Nowoczesny, doskonale wyposażony ambulans ufundowany przez rodzinę Koralów trafił oficjalnie do Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Przekazanie daru odbyło się w czwartek przed sądecką siedzibą P.P.L. Koral.
Kluczyki od auta symbolicznie przekazali dyrektorowi pogotowia i przedstawicielom władz samorządowych: Marian Koral, jego bratanica Izabela i bratanek Michał Koralowie.
– Chciałbym podziękować w imieniu naszego miasta i jego mieszkańców za ten piękny dar serca i za to dobro, które mieszkańcy od Państwa otrzymują. To co Państwo czynicie musi wypływać z serca i za to wszystko serdecznie dziękuję, bo przez to co dzisiaj nam ofiarujecie, czujemy się bezpieczniejsi – mówił m.in. wiceprezydent Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż.
– Państwa zaangażowanie w dbałość o zapewnienie zdrowia i życia tysiącom osób jest bezcenne. Trudno wyrazić wdzięczność słowami za kolejny dar serca – karetkę dla Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego – która zapewne ocali życie niejednej osobie – wtórował starosta nowosądecki Marek Pławiak.
Nową karetkę poświęcił ks. dr Jerzy Jurkiewicz – prepozyt Kapituły Kolegiackiej w Nowym Sączu. Józef Zygmunt – dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego przekazał w podziękowaniu dla braci Józefa i Mariana Koralów oraz Izabeli Koral i Michała Korala pamiątkowe medale „Zasłużony dla Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego”.
Karetka na bazie auta Mercedes-Benz Sprinter ma napęd na cztery koła, automatyczną skrzynię biegów i 190-konny silnik. Wyposażona jest we wszelki konieczny, najnowocześniejszy sprzęt medyczny. Jej zakup kosztował niemal 530 tys. zł.
To już druga karetka podarowana sądeckiemu pogotowiu przez rodzinę znanych producentów lodów. W 2009 roku kupili Mercedesa z wyposażeniem (za 570 tys. zł). Auto zostało rozbite w wypadku w marcu br. Pieniądze z ubezpieczenia zniszczonego ambulansu pokryły zaledwie jedną piątą wartości nowego auta – resztę dołożyli Koralowie.
