
Krzysztof Głuc, były wiceprezes Sądeckich Wodociągów i niedoszły kandydat PiS na prezydenta miasta, startuje w jesiennych wyborach z własnego komitetu „Wybieram Nowy Sącz”. W środę przedstawił zarys swojego programu wyborczego.
– Zdecydowałem się podjąć to wyzwanie po wielu tygodniach, właściwie miesiącach, budowania koncepcji programowych. Ale ostatecznie podjąłem decyzję, że wybieram Nowy Sącz – to jest mój dom, w którym się urodziłem, blisko 51 lat temu, w którym mieszkałem niemal całe życie. Doświadczenia wielu lat aktywności zawodowej przekonują mnie, że jestem gotów stanąć w szranki wyborcze i zaoferować konkretny program dla mieszkańców Nowego Sącza – mówił Krzysztof Głuc w hallu hotelu Ibis (piąte piętru hotelu jest również siedzibą Komitetu Wyborczego Wyborców Krzysztofa Głuca „Wybieram Nowy Sącz”).
Głuc stwierdził, że w przypadku zwycięstwa kluczową sprawą będzie „wysoka jakość życia mieszkańców Nowego Sącza – infrastruktura drogowa, czyste środowisko, udogodnienia dla rozwoju rekreacji, odpoczynki i bezpieczeństwa”.
Kandydat zwrócił uwagę, że blisko połowa podatku dochodowego płaconego przez mieszkańców zostaje w mieście, dlatego proponuje program „wykorzystaj swój podatek”. W jego ramach miałyby być finansowane m.in. bezpłatne przejazdy komunikacją miejską dla dzieci i młodzieży uczącej się oraz osób po 65 roku życia, obniżone o połowę opłaty za segregowane śmieci, wzmocnione działania straży miejskiej oraz pozostawione bez zmian opłaty za wodę i kanalizację. – Chcę zadeklarować, że cena wody i ścieków będzie utrzymana na tym samym poziomie przez okres mojej kadencji – obiecał Głuc.
Krzysztof Głuc proponuje opracowanie pięcioletniego planu remontu ulic i chodników, budowę „prawoskrętów” oraz wytyczanie bus-pasów. Chciałby także zaprosić przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot do „rewitalizacji osiedli mieszkaniowych”.
W programie kandydata znalazły się też pomysły wielokrotnie omawiane, ale nie zrealizowane, m.in. zagospodarowanie brzegów rzek, budowa stadionu piłkarskiego, kąpieliska w Zawadzie, modernizacja Parku Strzeleckiego oraz budowa nowoczesnego gmachu miejskiej biblioteki.
Kandydat chciałby zarządzać miastem przy współudziale mieszkańców, dlatego proponuje wykorzystanie aplikacji mobilnej do konsultacji z obywatelami a w przypadku ważnych kwestii ogłaszanie referendum.
Krzysztof Głuc jest dyrektorem Małopolskiej Szkoły Administracji Publicznej w Krakowie, jednostki Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Wcześniej pełnił funkcję Wiceprezesa Zarządu ds. Strategii i Rozwoju w Sądeckich Wodociągach Sp. z o.o. oraz pracował w Wyższej Szkole Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu (pełnił funkcję m.in. Prorektora ds. dydaktycznych oraz Dziekana Wydziału Studiów Politycznych).
Absolwent historii WSP w Krakowie. Doktorat w National Louis University w Chicago, ukończył studia podyplomowe w zakresie „Prawnych i finansowych aspektów nadzoru właścicielskiego” w WSB-NLU w Nowym Sączu oraz „Współczesnych koncepcji zarządzania przedsiębiorstwem” w UEK.
W lokalnej polityce Krzysztof Głuc pojawił się kilka miesięcy temu, kiedy jego osobę zaczął popierać urzędujący trzecią kadencję prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak (sam nie ubiega się o reelekcję). Mimo, że Głuc jest bezpartyjny, był zaakceptowany przez miejskie struktury Prawa i Sprawiedliwości jako kandydat na prezydenta. Nie zyskał jednak poparcia władz krajowych partii – Komitetu Politycznego PiS, który wskazał Iwonę Mularczyk jako kandydatkę tego ugrupowania w jesiennych wyborach prezydenta Nowego Sącza.
(JO)