
8111 miejsc będzie ostatecznie mieć stadion miejski przy ul. Kilińskiego. Miasto zbuduje go za 75 mln zł kredytu. W piątek podpisano aneks do umowy z wykonawcą – spółką Grupa Blackbird.
Prace na stadionie przy ul. Kilińskiego wykonuje od połowy ubiegłego roku spółka Grupa Blackbird, która za 50,67 mln zł wygrała przetarg na realizację stadionu miejskiego w Nowym Sączu w trybie zaprojektuj i wybuduj. Pierwotne założenia mówiły o obiekcie dla niemal 4,9 tys osób, który ma być gotowy w połowie 2023 roku. Jednak już kilka miesięcy po rozpoczęciu inwestycji władze Nowego Sącza zapowiadały zmianę tej koncepcji, a w listopadzie ub. roku zaprezentowano wizualizacje stadionu na 8,1 tysiąca miejsc. Przez kilka kolejnych miesięcy zastanawiano się, jak w zgodzie z prawem rozszerzyć zakres prac i wynagrodzenie dla wykonawcy.
W piątek ostatecznie podpisano aneks do umowy który zakłada m.in. dodatkowe wynagrodzenie dla wykonawcy w wysokości niemal 25 mln zł; w zamian Grupa Blackbird wybuduje dwie kolejne trybuny, które pozwolą zamknąć obiekt z czterech stron i dadzą pojemność 8,1 tys. widzów. Zgodnie z aneksem inwestycja ma zostać zakończona w planowanym wcześniej terminie – do czerwca 2023 roku.
– To stadion nie tylko dla Sandecji Nowy Sącz. Mam nadzieję, że będą się tutaj odbywały spotkania międzynarodowe, mam takie wstępne obietnice złożone przez PZPN. Myślę, że będzie to perła architektoniczna Nowego Sącza – ocenił Ludomir Handzel.
W trakcie podpisania umowy prezydent Ludomir Handzel poinformował, że nie jest zadowolony „z tempa prowadzonych prac” co było o tyle zaskakujące, że w ostatnich miesiącach z Ratusza płynął przekaz o znakomitym postępie robót. – Uważam, że stadion można skończyć przed terminem. Będę nadzorował tempo prac przy Kilińskiego 47 tak, abyśmy mogli jak najszybciej korzystać ze stadionu – stwierdził tym razem Ludomir Handzel.
– Sam jestem niezadowolony z tego tempa – zaskakująco odparł prezes Grupa Blackbird Jan Kos. – Ale myślę, że od 1 kwietnia ruszymy z pełnym impetem i postaramy się skończyć przed terminem ten obiekt – dodał.
Z podpisania aneksu cieszą się kibice Sandecji, którzy na swoim fanpage tak to skomentowali:
„Podpisany dziś aneks do umowy z wykonawcą naszego stadionu oznacza w praktyce, że spełniona została dana nam obietnica o budowie obiektu o pojemności ponad 8000 miejsc. Na gratulacje dla rządzących miastem i otwieranie szampana przyjdzie czas po oficjalnym otwarciu obiektu. Do tego jeszcze długa droga ale dziś zdecydowanie przybliżyliśmy się do upragnionego zakończenia naszej walki”.
Obecnie na placu budowy nowego stadionu piłkarze pierwszoligowej Sandecji rozgrywają mecze rundy wiosennej Fortuna 1 Liga sezonu 2021/2022 ale bez udziału kibiców. Mimo starań władz klubu na udział publiczności nie wyraziły zgody Policja oraz PZPN. Po 24 kolejkach nowosądecki klub zajmuje 8. pozycję w tabeli (na 18. drużyn). W tym sezonie do Ekstraklasy (najwyższego poziomu rozgrywek) awansują trzy zespoły (dwa czołowe miejsca w końcowej tabeli premiowane będą awansem bezpośrednim, zaś ostatniego awansującego wyłonią baraże między drużynami z miejsc 3–6). W związku z powiększeniem Ekstraklasy z 16 do 18 drużyn jedynie ostatni zespół I ligi spadnie do II ligi.
(JO)