
W Nowym Sączu mamy nową ulicę – Świętego Rocha na osiedlu Dąbrówka. Ma zaledwie 150 metrów długości, a asfaltu doczeka się w wakacje.
Przy nowej ulicy jeszcze nikt nie mieszka – dopiero po wejściu w życie uchwały Rady Miasta Nowego Sącza w tej sprawie (14 dni po opublikowaniu jej w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego) okoliczni mieszkańcy będą mogli rozpocząć procedurę zmiany swoich dotychczasowych adresów. Prawdopodobnie będzie to siedem rodzin, mających obecnie domy z zameldowaniem przy ul. Chrobrego oraz Orła Białego.
Ulica Świętego Rocha powstała na wniosek samych mieszkańców. – Święty Roch to dla nas ważna postać. W Dąbrówce mamy zabytkowy kościół pod jego wezwaniem, tutejsza społeczność jest zżyta ze swoim patronem, urządzamy od lat Bieg św. Rocha. Inicjatywa nadania tej nazwy dodatkowo połączyła mieszkańców – wylicza Michał Kądziołka, przewodniczący Zarządu Osiedla Dąbrówka i jednocześnie wiceprzewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza.
Uliczka Świętego Rocha to 150-metrowy, bity odcinek drogi odchodzący od także niewielkiej, bocznej (od ulicy Orła Białego) uliczki Chrobrego. Według obietnic władz miasta już w lipcu ma doczekać się asfaltu. A mieszkańcy mają jeszcze jeden pomysł – już dziś planują postawienie kapliczki przy ul. Świętego Rocha.

W Dąbrówce nie przejmują się, że nowa uliczka to nie jakaś główna arteria. Cieszą się, że mają ulicę Świętego Rocha, a na sesję Rady Miasta, podczas której zapadła decyzja o nadaniu tej nazwy drodze gminnej przyszli dużą grupą wraz z proboszczem parafii pod wezwaniem Świętego Rocha na czele.
– Napoleon Bonaparte mówił, że „nie powinniśmy odchodzić z tego świata nie pozostawiwszy po sobie śladów, które będą polecać naszą pamięć potomności”. Zostawmy coś po sobie – uśmiecha się radny Kądziołka.
(JO)