Strona główna Wiadomości

Media o otwarciu stadionu. Władzom nie udało się wszystkim narzucić narracji o gigantycznym sukcesie

Reklama
media o otwarciu stadionu w Nowym Sączu - wycinki
Wycinki tytułów poświęconych otwarciu stadionu w Nowym Sączu.

Władze Nowego Sącza, które z dwuletnim opóźnieniem doprowadziły w końcu do oddania do użytku stadionu miejskiego, nie potrafiły przekonać części mediów o rzekomo niższych niż gdzie indziej kosztach budowy. Większość ogólnopolskich redakcji cytowała depeszę Polskiej Agencji Prasowej. W niej m.in. przypomina się kontrowersje towarzyszące inwestycji oraz eksponuje brak odpowiedzi Ratusza na pytania o wydatki związane z nowym obiektem.

Natomiast część lokalnych mediów entuzjazmuje się wydarzeniem bez skrępowania. Powtarzają „jedynie słuszny” przekaz prezydenta i jego podwładnych o marszu „od sukcesu do sukcesu”. Z drugiej strony na ceremonię otwarcia nie wpuszczono przedstawicieli kilku redakcji, których nie poinformowano wcześniej o konieczności akredytacji na wydarzenie.

Przez ostatnie dwie doby w mediach ogólnopolskich ukazało się sporo publikacji poświęconych uroczystości otwarcia stadionu miejskiego przy ulicy Kilińskiego. Wydarzenie to, które 30 sierpnia zakończyło trwający od połowy 2021 roku proces budowy, miało początkowo trwać tylko 2 lata. „Gigantyczne koszty budowy i śledztwo prokuratory. Miał kosztować 60 mln, wydadzą nawet 185?” – tytułuje materiał serwis gol24.pl. „Kontrowersje wokół nowego stadionu w Polsce” – donosi Wirtualna Polska. Natomiast Przegląd Sportowy/Onet donosiły: „Otwarcie stadionu w cieniu kontrowersji. Śledztwo wciąż trwa”.

Reklama

Wszystkie materiały ogólnopolskich redakcji oparte są na depeszy Polskiej Agencji Prasowej z 30 sierpnia. Jest w niej krótki opis programu uroczystego otwarcia obiektu. Także zwrócenie uwagi, że „prawdziwe otwarcie” odbywa się 31 sierpnia, w czasie meczu Betclic 2. Liga między Sandecją i Chojniczanką. Jest to pierwszy mecz przy ul. Kilińskiego od ponad czterech lat, który z trybun mogą obejrzeć kibice.

PAP przypomina, że termin otwarcia stadionu wielokrotnie przesuwano. I że są trudności z ustaleniem pełnych kosztów finansowanej w całości z kredytu inwestycji. Agencja podaje, że zwracała się do Ratusza o informację na ten temat ale nie otrzymała odpowiedzi.

Otrzymała jedynie wyjaśnienie, że mecz rugby na otwarcie stadionu „wynika z dynamicznego rozwoju tej dyscypliny w mieście”. Stadion ma pełnić funkcję nie tylko piłkarską, ale także sportowo-kulturalną. Różnorodność wydarzeń ma zachęcić do korzystania z obiektu wszystkich mieszkańców – zaznaczył Mariusz Smoleń z Biura Prezydenta Miasta, cytowany przez PAP.

Przypomnijmy że w ostatnich dniach prezydent miasta jako koszt budowy stadionu podawał kwotę 110 mln zł. Przedstawiał także włąsne wyliczenia mające dowodzić, że średni koszt jednego krzesełka na obiekcie wynosi 13,5 tys. zł, co ma być według niego „w porównaniu z podobnymi inwestycjami w Polsce jest to najniższa wartość miejsca na trybunach”.

