Strona główna Wiadomości

MPEC kilka miesięcy po ostatniej podwyżce znowu podniósł ceny o kolejne 30 procent


Siedziba MPEC i kotłownia Milenium. Fot. TK / Twój Sącz
Siedziba MPEC i kotłownia Milenium. Podwyżki cen ciepła w Nowym Sączu stały się faktem. Fot. TK / Twój Sącz

Od 27 września ub. roku obowiązywała nowa, wyższa średnio o około 30 procent taryfa Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Nowym Sączu, przedstawiana przez władze miasta jako jedna z najniższych w Polsce. Jak się okazuje niemal od razu po jej wejściu w życie MPEC złożył wniosek o kolejną podwyżkę cen, który 30 grudnia 2022 roku zyskał akceptację Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Wyższe o kolejne kilkadziesiąt procent ceny ciepła obowiązują od 14 stycznia br.

Podwyżki cen ciepła

MPEC podobnie jak kilka miesięcy temu tłumaczy podwyżkę drastycznym wzrostem kosztów oraz inflacją. – Na zmianę cen ciepła decydujący wpływ ma skokowy wzrost cen surowców. W okresie od stycznia 2022 do stycznia 2023 ceny paliwa węglowego wzrosły o 296%, ceny biomasy o 234%, gazu o 675% oraz transportu (samochodowy i kolejowy) o 164%. Cena ciepła musi być dostosowywana do realiów jakie tworzy rynek i rzeczywisty stan cen, który jest wyjątkowy i całkowicie niezależny od nas, abyśmy mogli w dalszym ciągu zapewniać dostawę ciepła systemowego, które daje największe bezpieczeństwo zapewnienia ciepła w domach i instytucjach – czytamy w komunikacie na stronie internetowej nowosądeckiej spółki, w której Miasto Nowy Sącz ma większość udziałów.

Reklama

Jak podaje MPEC, „ceny i stawki opłat za energię cieplną są zróżnicowane w zależności od kotłowni (grupy taryfowej) z której ogrzewany jest odbiorca ciepła. Zmiana taryfy zakłada wzrost cen i stawek opłat za ciepło średniorocznie o 31,81% dla odbiorców ciepła”.

Tuż przed podwyżką we wrześniu ub. roku prezydent Ludomir Handzel mówił w trakcie sesji Rady Miasta, że „prosił” prezesa MPEC aby podwyżka była „nie wyższa niż 30 procent”. I tak się oczywiście stało. „Nowa taryfa zakłada wzrost cen i stawek opłat za ciepło średniorocznie o 29,99 % w całym przedsiębiorstwie” – poinformował dzień później MPEC.

„Obecnie obserwujemy w innych Przedsiębiorstwach Energetyki Cieplnej w Polsce podwyżki o 100%. Nowa taryfa dla Mieszkańców Nowego Sącza zakłada średni wzrost cen i stawek za ciepło tylko o 30%. Wiem, że każda podwyżka to dla Mieszkańców kolejne obciążenie, jednak MPEC Nowy Sącz ma nadal jedne z najniższych taryf w Polsce – pracujemy nad tym, by tak zostało” – pisał Ludomir Handzel na swoim fanpage 14 września.

Jednak obecna podwyżka (wzrost niektórych pozycji w cenniku przekracza 100 procent w stosunku do cen sprzed kilku miesięcy) nie była już w żaden sposób komunikowana przez lokalne władze. A okazuje się, że wniosek do Urzędu Regulacji Energetyki o zatwierdzenie nowych, jeszcze wyższych taryf, MPEC złożył już 30 września, zaledwie… trzy dni po wejściu podwyżki z 27 września 2022.

Czy zatem wrześniowa zmiana taryf była celowo zaniżona aby władze mogły mówić o podwyżce „tylko o 30 procent”?. MPEC temu zdecydowanie zaprzecza podkreślając jednocześnie, że poprzednia taryfa czekała na zatwierdzenie od 2021 roku.

– Taryfa, która obowiązywała od 27 września 2022 r. (zatwierdzona 12 września 2022 r.) Urząd Regulacji Energetyki procedował przez blisko 11 miesięcy. Ten wniosek zawierał urealnienie kosztów paliwa gazowego i biomasowego oraz kosztów praw do emisji CO2. I była to pierwsza zmiana dla odbiorców ciepła z Kotłowni Millenium i Sikorskiego od grudnia 2020 r. gdzie nastąpiła obniżka średnio o 2%. Ceny ciepła są wyliczane w oparciu o taryfy zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki, a wszystkie zmiany cen oparte na wyliczeniach i zależne od cen surowców. Koszty, które ponosimy są ściśle regulowane przez prawo i kontrolowane przez organy państwowe, a wzrosty cen są ograniczane do minimalnego poziomu zapewniającego działanie firmy – tłumaczy Krzysztof Marczyk, kierownik Biura Obsługi Klienta i Funduszy Zewnętrznych w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Nowym Sączu.

Marczyk dodaje, że wiele przedsiębiorstw ciepłowniczych dokonuje zmian w taryfach nawet kilkukrotnie w roku, z podwyżkami cen przewyższającymi 100 procent. – Wszystkie główne części składowe powodujące urealnienie i wzrost cen są niezależne od nas – ceny surowców, inflacja, opłaty za CO2. Jest to sytuacja, która dotyka całą energetykę (…) Pomimo tej kolejnej podwyżki MPEC Nowy Sącz ma jedną z najniższych taryf w regionie – podkreśla przedstawiciel MPEC.

(JO)
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj