Miasto ogłosiło przetarg pod nazwą „Budowa toru kajakowego na rzece Dunajec w Nowym Sączu”. Chodzi o roboty budowlane w okolicy mostu heleńskiego ale nie w korycie rzeki a na obu jej brzegach. Mają umożliwić montaż instalacji – masztów, lin i bramek – służących kajakarzom górskim. Miastu udało się zdobyć 1,2 mln zł dofinansowania na ten cel z rządowego „Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu”. Szacowany koszt całej inwestycji to około 2,5 mln zł.
Reklama: Jak wybudować domek górski w stylu góralskim?
Po wielu latach starań m.in. działaczy sportowych z klubu Start, pierwsze działania związane z przygotowaniem tej inwestycji poczyniono dwa lata temu. Wówczas rozpoczęto poszukiwania projektanta kompletnej dokumentacji dla wykonania „specjalistycznych bramek do slalomu w kajakarstwie górskim mocowanych na linkach, które instalowane będą do demontowalnych słupków sytuowanych na brzegach rzeki”.
Projektanta dość szybko znaleziono, który za niespełna 100 tys. zł miał w 9 miesięcy przygotować plany i uzyskać niezbędne pozwolenia. W 2022 roku prezydent Nowego Sącza zapowiadał, że przy korzystnym obrocie spraw pierwsze zawody w slalomie kajakowym na nowej trasie mogłyby być rozegrane już latem 2023 roku.
Sprawy nie potoczyły się jednak zgodnie z planem i nastąpiło znaczne opóźnienie związane m.in. z uzyskaniem wszystkich zgód. Ponadto starano się zdobyć dofinansowanie, które przyznano dopiero tuż przed wyborami parlamentarnymi w październiku 2023. Wniosek Nowego Sącza znalazł się wśród 34 innych zakwalifikowanych w ubiegłym roku do dofinansowania z „Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu”. W 2023 przeznaczono na ten cel łącznie niemal 1,2 mld zł zatem dofinansowanie dla zadania „Budowa toru kajakowego na rzece Dunajec w Nowym Sączu” w wysokości 1 243 592 zł było jednym z najniższych.
W ogłoszonym właśnie przetargu poszukuje się wykonawcy montażu instalacji do slalomu w kajakarstwie górskim na obu brzegach rzeki. I po obu stronach mostu „heleńskiego” na Dunajcu. Ma zostać m.in. wykonana konstrukcja nośna z palami dla zawieszenia masztów, lin i bramek do slalomu kajakowego. Bramki winny być regulowane zarówno obustronnie w poprzek koryta jak i na wysokość w stosunku do poziomu rzeki. Tor ma mieć długość około 300 metrów.
– Tor będzie służył do przeprowadzania treningów i zawodów w dwóch konkurencjach olimpijskich: w Slalomie Kajakowym i w Kayak Crossie – podkreśla prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.
Oferty w przetargu można składać do 20 lutego. Kryterium wyboru jest cena (waga 60) oraz wydłużenie terminu gwarancji i rękojmi. Wykonawca będzie miał na realizację zadania 150 dni od momentu zawarcia umowy.
Kajakarstwo na Dunajcu w Nowym Sączu ma jeszcze przedwojenną tradycję. Tor do slalomu kajakowego funkcjonował po wojnie w okolicy mostu kolejowego a zawodnicy klubów Start i Dunajec odnosili od tego czasu krajowe i międzynarodowe sukcesy w kajakarstwie górskim. Bramki dla kajakarzy były przez lata zamontowane też w okolicy mostu heleńskiego.
Na początku drugiej dekady XXI wieku prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak zaproponował projekt tzw. sądeckiej Wenecji, który składał się m.in. z koncepcji rewitalizacji Parku Strzeleckiego oraz zagospodarowania międzywala Dunajca wraz z budową wyczynowego toru kajakowego. Po przygotowaniu w 2015 roku projektu dla „Wenecji” (za 4,5 mln zł) w następnych miesiącach utknięto w procedurach administracyjnych. Projekt toru kajakowego nie uzyskał przez kilka lat decyzji środowiskowej i w końcu go zarzucono, m.in. także ze względu na olbrzymie koszty, które wiązałyby się z jego realizacją – w 2017 szacowano je na około 50 mln zł.
(JO)







