Strona główna Twoje miasto

Kurek leje wodę w sprawie nazw sądeckich rond

Reklama

Chcę zająć stanowisko w sprawie nazw dwóch nowych rond. I wcale Kurek nie chce „lać wody” w tej kwestii. To moja poważna propozycja – Adama Kurka.

Pan Prezydent zaproponował dwie zaskakujące nazwy rond przy Nawojowskiej i Piłsudskiego. Nazwy to Miś Uszatek i Bolek i Lolek. To zaskoczyło wielu. Te propozycje padły podczas wystąpienia Pana Prezydenta na ostatniej sesji Rady Miasta. Pan Prezydent nie uzasadnił tych propozycji, ale zapowiedział, że wkrótce ujawni swoje motywacje.

Reklama

Postanowiłem pospekulować i wydaje mi się, że chyba znam to uzasadnienie. Otóż, wpłynęło do Ratusza zapewne wiele propozycji nazw. Padały nazwiska bohaterów, wydarzeń historycznych. Pewnie pojawiły się w Ratuszu liczne grupy lobbingowe. One dostarczały różnej argumentacji, pewnie mocnej i stanowczej. To wprowadziło Pana Prezydenta w konfuzję. Jeżeli bowiem wybierze jakąś propozycję, to nie wybierze innej. Jakaś grupa będzie czuła się zawiedziona. Pojawi się konflikt.

Pan Prezydent mógł wpaść na pomysł, że sprawę rozwiąże jak król Salomon. Oto nie wybierze żadnej z propozycji nazw, a wskaże takie, które będą „ponad podziałami”. No i wpadł na pomysł bohaterów naszych jakże sympatycznych bajek, które przypominają nam dzieciństwo, czyli „ten szczęsny czas”. Muszę przyznać, że to całkiem sprytny pomysł. Jednym pociągnięciem rozwiązuje się trudną sprawę. Tak Aleksander Macedoński przeciął mieczem węzeł gordyjski.

Ja mam inną, ale równie zaskakującą propozycję. Ale po namyśle, to nie jest jednak propozycja zaskakująca, a raczej optymalna.

Proponuję zatytułować ronda imionami dwóch wielkich logików ze Szkoły Lwowsko-Warszawskiej. Alfreda Tarskiego i Stanisława Leśniewskiego. Mamy w Sączu ulicę matematyka Stefana Banacha. Tarski i Leśniewski pasują bardzo do Banacha.

Uzasadniam: Tarski i Leśniewski działali w ramach Szkoły Lwowsko-Warszawskiej. Ta Szkoła to najsłynniejsze osiągnięcie polskiej nauki. Byt wprost niesamowity. Polska weszła do światowej czołówki, a nawet awangardy światowej logiki i matematyki. Szkoła była neutralna światopoglądowo, wolna od uwikłań religijnych i politycznych. W Szkole partycypowali zatem przedstawiciele wszystkich nauk i prądów filozoficznych: idealiści, materialiści, ateiści, wierzący, lewicowcy, prawicowcy, centryści.

Osiągnięcia polskich logików są ciągle znane w świecie. Ukuto nawet termin „logika polska”.

Alfred Tarski stworzył przełomową SEMANTYCZNĄ DEFINICJĘ PRAWDY. Sam Tarski jest wymieniany jako jeden z czterech najwybitniejszych logików wszech czasów, obok: Arystotelesa, Gottloba Frege i Kurt Godla.

Stanisław Leśniewski stworzył LOGIKĘ WARTOŚCIOWĄ i systemów. To pozwoliło na wyeliminowanie antynomii z dedukcji, chodzi eliminację regresji, czyli syndromu „błędnego koła”. 

Tarski i Leśniewski posunęli światową naukę do przodu. To prawdziwi bohaterowie Polski. Nie zawsze trzeba walczyć na wojnie, w powstaniu, aby zostać bohaterem.

Alternatywnie proponuję drugą parę imion dla naszych dwóch rond. Witolda Lutosławskiego i Krzysztofa Pendereckiego. Pierwszy to bodaj najsłynniejszy polski kompozytor. Można go spokojnie postawić przy Fryderyku Chopinie. Krzysztof Penderecki jest także wielki, a dodatkowo wielokrotnie wizytował, a nawet koncertował w Nowym Sączu.

Nadanie takich par nazw, którejkolwiek z nich, zostałoby zauważone w Polsce. Mogłoby także dać początek inicjatywom kulturalnym i edukacyjnym w Nowym Sączu. To także wskazywałoby, że Nowy Sącz aspiruje do wyższych idei.

PS

Te dwie pary imion dla nowych rond z pewnością jakoś przykryłoby blamaż z pomnikiem „za wolność”.

Adam Kurek
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj