
Nie niecały rok przed wyborami samorządowymi serwis LokalnaPolityka.pl sprawdza, jak kształtuje się sytuacja partii politycznych w poszczególnych województwach oraz czy urzędujący prezydenci i burmistrzowie mają szanse na reelekcję. Właśnie opublikowano raport dotyczący województwa małopolskiego.
– Na potrzeby cyklu “Stan województw” przeprowadziliśmy analizę, na podstawie której stworzyliśmy “Punkty zmiany”. Pozwalają one oszacować, w której gminie są największe szanse na zmianę obecnego włodarza. Metodologia została opracowana na podstawie danych statystycznych oraz przeprowadzanych przez nas badań. Do jego opracowania wykorzystaliśmy dane z wyborów samorządowych, począwszy od 2002 roku, podczas których Polacy po raz pierwszy mogli wybrać prezydenta, burmistrza lub wójta swojej miejscowości bezpośrednio w wyborach. Metodologia ta pozwala na sprawdzenie szans włodarzy miast w przyszłorocznych wyborach samorządowych – tłumaczą twórcy opracowania.
Jak wynika z raportu serwisu LokalnaPolityka.pl, w Małopolsce maksymalną ilość punktów zmiany -100 – uzyskał burmistrz Czchowa, Marek Chudoba czyli ma 80% szans na to, że w kwietniu 2024 roku przestanie pełnić funkcję włodarza swojego miasta. Tadeusz Bąk, burmistrz Wojnicza i Augustyn Ormanty, burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej zdobyli 76 punktów zmiany, co daje im 60% szans na zmianę. Jan Sipior, burmistrz Szczucina oraz Marta Herduś, burmistrz Żabna, zdobyli 70 punktów zmiany. Szansa na zmianę w ich przypadku wynosi 60%. W podobnej sytuacji są Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni (67 punktów zmiany) oraz Mariusz Makuch, burmistrz Zatora, który uzyskał 64 punkty zmiany. W czołówce tego zestawienia znaleźli się jeszcze burmistrz Olkusza, Roman Piaśnik, burmistrz Andrychowa, Tomasz Żak, prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski oraz prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela (63 punkty zmiany). Wszyscy wymienieni włodarze miast mają 60% szans na to, że w przyszłym roku, będą musieli pożegnać się z dotychczas pełnionym urzędem.
Na drugim końcu zestawienia serwisu, czyli z najmniejszymi szansami (10%) na stratę stanowiska są m.in. burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek oraz prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.

Według najnowszej prognozy serwisu LokalnaPolityka.pl w sejmiku województwa małopolskiego w przyszłorocznych wyborach najwięcej mandatów zdobyłoby Prawo i Sprawiedliwość (24). Koalicja Obywatelska może liczyć na 14 mandatów a Konfederacja na 1.
Z okręgu nr 6 (Nowy Sącz, powiat gorlicki, limanowski oraz gorlicki) do małopolskiego sejmiku może dostać się 5 przedstawicieli PiS i 1 KO.
Według prognozowanego podziału mandatów w Małopolsce w jesiennych wyborach parlamentarnych, 20 mandatów z całego województwa przypadnie PiS, 12 KO, po 4 Konfederacji oraz sojuszowi Polska 2050/PSL oraz 1 Nowej Lewicy.
W okręgu wyborczym nr 14 (Nowy Sącz oraz powiaty nowosądecki, limanowski, gorlicki, nowotarski i tatrzański) Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 6 mandatów, KO na 2, Konfederacja na 1 i Polska 2050/PSL na 1.