Grająca aktualnie w 3. Lidze Sandecja wciąż kosztuje nowosądeckiego podatnika miliony, porównywalne do wydatków z okresu gry w 1. Lidze. Jak udało nam się ustalić, 12 marca władze miasta podpisały z MKS Sandecja umowę o tytule „Promocja Miasta Nowy Sącz poprzez zespół piłki nożnej, biorący udział w rozgrywkach o Mistrzostwo III ligi polskiej piłki nożnej oraz innych zawodach sportowych”. Umowa ważna zaledwie do końca czerwca 2025 roku warta jest 3,25 mln zł.
W zeszłym roku dołożono do miejskiej spółki Sandecja 7 mln zł. W ostatnich 5 latach – ponad 40 mln zł. Mimo trwających od roku prób pozbycia się spółki i zredukowania wydatków, na razie klub wydaje się w dalszym ciągu studnią bez dna. Po spadku w zeszłym roku do 3. Ligi w klubie… poszerzono zarząd do dwóch osób i podtrzymano większość kontraktów z piłkarzami. Nieoficjalnie dość wysokich jak na ten poziom rozgrywek. Ale zarówno władze miasta jak i Sandecji konsekwentnie odmawiają podania szczegółów tych wydatków.
W rozmowach w sprawie przejęcie spółki MKS Sandecja przez prywatnych inwestorów – Arkadiusza Aleksandra i Grzegorza Stawiarskiego – jest impas. Ich oferta zawiera warunki poprzednio uzgodnione z przedsiębiorcą Zbigniewem Szubrytem, który ostatecznie wycofał się z transakcji. Więcej o tym przeczytacie w tekście Prezydent ponownie oczekuje na oferty nabycia akcji MKS Sandecja
Teraz jednak prezydent, reprezentujący Miasto – jedynego właściciela MKS Sandecja SA chce, oprócz weksla in blanco wystawionego przez potencjalnych nabywców, dodatkowych zabezpieczeń. Żąda np. gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej, zastawu hipotecznego albo kaucji pieniężnej. Zainteresowani nabyciem akcji klubu odpowiadają – weksel o wartości do 5 mln zł podpisywany nie przez spółkę ale przez osoby fizyczne jest wystarczającym zabezpieczeniem.
Tymczasem Sandecja bez czekania potrzebuje pieniędzy na swoje utrzymanie, którego koszt szacowano (na ten rok) na około 8 mln zł.
Dlatego sięgnięto do sposobu, który był przygotowany na planowaną od 1 stycznia br. sprzedaż klubu Zakładom Mięsnym Szubryt. Otóż do wydatków na promocję Miasta zapisanych w budżecie dopisano także „wydatki wynikające z projektu umowy sprzedaży akcji Spółki Sandecja w zamian za świadczenia promocyjne Miasta przez Spółkę”. I mimo, że do sprzedaży nie doszło, skorzystano z tej metody i umowę z klubem mimo wszystko podpisano już. Do zakupu usług promocyjnych ze strony MKS Sandecja zastosowano procedurę „negocjacji bez uprzedniej publikacji zaproszenia do ubiegania się o zamówienie”.
Umowa zobowiązuje MKS Sandecja do „promocji Miasta Nowego Sącza” w trakcie spotkań ligowych i innych rozgrywek. M.in. przez używanie „Nowy Sącz” w nazwie klubu i umieszczenie herbu miasta na materiałach informacyjnych. Również poprzez „kreowanie pozytywnego wizerunku Nowego Sącza w ramach wszelkich działań informacyjno-promocyjnych przygotowanych i realizowanych przez Wykonawcę z jego środków własnych”. Miasto zyskuje również dostęp do wizerunku zawodników oraz całej drużyny które może wykorzystać w celach promocyjnych.
Umowę zawarto z tzw. „wolnej ręki”, bowiem tylko MKS Sandecja Nowy Sącz może promować Nowy Sącz w meczach 3. Ligi piłkarskiej – jest jedynym klubem z miasta grającym na tym poziomie. „Pozostałe kluby biorą udział w zawodach niższych klas rozgrywkowych. Dzięki temu tylko MKS Sandecja S.A. może wykonać działania promocyjne na rzecz Miasta Nowego Sącza w tak szerokim zakresie, jak wymaga tego Zamawiający” – uzasadnia Miasto w opublikowanym przez Urząd Zamówień Publicznych ogłoszeniu o udzieleniu zamówienia – usługi.
Dalsze uzasadnienie udzielenia zamówienia promocyjnego spółce MKS Sandecja warte jest zacytowania w całości:
Jako że w Nowym Sączu nie ma innej drużyny w piłce nożnej mężczyzn, która mogłaby świadczyć usługi promocyjne na rzecz miasta, na zawodach w ramach rozgrywek III ligi piłkarskiej mężczyzn – zatem brak konkurencji nie jest wynikiem celowego działania. Ponadto, zgodnie ze Strategią Rozwoju Miasta Nowego Sącza na lata 2022-2030 dla budowania marki Królewskiego Miasta Nowego Sącza, niezbędna jest „Sandecja” jako wizytówka miasta. Dla realizacji tego celu istotne jest ścisłe powiązanie noszącego łacińską nazwę klubu z promocją Miasta. Jedynym podmiotem w pełni dysponującym znakiem towarowym oraz nazwą Sandecja jest Miejski Klub Sportowy Sandecja SA będący właścicielem drużyny biorącej udział w ogólnopolskich rozgrywkach piłkarskich i posiadającej rozpoznawalność na obszarze całego kraju. Tylko MKS Sandecja S.A. posiada wyłączność na dysponowanie powierzchnią reklamową znajdującą się na strojach zawodników.
Udział ww. drużyny w rozgrywkach krajowych powoduje, że rywalizacją sportową są bezpośrednio zainteresowane stacje telewizyjne, prasowe redakcje sportowe, portale internetowe, socjal media – dzięki czemu informacje docierają do coraz większej grupy odbiorców, co jest niepowtarzalną szansą promocji miasta. Charakter rozgrywek w piłce nożnej (nowo budowany stadion piłkarski) pozwala na zastosowanie szerokiej gamy nośników, które można wykorzystać dla promocji. Zamawiający widząc jak potężną siłą oddziaływania jest reklama poprzez widowisko sportowe, które dodatkowo jest przedmiotem szerokiego zainteresowania mediów postanowił promować miasto Nowy Sącz na zawodach III ligi piłki nożnej. W związku z tym faktem i brakiem konkurencji, która mogłaby mieć porównywalną rozpoznawalność uzasadnione jest odstąpienie od trybu konkurencyjnego. Szczegółowe wyliczenie znajduje się w prognozie „Wartość promocji miasta Nowy Sącz poprzez klub MKS „Sandecja” S.A.
Niestety nie udało się nam dotrzeć do wspomnianej powyżej prognozy „Wartość promocji miasta Nowy Sącz poprzez klub MKS „Sandecja” S.A.
(JO)
