Strona główna Wczoraj i dziś

Królowie Polski na zamku sądeckim

zamek w Nowym Sączu, pocztówka z lat 30. XX wieku
Królowie w nowosądeckim zamku bywali nader często. Pocztówka z okresu międzywojennego

Minęła kolejna rocznica wysadzenia w powietrze naszego zamku królewskiego. Z tej okazji często przypomina się jego dzieje, prezentuje wspaniałą przeszłość. Tym razem chciałem zaproponować Czytelnikom przyjrzenie się znamienitym gościom, którzy przebywali w murach sądeckiej twierdzy. Historia ta wydaje się być już zamknięta, ale nigdy nie wiadomo…

Królowie w nowosądeckim zamku

Władysław Łokietek

Książę z dynastii Piastów i władca, który swoją koronacją w 1320 r. symbolicznie zakończył okres rozbicia dzielnicowego. Do Nowego Sącza przybył ze swoją córką Elżbietą przeznaczoną władcy Węgierskiemu Karolowi Robertowi. 26 czerwca 1320 roku narzeczeni ujrzeli się po raz pierwszy, by za kilka dni być małżeństwem (ślub 6 lipca był już na Węgrzech).

Reklama

Kazimierz Wielki

Ostatni król Polski z dynastii Piastów, który miał odegrać ważną rolę w przebudowaniu zamku. Właśnie tutaj zorganizował w 1355 r. zjazd panów polskich, którzy oddawali hołd rzeczonej wyżej siostrze króla Elżbiecie. Przyjmowała ich w zastępstwie swego syna Ludwika, który miał już przyrzeczony polski tron po wygaśnięciu dynastii Piastów. W 1370 r. Ludwik Węgierski był witany na zamku, kiedy zmierzał po tron do Krakowa. 8. czerwca 1358 r., bawił sam Kazimierz w Nowym Sączu, a chcąc ułatwić mieszczanom handel solą ze Spiżem, postanowił, aby im sól w Wieliczce wydawano po 4 grosze za cetnar– pisał Sygański.

Królowa Jadwiga

Kobieta – król Polski i święta kościoła katolickiego. Była witana przez polskie rycerstwo w 1384 r., kiedy z rodzinnych Węgier zmierzała na koronację do Krakowa. Podczas bezkrólewia po Ludwiku Węgierskim tu, w Nowym Sączu, najznakomitsi panowie polscy wyczekiwali przyjazdu młodocianej królewny Jadwigi na Zielone świątki 1383 r.; a kiedy tenże z powodu wylewu wód nie nastąpił, udali się stąd na zjazd do Koszyc, gdzie między innemi punktami ugody otrzymali obietnicę przyjazdu Jadwigi na św. Marcin t. r. (…) Wreszcie w pierwszych dniach października 1384 r. witali w swych murach Sądeczanie z radością 14–letnią Jadwigę, córkę Ludwika, króla węgierskiego i polskiego, kiedy w towarzystwie dwóch dostojników kościelnych: kardynała–arcybiskupa ostrzychomskiego Dymitra i biskupa czanadzkiego Jana, wśród świetnej drużyny magnatów węgierskich i polskich do krakowskiego zdążała grodu, aby zasiąść na Piastów tronie – pisał Sygański.

Władysław Jagiełło

Pierwszy król z dynastii Jagiellonów. W Nowym Sączu bywał często. Już w 1385 r. gościł tutaj z Jadwigą, Witoldem, Zygmuntem Luksemburczykiem i jego żoną Marią (siostrą Jadwigi). Tutaj w 1409 r. z księciem Witoldem układał plany wojny z Krzyżakami. Ponownie Władysław gościł tutaj z królową Anną na zapustach roku pańskiego 1412 r., w otoczeniu dostojników polskich i węgierskich. W maju 1417 r. przywiózł na zamek swoją kolejną żonę Elżbietę Pilecką-Garnowską. Gościł tutaj jeszcze w 1419 r. (spotkanie z Zygmuntem Luksemburczykiem), w 1421 i 1423 r. W latach 40. na zamku przebywała także królowa Zofia, wdowa po Jagielle.

Królowie w nowosądeckim zamku. Brama wjazdowa na dziedziniec zamku. Zdjęcie z lat 30. XX w.

Władysław Warneńczyk

Wiosną roku 1440 r. na zamku przebywał kardynał Izydor, metropolita kijowski, powracający z soboru florenckiego. Witany był z honorami m.in. przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego. Kilka dni później przybył król Władysław, który, wezwany świeżo na tron węgierski, oświadczył się z gotowością popierania unii i wystąpienia z orężem przeciwko Turcyi, czego tak gorąco pragnął Eugeniusz IV – notował Sygański. Na zamku poruszano także w czasie specjalnego zjazdu sprawę rządów w Polsce, kiedy król będzie na Węgrzech. Warneńczyk przybył do miasta jeszcze raz jesienią, kiedy jechał na koronację do Węgier. Do Polski już nie wrócił – zginął w 1444 r. w bitwie z Turkami pod Warną.

Kazimierz Jagiellończyk

Monarcha wiele razy gościł w Nowym Sączu. Tutaj (w latach 1469–1470) pod okiem Długosza i Kallimacha wychowywały się jego dzieci, które potem obejmowały tron w Polsce i krajach sąsiednich. Ostatni raz bawił Kazimierz Jagiellończyk w Sączu 2. października 1471 r., kiedy odprowadzał wezwanego przez jedno stronnictwo na tron węgierski 13–letniego syna swego Kazimierza, który niezadługo zasłynąć miał w kościele Chrystusowym koroną nieskazitelną świętości i cudów – pisał Sygański.

Jan Olbracht

Syn Kazimierza, gościł na zamku w 1494 r. w drodze na Węgry, gdzie miał się spotkać ze swoim bratem Władysławem, tamtejszym królem. I znów od Krakowa przeciągały wspaniałe orszaki dworskie i zbrojne poczty rycerskie na czele króla Jana Olbrachta pod Nowy Sącz, gdzie dla deszczów i wiosennej rozcieczy zatrzymać się wypadło. Tu przepędził król wielkanoc, zdążając do Lewoczy na Spiżu.

Jan Kazimierz Waza

Król elekcyjny, który na zamku gościł jako pierwszy monarcha po ponad 150 latach. W międzyczasie Sącz, jak cała Polska popadł w rozliczne problemy. Jan Kazimierz przybył do Nowego Sącza w 1655 r., kiedy uciekał przed Szwedami – był to okres potopu.

Jan Sobieski

Ostatni monarcha Polski, który zatrzymuje się na zamku. Było to 16 grudnia 1683 r., kiedy wracał spod Wiednia, opromieniony sławą tamtejszej wiktorii. Spotkał się z żoną Marysieńką i synem Jakubem. Był to ostatni moment świetności zamku sądeckiego.

Łukasz Połomski
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj