zsynchronizowane z inwestycją kolei w tym rejonie ale niewątpliwie także przyczynią się do dodatkowych utrudnień tym bardziej, że ich zakończenie przewidywane jest dopiero na koniec sierpnia 2025 roku.

Przy powyższych spodziewanych niedogodnościach zapowiadany niedawno remont 100-metrowego odcinka ul. Limanowskiego (od. ul. Reja do skrzyżowania z ul. Nawojowską) wydaje się stosunkowo niewielkim utrudnieniem choć należy się zastanowić czemu tej pracy nie wykonano w momencie prac przy modernizacji ul. Nawojowskiej.

Za pośrednictwem Biura Prasowego zapytaliśmy kilka dni temu władze miasta o powody podjęcia decyzji związanych z powyższymi remontami także w kontekście pisma prezydenta do ministra infrastruktury jednak do momentu publikacji tekstu (w piątek po południu) nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj