Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej na specjalnie zwołanej konferencji prasowej tłumaczyło powody oraz efekty powołania w 2021 roku spółki zależnej Nowosądecka Dobra Energia. „Obecnie w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele nieprawdziwych komentarzy i insynuacji” – uważają władze MPEC.
Temat działalności należącej w całości do MPEC spółki Nowosądecka Dobra Energia pojawił się stosunkowo niedawno. Po raz pierwszy w sierpniu ubiegłego roku w satyrycznej rubryce serwisu MiastoNS, po raz drugi kilka dni temu we wpisie miejskiego aktywisty na popularnym forum internetowym mieszkańców Nowego Sącza. W obu przypadkach opisywano (choć w różnym stylu) działania spółki NDE. Zwrócono m.in. uwagę, że funkcjonuje na części dzierżawionego majątku MPEC, wytwarza ciepło w jednej z kotłowni i odsprzedaje z powrotem do MPEC ale jest to czynność bardziej księgowa, polegająca jedynie na wystawianiu faktur. Kotłownię i tak obsługują pracownicy MPEC. Nowosądecka Dobra Energia ma prezesa z ponad 10-tysięczną miesięczną pensją, trzyosobową radę nadzorczą i jednego etatowego pracownika (kierownika kotłowni) a koszty zarządu w 2022 roku przekroczyły 300 tys. zł. Według danych finansowych za 2022 rok (za ubiegły nie są jeszcze dostępne), NDE odsprzedała ciepło i usługi swojej spółce-matce za około 8,8 mln zł przez co MPEC miał o ponad 1 mln zł wyższe koszty.
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Nowym Sączu tłumaczy, że głównym powodem powołania spółki Nowosądecka Dobra Energia była chęć obniżenie kosztów wynikających z opłat od emisji CO2 (tzw. ETS). Nie wnikając w zawiłości unijnych dyrektyw, dzięki wydzieleniu części majątku związanego z produkcją energii cieplnej z węgla, udało się uniknąć rosnących z miesiąca na miesiąc opłat ETS – instalacje węglowe o mocy poniżej 20 kilowatów są zwolnione z tej opłaty. MPEC podkreśla, że takie rozwiązanie było konsultowane w Ministerstwie Środowiska a „w przesłanej odpowiedzi ministerstwo potwierdziło, że działania związane z działalnością nowego podmiotu będzie zgodne z prawem”.
– Działalność NDE znacząco wpłynęła na obniżenie opłat wynikających z praw do emisji CO2. MPEC Nowy Sącz szacuje, że od momentu powstania nowej spółki oszczędności wyniosły 8 564 756 zł. Dodatkowo, środki finansowe, które uda się zaoszczędzić w 2024 roku zostaną przekazane na pokrycie rosnących cen energii elektrycznej, remontów i konserwacji, a także stabilizacji cen i utrzymywania ich na aktualnym poziomie – mówi Paweł Kupczak, prezes MPEC.
Prezes MPEC utrzymuje, że gdyby nie powołanie spółki NDE „koszty wyprodukowania energii cieplnej dla mieszkańców byłyby znacząco wyższe”. Tylko w 2023 roku zmniejszono dzięki temu o około 2/3 koszty zakupu praw do emisji CO2. – Jednocześnie już wiemy, że w roku 2024 Grupa MPEC Nowy Sącz nie zapłaci z tytułu opłat ETS ani złotówki – podkreśla Paweł Kupczak.
Prezes MPEC twierdzi, że gdyby teraz zlikwidowano spółkę NDE, koszt produkcji ciepła znacznie by się zwiększył, a „szacowany wzrost cen wyniósłby ok. 15% w stosunku do obecnych stawek dla mieszkańców”.
Pełne stanowisko MPEC w sprawie spółki Nowosądecka Dobra Energia można znaleźć na jej stronie internetowej.
(JO)
