kulig w górach kuligi w Zakopanem

Wieczorne i dzienne kuligi cieszą się wśród turystów dużą popularnością od lat. Stukot końskich kopyt, pochodnie, grzane wino, kiełbasa, anegdoty, zabawy i śpiew. Któż w Polsce potrafi lepiej bawić ludzi od górali? Są spontaniczni, uśmiechnięci, zabawni, z lekkością opowiadają anegdoty, wręcz sypia nimi jak z rękawa. Z pewnością dlatego od lat ta forma rozrywki jest dla wielu turystów numerem jeden wśród atrakcji w Zakopanem.

Kulig wykupisz chodząc po Krupówkach – ale czy otrzymasz paragon? Czy wiesz, kto jest organizatorem i za co płacisz? Czy faktycznie na biesiadzie będą góralskie przysmaki? Zakopane pełne jest usług i firm, dlatego, jeśli chcesz posmakować tradycji góralskich przejażdżek, wybieraj świadomie.

Kulig niejedno ma oblicze

Wieczorową porą czy może w ciągu dnia? Każdy kulig w górach o każdej porze ma swoje zalety. W dzień organizowane są kuligi widokowe. Zimą widoki w Zakopanem są niezwykłe. Możliwość przemierzania kilometrów po najpiękniejszych zakątkach zimowej stolicy Polski to nie lada przeżycie i przygoda dla każdego w każdym wieku. Świetny sposób na spędzenie rodzinnego popołudnia i wypad ze znajomymi. Dla par w każdym wieku, po prostu dla każdego, kto lubi kontakt z naturą i chce chłonąć prawdziwe góralskie powietrze.
Inną opcją jest kulig wieczorową porą, z kiełbaską i innymi góralskimi rarytasami. Do tego zabawy i śpiewy w góralskim gronie, wśród ludzi, którzy żyją tam z dziada pradziada. Kuligi wieczorem mają bez wątpienia wielki urok. Gwieździste niebo, płomienie z pochodni, siarczysty mróz, dużo śniegu i lekko dźwięczące dzwoneczki.
Oferta Zakopanego pod względem kuligów jest bardzo zróżnicowana i z pewnością znajdziesz swój idealny kulig. Kluczową kwestią jest wybór organizatora!

Tani kulig, szybka trasa, kiełbasa z marketu

Chyba nikogo nie dziwią stojący na Krupówkach i innych głównych alejach ludzie, zachęcający do kuligów. Kuszą niską ceną, bo za sto złotych możesz już wziąć udział w kuligu w zimowej stolicy Polski. Tylko co w ramach tej stówki? Zamiast saniami po cichej i spokojnej dolinie, przejazd ulicami, w zgiełku miasta, wśród aut i rzeszy gapiących się turystów. Później szybkie smażenie najtańszej kiełbaski, która przyjechała z drugiego końca Polski i znalazła się w zakopiańskim markecie.
Zdecydowanie nie jest to góralski, tradycyjny kulig. Ani prawdziwy, ani często przyjemny. Dlatego wybieraj organizatorów, którzy oferują kuligi w pięknych zakątkach Zakopanego, jak choćby Dolina Chochołowska czy Gubałówka. Sprawdź, jak długo organizator zajmuje się obsługą kuligów. Co otrzymasz w ramach zapłaconej kwoty. Jednym słowem jak Zakopane kulig z pochodniami, to poza centrum, poza zgiełkiem miasta z regionalną kiełbasą!
Kulig najlepiej rezerwować przez stronę internetową doświadczonego organizatora. Sprawdzisz go wcześniej, poznasz opinie i nie wydasz na kiepską atrakcję niemałych pieniędzy.
(materiał promocyjny)
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj