Strona główna Wiadomości

Miasto dołoży co najmniej pół miliona złotych do wyborów miss

Finał Miss Polski 2015 w Krynicy-Zdrój. Fot. materiały prasowe organizatorów

Współorganizacja mających się odbyć w sierpniu w Parku Strzeleckim „Festiwalu Piękna” – Miss Polski, Miss Supranational, Mister Supranational – będzie Nowy Sącz sporo kosztować. Trzeba wyłożyć 500 tys. zł na kwestie związane z organizacją i promocją (na razie nie wiadomo na co konkretnie) i nieustalone jeszcze dodatkowe kwoty związane np. z doposażeniem amfiteatru czy obsługą zaplecza transmitowanej przez telewizję Polsat imprezy.

Pod koniec kwietnia br., w czasie otwarcia zrewitalizowanego Parku Strzeleckiego prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel i marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski zapowiedzieli organizację w nowym amfiteatrze dużej, trzydniowej imprezy – Festiwalu Piękna. Podpisano też list intencyjny z prezesem spółki Nowa Scena, która organizuje wybory Miss Polski (to inna impreza niż najbardziej znana i mająca znacznie dłuższą tradycję Miss Polonia) oraz wydarzenia pod nazwą Miss Supranational i Mister Supranational. Cały festiwal od lat jest transmitowany przez telewizję Polsat.

Reklama

Impreza przez pięć lat odbywała się w Krynicy-Zdroju (nowe władze uzdrowiska zrezygnowały z przedłużenia umowa ze względu na nikłe, ich zdaniem, walory promocyjne i duże koszty) a w 2019 roku jednorazowo współorganizowały ją Katowice. W zeszłym roku nie odbyła się; teraz ma odbyć się w Nowym Sączu i według zapowiedzi z dnia podpisania listu intencyjnego, ma być u nas organizowana przez kilka następnych lat.

Miss Polski w Nowym Sączu
Marszałek Witold Kozłowski, prezydent Ludomir Handzel i prezes spółki Nowa Scena Gerhard Parzutka Lipiński po podpisaniu listu intencyjnego w sprawie współpracy przy organizacji Festiwalu Piękna. Fot. UMWM

– Myślę, że ta impreza będzie dużym wydarzeniem które spowoduje, że Nowy Sącz stanie się sławny i wielu Polaków i prawie cały świat zobaczy jak wygląda teraz amfiteatr w Parku Strzeleckim – mówił prezydent Ludomir Handzel.

Jak wynika z proponowanych teraz przez prezydenta miasta zmian w budżecie (przygotowanych na najbliższą sesję Rady Miasta), do współorganizacji Festiwalu Piękna w dniach 20 – 22 sierpnia potrzeba 500 tys. zł, o które wnioskuje Wydział Organizacyjno – Administracyjny UM.

Jednak na razie nie wiadomo, za co konkretnie Miasto zapłaci spółce Nowa Scena. – Obecnie trwają prace nad umową z Organizatorem Festiwalu, zostaną w niej określone szczegółowo wszystkie wzajemne świadczenia – poinformował nas Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej w Wydziale Komunikacji Społecznej i Kultury Urzędu Miasta Nowego Sącza.

– Festiwal Piękna będzie miał ogromne znaczenie promocyjne w wymiarze międzynarodowym nie tylko dla Nowego Sącza, ale również dla całej Małopolski. Pan Marszałek Witold Kozłowski zadeklarował wsparcie dla tego wydarzenia. Festiwal będzie transmitowany przez z jedną z ogólnopolskich stacji telewizyjnych – podkreślił Mariusz Smoleń.

Samorząd Województwa według deklaracji marszałka Kozłowskiego także dołoży się do imprezy w zamian za promocję Województwa Małopolskiego. W czasie, kiedy wybory były organizowane w Krynicy-Zdroju (2014 – 2018), z budżetu wojewódzkiego dokładano po kilkaset tysięcy rocznie (np. w 2015 roku było to 250 tys. zł).

