Obchody rocznicy napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę rozpoczęły się na Cmentarzu Komunalnym, gdzie przy kwaterze Żołnierzy Września złożone zostały wieńce i wiązanki kwiatów przez Zastępcę Prezydenta Nowego Sącza Jerzego Gwiżdża, przewodniczącą Rady Miasta wraz z radnymi, sądeckich parlamentarzystów, starostę nowosądeckiego Marka Pławiaka oraz organizacje kombatanckie. W dzisiejszych uroczystościach udział wzięły liczne delegacje oraz poczty sztandarowe.
Jerzy Gwiżdż przypomina jak okrutny los spotkał żyjących ówcześnie Polaków nakłaniając jednocześnie do refleksji nad obecną sytuacją polityczną na świecie. – Kolejna rocznica wybuchu najbardziej barbarzyńskiej wojny, chociaż wywołanej przez uchodzących za cywilizowanych Niemców, powinna skłaniać do refleksji nad obecną i przyszłą sytuacją polityczną w Europie i na świecie. W 1939 roku Polska przegrała wojną na dwóch frontach – zachodnim i wschodnim, ponieważ była słaba i osamotniona. Sojusze okazały się tylko sojuszami papierowymi.
Zastępca Prezydenta Nowego Sącza zwraca uwagę na to, jak słuszne działania podejmuje obecny polski rząd w celu ochrony swoich obywateli. – Wyciągając wnioski z historii wiemy, i na szczęście wie to obecny rząd polski, że pomimo Sojuszu, którego jesteśmy członkiem, trzeba nam wzmacniać siłę naszego, polskiego wojska, i tworzyć obywatelskie jednostki obrony terytorialnej, także tutaj, na Sądecczyźnie. Siła bowiem odstrasza, zaś słabość zachęca innych do ataku. Tak jest w świecie dzikich zwierząt i niestety też w polityce – podsumowuje Jerzy Gwiżdż.
Kolejnym punktem w obchodach 77. rocznicy napaści Niemiec na Polskę była uroczysta msza św. w kościele św. Kazimierza. – Gromadzimy się dzisiaj przy ołtarzu Chrystusa wspominając 77. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej, aby Panu Bogu dziękować za odzyskaną po latach niewoli wolność, a następnie by prosić, aby dramat wojny nigdy więcej się nie powtórzył – tymi słowami rozpoczął Eucharystię proboszcz parafii dr Jan Siedlarz.
Okolicznościowe kazanie wygłosił Honorowy Obywatel Nowego Sącza Prałat Stanisław Czachor. – W bestialski sposób napadli na Polskę, która dopiero co się odbudowała. W pierwszych dniach września Niemcy i Sowieci dokonywali systematycznych egzekucji, wywózki do obozów śmierci na Syberię, daleki Wschód i do niemieckich obozów koncentracyjnych przygotowanych przez samych siebie. To dziwne, żeby przygotować krematoria do spalania innych! Polacy kształtowani w oparciu o ewangelię byli przykładem pokory walczących w powstaniach wybitnych patriotów.
Prałat przytoczył słowa wiersza Jana Kamińskiego. – „Polak to nie sługa, nie znam co to pany, nie da się okuć przemocą w kajdany, wolnością żyje do wolności wzdycha”. Polacy, którzy wywalczyli wolność w 1918 roku, a następnie ją obronili w 1920 nie pogodzili się z jej utratą, ani w 1939 roku, ani 1945 roku, dlatego przystąpili do nierównej walki z okupantami i rak rodzi się największa armia podziemia świata – Armia Krajowa – powiedział ks. Stanisław Czachor.
Po zakończonej Eucharystii udano się do Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu, gdzie odbyło się coroczne spotkanie władz miasta i powiatu z weteranami. W spotkaniu uczestniczył Zastępca Prezydenta Jerzy Gwiżdż, przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza Bożena Jawor, starosta Marek Pławiak, wicestarosta Antoni Koszyk, członek Zarządu Marian Ryba,wiceprzewodniczący Rady Powiatu Nowosądeckiego Jan Gomółka, poseł Jan Duda i Józef Leśniak oraz proboszcz parafii św. Kazimierza dr Jan Siedlarz i ks. Stanisław Czachor.