W depeszy PAP przypomina także, że wciąż trwa postępowanie pod nadzorem prokuratury związane z różnymi aspektami inwestycji. Chodzi m.in. o podejrzenie doprowadzenia podwykonawców budowy stadionu i innych inwestycji do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Śledztwo obejmuje m.in. przekroczenia uprawnień przy zawieraniu umów oraz wywierania wpływu na wynik przetargu. Pisaliśmy o tym kilka tygodni temu: Prokuratura nadal prowadzi śledztwo z wieloma wątkami związanym z jego budową

Niektóre lokalne media piszą m.in. o „wielkim dniu”. Zachwycają się „tysiącami osób na trybunach” i cytują wszystkie słowa prezydenta oraz jego zastępcy. Słowa te pochodzą z dostępnego tylko dla wybranych zaproszonych poświęcenia obiektu. Teksty podobne są do autopromocyjnych materiałów organizatorów, w których można czytać, że „to było wydarzenie i emocje jakich w Nowym Sączu jeszcze nie było”.

Jednak dwie redakcje: Radio Kraków i Gazeta Krakowska, informują o incydencie z udziałem swoich dziennikarzy. Podobnie jak przy innych okazjach, władze miasta i ich biuro prasowe wysłały zaproszenia tylko do wybranych redakcji. Kilku innym nie wyjaśniły, w jaki sposób można relacjonować wydarzenie. Mimo to, dziennikarze chcąc wykonywać swoją pracę, wybrali się na uroczystość. Pojawili się przed specjalną strefą dla mediów, lecz nie zostali wpuszczeni.

– Obiekt, który miał łączyć mieszkańców, powinien być otwarty dla wszystkich. Mnie, przedstawiciela mediów publicznych, nie wpuszczono. Wpuszczono tylko „wybranych” z listy. To nie jest prywatny bankiet. Każdy mieszkaniec ma prawo wiedzieć, co się tam dzieje, a media – relacjonować bez cenzury i selekcji – komentował Damian Radziak, fotoreporter i dziennikarz pracujący Radia Kraków.

Jak już pisaliśmy wcześniej, na imprezę z okazji otwarcia stadionu, Miasto wydało około miliona złotych. Na razie znana jest kwota 600 tys. zł, którą trzeba wydać na technikę sceniczną, oświetlenie, wynajem ekranów itp. Prawdopodobnie kolejne tysięcy złotych pochłonie honorarium dla wykonawców, ochrona czy catering. Liczymy na to, że władze wkrótce z własnej inicjatywy przedstawią ostateczne rozliczenie tego wydarzenia.

(JO)

Reklama

9 KOMENTARZE

  1. Bzdury piszą niektórzy powyżej. Ścieżki rowerowe : wzdłuż Kamienicy, Dunajca, Prażmowskiego,Jamnickiej i dalszej Jamnickiej w trakcie budowy. 4 lata na taką budowlę jak stadion…pestka. Nadmuchać można szybko i mieć dmuchany ..jak baden. Byłem sceptyczny na początku ale teraz mogę powiedzieć że powstało prawdziwe dzieło. I to mimo wielu przeciwności losu jak kontrolę co chwila, donosy sprawdzane, zmiana zarządów, zmiana wykonawców

  2. Najlepsze pieniądze zarabia się na słomianych interesach. Jeszcze Jan Kos zarobi trochę kasy z odszkodowań. Od początku jeden wielki przekręt za który ani Handzel ani Bochenek nie odpowiedzą. „Odpowiedzialni”na jakiś czas wylądują w psychiatryku albo poczują powołanie do zakonu

  3. To jest Miś naszych czasów, Miś Nowego Sącza.
    185 mln zł ma kosztować budowa stadionu w mieście w którym nie ma porządnej biblioteki publicznej, Aqua Parku z prawdziwego zdarzenia, czy choćby kawałka nowej drogi czy obwodnicy. O nowych ścieżkach rowerowych nawet nie wspominam.

    • Aquapark to skarbonka do której trzeba dokładać. Biblioteka nowa została wybudowana przy starej sandecji.
      Są pilniejsze problemy w mieście, zaczynając od dróg, kończąc na problemach związanych z dalszym rozwojem miasta, i tym jakie to miasto. ma Być. Wizją post Nowakowej klasy politycznej =skansen i dalsze wymieranie miasta.

      • Nie było mnie pare tygodni w Sączu i ten co zastał drewniany i zostawia murowany zdążył jakąś bibliotekę koło Starej Sandecji zbudować? Podaj adres, chętnie obejrze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj