Rozpoczęcie prac na 16-kilometrowym odcinku linii kolejowej Klęczany – Nowy Sącz w związku z modernizacją linii kolejowej 104 do Chabówki znowu jest opóźnione. Tym razem okazało się, że wciąż nie ma pozwolenia na budowę i wykonawca wartej niemal miliard złotych inwestycji, który ponad rok po ogłoszeniu przetargu, w maju br. w końcu podpisał umowę z PKP Polskie Linie Kolejowe, dalej oczekuje na decyzje w tej sprawie.
Modernizacja trasy nr 104 Chabówka – Nowy Sącz to część większego przedsięwzięcia zarządcy infrastruktury kolejowej. Od wielu lat przygotowywane jest połączenie kolejowe Podłęże – Piekiełko, które oprócz modernizacji i elektryfikacji 75 km trasy Chabówka – Nowy Sącz, obejmuje budowę 58 km nowej linii, łączącej Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną. Zgodnie z analizami studyjnymi, realizacja projektu umożliwi wygodne i bezpieczne podróżowanie na trasie Kraków – Zakopane w czasie krótszym niż 2 godziny, a na odcinku Kraków Główny – Nowy Sącz około 1 – 1,5 godziny.
Pierwsze przetargi związane z tą inwestycją – na modernizację dwóch odcinków linii kolejowej nr 104 Chabówka – Nowy Sącz (Chabówka – Rabka Zaryte oraz bocznica Klęczany – Nowy Sącz) – ogłoszono na początku 2022 roku a rozstrzygnięto już niemal rok temu. Przez wiele miesięcy jednak nie podpisywano umów z wykonawcami – powodem był brak środków na te inwestycje, które mają pochodzić z tzw. Krajowego Planu Odbudowy. Dopiero kilka miesięcy temu ogłoszono podpisanie umowy z Centrum Unijnych Projektów Transportowych na finansowanie zastępcze, w łącznej wysokości 3,9 miliarda złotych, co ma pozwolić na sfinansowanie prac modernizacyjnych na łącznie 43 km linii, w tym na 16-kilometrowym odcinku między Klęczanami a Nowym Sączem.
Na początku maja br. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały umowy z wykonawcami za ponad 1,1 mld zł netto na modernizację odcinków Chabówka – Rabka Zaryte i Klęczany – Nowy Sącz. Modernizacja tych dwóch odcinków miała rozpocząć się w ciągu kilku tygodni. I tak się stało na odcinku A1 w rejonie Rabki Zaryte, gdzie w teren wszedł już Budimex. Natomiast na odcinku E do Nowego Sącza który ma modernizować za ponad 780 mln zł netto konsorcjum firm Torpol S.A. oraz Intop Warszawa Sp. z o.o. roboty wciąż się nie rozpoczęły (poza drobnymi pracami przygotowawczymi) i wygląda na to, że nie rozpoczną się jeszcze przez wiele tygodni.
Powodem opóźnienia jest tzw. ponowna ocena oddziaływania na środowisko, konieczna do wydania przez wojewodę pozwolenia na budowę, którą obecnie proceduje Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Krakowie. Uwagi i wnioski w zakresie oddziaływania inwestycji na środowisko można składać jeszcze do 8 sierpnia więc przy wpłynięciu ewentualnych zastrzeżeń wydanie decyzji może opóźnić się o wiele tygodni.
PKP Polskie Linie Kolejowe nie odpowiedziały nam konkretnie na pytanie kiedy spodziewają się rozpoczęcia prac na odcinku do Nowego Sącza i jak duże może być ostatecznie opóźnienie. – Dla prac na odcinku bocznica Klęczany – Nowy Sącz, wykonawca przygotowuje teren budowy, aby rozpocząć roboty w ciągu najbliższych tygodni. Prace zasadnicze rozpoczną się po uzyskaniu pozwolenie na budowę, które zostanie wydane przez Wojewodę Małopolskiego. Obecnie prowadzone są konsultacje społeczne w ramach procedury wydawania decyzji administracyjnej, tj. pozwolenia na budowę. Zapewnienie udziału społeczeństwa w ramach postępowania administracyjnego jest zgodne z zapisami, wydanej wcześniej decyzji środowiskowej – poinformowała nas Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Modernizacja odcinka Nowy Sącz – Kęczany to m.in. nowego mostu kolejowego na Dunajcu oraz tzw. LCS (lokalnego centrum sterowania), czyli nowoczesnej nastawni do kierowania ruchem kolejowym. W ramach inwestycji prowadzony będzie szereg prac wokół infrastruktury kolejowej m.in. budowa wiaduktu nad ul. Krakowską oraz u zbiegu ul. Kolejowej, Zielonej i Asnyka.
O kilkunastu zmianach w mieście w ramach tej inwestycji przeczytasz m.in. tutaj: Przebudowa linii 104: będą nowe wiadukty ale kierowcy w Sączu stracą kilka skrótów
W ramach modernizacji linii Chabówka – Nowy Sącz w tym roku ogłoszono również przetargi na modernizację odcinków Rabka Zaryte – Mszana Dolna oraz Limanowa – bocznica Klęczany. Zakres podstawowy prac planowany jest do finansowania ze środków Krajowego Planu Odbudowy. W maju br. Ireneusz Merchel, prezes Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. zapowiedział ogłoszenie w ciągu najbliższych tygodni przetargu na przebudowę stacji Limanowa (odcinek C2 o długości 3,5 km, ze zmianą poziomu położenia stacji o 4 metry). Zadeklarował też zakończenie wszystkich prac modernizacyjnych na linii do Chabówki do końca 2026 roku.
Dla nowo powstającego odcinka 58-km linii kolejowej powszechnie określanego jako „Podłęże-Piekiełko” wciąż trwają prace projektowe i pozyskiwanie decyzji administracyjnych, a pierwsze przetargi dla dwóch fragmentów będą ogłoszone nie wcześniej niż pod koniec tego roku (w tym przypadku mają być finansowane z budżetu państwa). Według obecnych szacunków całość projektu czyli modernizacja linii między Nowym Sączem i Chabówką oraz budowa linii kolejowej Podłęże-Szczyrzyc-Tymbark/Mszana Dolna ma zakończyć się jeszcze przed 2030 rokiem i kosztować 16 miliardów złotych.
(JO)