Pół miliona złotych jakie trzeba będzie wyłożyć za pochwalenie się współorganizacją konkursu piękności to prawdopodobnie nie wszystkie koszty, jakie Miasto będzie musiało ponieść. Niewykluczone, że trzeba będzie np. doposażyć amfiteatr od strony technicznej. We wspomnianym wcześniej projekcie zmian budżetu miasta znalazło się bowiem również zwiększenie o 300 tys. zł bieżących wydatków MOSiR (zarządza Parkiem Strzeleckim i amfiteatrem). Są to „wydatki bieżące związane z nadzorem i utrzymaniem części terenu Parku Strzeleckiego oraz organizacją i obsługą wydarzeń kulturalnych, w tym: zakup niezbędnego wyposażenia tj. sprzęt do utrzymania terenów zielonych, środki czystości, telebim-ekran projekcyjny, oświetlenie, nagłośnienie, prace gospodarczo – porządkowe, zakup energii oraz wszelkie usługi obce zlecane firmom zewnętrznym związane z bieżącym funkcjonowaniem parku i organizowanymi tam imprezami”.

Urząd Miasta nie odpowiedział nam jednak na pytanie o dodatkowe, pozostałe koszty związane z obsługą trzydniowej imprezy.

500 tys. zł to najwyższa od pięciu lat jednorazowa kwota wydana na wydarzenie związane z promocją miasta. W 2016 roku ówczesny prezydent Ryszard Nowak zdecydował o zapłaceniu 540 tys zł firmie Lang Team, organizatorowi wyścigu kolarskiego Tour de Pologne w zamian za urządzenie w mieście mety oraz startu do etapów kolarskiego wyścigu Tour de Pologne oraz „świadczenia promocyjne”. Także rok wcześniej Miasto zapłaciło organizatorowi wyścigu 550 tys zł (z budżetowego działu „kultura fizyczna”). Kwoty te nie obejmowały wielu dodatkowych kosztów (prace naprawcze nawierzchni ulic, przygotowanie zmian organizacji ruchu, mobilizacja służb porządkowych, pomoc przy wyścigu dziesiątek urzędników ratusza itp.). W zamian Lang Team gwarantował m.in. zapowiedzi oraz transmisje z wydarzenia w wielu telewizjach i rozgłośniach całego świata (podawano 119 krajów, do których trafiał przekaz z wyścigu), eksponowanie logo miasta oraz udział prezydenta Nowego Sącza w ceremonii wręczenia nagród zwycięzcom etapu i rozpoczęcia startu honorowego w kolejnym.

Wydatkowanie ponad pół miliona złotych za promocję miasta w trakcie wielkiej sportowej imprezy wywołało w 2015 roku ożywioną dyskusję wśród mieszkańców oraz w Radzie Miasta. Wówczas opozycyjny wobec prezydenta Nowaka radny PO Grzegorz Fecko (dziś radny proprezydenckiego klubu Koalicja Obywatelska) narzekał: – To skandalicznie wysoka kwota. Porównajmy ją choćby z kilkutysięcznymi dotacjami dla osiedlowych klubów sportowych, którym takie małe kwoty muszą wystarczać na cały rok, a tu wydaje się za jednym zamachem ponad pół miliona złotych! Powiem wprost – prezydent jest lekkomyślny w wydawaniu publicznych pieniędzy – mówił Fecko sześć lat temu.

Zwolennicy wydatkowania tej kwoty, ówcześni przedstawiciele Koalicyjnego Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości i Dla Miasta argumentowali z kolei: „Jest to najbardziej medialna impreza sportowa na terenie Polski, przyciągająca uwagę milionów kibiców, angażująca lokalne społeczności, gwarantująca obecność kolarskich gwiazd i będąca znakomitą promocją miasta nie tylko w Polsce ale i za granicą”.

Dyskusja o przesunięciu środków budżetowych m.in. na wsparcie organizatorów Miss Polonia, Miss Supranational i Mister Supranational odbędzie się na sesji Rady Miasta 29 czerwca br.

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj